[BLOG] DT Bocian

Powiem Ci, ja takimi ciężarami na hantlach nie operuję ale jak widziałem na wcześniejszej siłce jak koleś coś koło 50kg skręcanymi machał to śmierć w oczach

Witam!
Takie hantle to dla mnie abstrakcja :)

Trening z dzisiaj, 13.12.2018r czas trwania, 60minut

Waga w stroju i butach na siłowni 97,8kg


A2
Wl
10x20
8x40
5x60
5x80
2x100
2x110
2x105
2x115
2x110
5x100

Pompki na poreczach
5xcc
5x10
5x20
3x30

Ściąganie drążka wyciągu
10x60
10x70
10x70

Wyciskanie hantli siedzac
8x20
8x26
8x30
7x30

Biceps hantle modlitewnik+ triceps prostowanie hantla jednoracz

15x12kg+15x12kg
15x12kg+15x12kg
12x14kg+10x14kg
8x16kg+8x16kg

Od rana bolał mnie lewy biceps. Kiedyś miałem naderwany mięsień i niestety raz na jakiś czas go czuję .

Już przy 80kg w Wl wiedziałem, że jest źle, więc trening nieco odbiegal od schematu.

Zrobiłem trening z rezerwa w obawie o biceps. Zastanawia mnie pewna rzecz. Już któryś raz mam tak, że idzie mi siła w Wl i kiedy fajnie wszystko się układa, to przychodzi jakiś trening ze sporym regresem, a po nim spadają mi wyniki np. ze 120x3 na 120x1, albo 115x5 na 115x2-3. Taki wynik później przez jakiś dłuższy czas się utrzymuje. Czym to jest spowodowane? Zbyt ciężkie treningi? Nie ukrywam, że mnie to frustruje.

Zastanawiam się, czy jednak nie zejść z ciężarem do 70% i zrobić 5x5 albo 4x6. Pytanie tylko do znawców tematu, czy nie odzwyczaje się od ciężaru gdy zejdę na tak niski %maksa?

Moze zbyt czesto trenujesz w granicach swoich maksow? Choc przyczyn takiego stanu rzeczy moze byc mnóstwo.

Albo po prostu układ nerwowy mówi subtelnie dość. Taka zmiana zakresu mogła by pozytywnie wpłynąć na układ nerwowy i dać nieco luzu

Witam!

Trening z dzisiaj, 15.12.2018r czas trwania ok. 70minut

Macie zdecydowanie rację. Treningi zbyt ciężkie i stąd taka reakcja organizmu.

B2

Mc

5x60
5x90
4x120 - paski, źle zalozone
4x140- super założone paski
4x160-super założone paski
2x180-zbyt luźno paski i za szeroko złapałem sztange
2x200-podobnie jak wyżej, czułem wyraźny zapas

Dociaganie
Wszystkie serie w paskach
2x180
2x200
2x220
2x230
Tu już paski bardzo mocno wiazalem i pierwszy raz miałem odczucie, że bardziej pracują plecy i nogi a chwyt jeszcze sporo może wytrzymać.
Przysiad przedni

5x20
5x40
5x60
2x80
Przysiad tylni low bar
5x100

Wyciskanie na suwnicy

10x227
10x267
10x307
10x347

Bardzo fajny trening. Postanowiłem, że rozpisze sobie nowy cykl więc ten trening mogłem zrobić eksperymentalny. Paski sporo mi pomogły, nie chciałem przegiac z ciężarem. Przysiad przedni mi nie leży, tylni nie chciałem wyżej wchodzić ze względu na osłabione prostowniki. Suwnica pierwszy raz od bardzo dawna na 10 powtórzeń. Nie zylowalem ciężaru.

Ten nowy cykl nie będzie mocno się różnił od tego, który sobie rozpisałem. Różnica będzie przede wszystkim w ciężarze oraz liczbie powtórzeń i serii. Jak już sobie to rozpisze to wkleje aby było wiadomo jak mam zamiar ćwiczyć.

Pozdro!

Paski przy dużych ciężarach dają komfort, że chwyt wytrzyma, a jak chwyt wytrzymuje to można się skupić na trzymaniu pozycji i skupieniu się na boju.

Na pewno bezpieczniej trenowac z paskami niz starac sie desperacko utrzymac gryf w dłoni. Wtedy technika zaczyna kulec.

A dzisiaj "zakwasy" na brzuchu, kapturach, najszerszym, dwójkach i prostownikach. Lubię to :)

Chyba nie ma lepszego ćwiczenia na najszerszy niż dociaganie z ciężarem większym niż max w Mc. Super w tym ćwiczeniu czuć te mięśnie.

A jeśli po dociąganiu masz takie fajne czucie mięśniowe to pewnie jeszcze lepsza miałbyś jak byś zastosował chwyt rwaniowy ale wówczas ciężary by poszły zapewne w dół.

Chwyt rwaniowy lub Mc z deficytu na pewno umieścilbym mając problem z oderwaniem sztangi z ziemi. Narazie nie wprowadzam, ale może kiedyś będzie mi to potrzebne. Wieczorem wrzucę nowy plan. Tak jak pisałem, dużych zmian nie będzie. Głównie chodzi o zanizone ciężary na start.

Pozdro!