Dziennik Motywacyjny - Invidia

A to jasne :). Zapis mnie zmylił i tak se myślę po dwa hantle dwudziestokilowe to trochę dużo Dziękuję za Mi, - jutro akcji adaptacji ciąg dalszy :) Dla Ciebie też zdrówka i żeby Mały nic nie złapał :)

Invidia

1. RDL - wydaje mi się, że jest lepiej niż ostatnio. Na pewno łatwiej mi robić mając ciężar w obu dłoniach

Ja nie widzę jakichś większych nieprawidłowości, ale ja się nie znam zbytnio może tak być, że jest dobrze i wtedy nikt nic nie pisze, bo jak by było widać rażące błędy, to myślę, że już byś wiedziała
Dla pewności możesz wrzucić jeszcze w „konsultacje techniki wykonywanych ćwiczeń” u nas albo w dziale dla początkujących, więcej par oczu zawsze coś wypatrzy


Zmieniony przez - Tsubame33 w dniu 2018-09-12 14:16:27

Oooo jak miło Tsu :) dziękuję za uwagi - wiedziałam u kogo się „poskarżyć” :D

mi tam sie podoba nawet tylko te ręce "wypuszczaj" bo tak jakbyś je spiete miała wygląda. Niech tworzą kąt prosty razem z Twoim kadłubkiem

Nene87

mi tam sie podoba nawet tylko te ręce "wypuszczaj" bo tak jakbyś je spiete miała wygląda. Niech tworzą kąt prosty razem z Twoim kadłubkiem

Jak wypuszczam ręce to łopatki się nie słuchają :) Będę próbowała wdrożyć na pewno tę uwagę

Trening dnia dzisiejszego:
1. Sumo 16 kg 12/12/12 dodałam dwa powtórzenia jest Ok
2. Wiosłowanie w opadzie 10kg 10/10/10
3. Wznosy bioder 10kg 15/15/15
4. Unoszenie ramion w opadzie 2x3kg 10/10/10
5. Biceps 2x4kg 8/8/8
6. Brzuch

+ rower 2x15 minut

Jutro joga. I chyba jednak moje piątkowe treningi przerzucę na soboty.
Teraz wypada tak, ze mam trzy dni aktywności pod rząd a potem weekend wolny. A jednak chyba nienpotrzebuje wolnych weekendów

I zapomniałabym, próbowałam wyciskania z podłogi i jakoś dużo niewiadomych w trakcie się pojawiło. Będę drążyć temat dalej. :)

I przypomniałaś mi o rozciąganiu. Kiedy to było ostatnio hmm hmmm ;) czas nadrobić, bom deska.

W ogole się nie rozciągasz po treningu?

northwestpassage

I przypomniałaś mi o rozciąganiu. Kiedy to było ostatnio hmm hmmm ;) czas nadrobić, bom deska.

to całkiem jak ja, jeszcze praca siedząca 8h zrobiła ze mnie kawał drewna też muszę wrócić do rozciągania i to takiego porządnego