Nowy rok nowy ja. Chcoiaz w sumie stary ja :D
Pierwsze dwa treningi za mną, ciężar bez zmian. Ilość powtórzeń poszła w górę.
Przysiad 110kg 5 serii po 3,4,3,4(nie ogarniam czemu taki miks powtórzeń. Przerwy od zegarka po 3 minuty a mimo to dziwnie)
Wyciskanie płasko 70kg 4 serie po 6,5,5,5.
Kolejny trening powtórka ciężaru i jeśli wejdzie tak samo, lub lepiej, to dodam ciężaru.
Miska na chwilę obecną mocno zaniżona, ale to tylko kilka dni i powrót na 0 (czuję lekki brak mocny przez te niskie kcal, ale nie jest źle).
Suple to
kreatyna, omega i jako pre sx połączony z joha