DPMT - Dag - przebudowa v.2

Nie pękaj - szkoda by było. ja lubię czytać Twój dziennik.

Dzieki! Te flaki, lepiej sie jakos trzymac

Jakas mrozonke wyciagnelam

31.08.2018 - DNT
Napoje: woda, kawa
Suple: euthyrox 50; rano: D3+K2, tranvit, Se, wit. B; wieczorem: Mg+Zn, ahwaganda
Odczucia cielesne: domsy na plecach
Grzechy: brak
Miska: nie wiem jak
Sniadanko z malinami, obiad kupny, wieczorkiem wygrzebalam z garazu rolki i z Manola pod blokiem potuptalam








Zmieniony przez - strumyk w dniu 2018-08-31 22:30:45

Rolek to jeszcze w tym dzienniku chyba nie było - nieźle, nieźle.

nightingal

Rolek to jeszcze w tym dzienniku chyba nie było - nieźle, nieźle.

hehe, TE rolki maja ponad 20 lat i sporo czasu zajelo mi ich odgrzebanie - choc jezdzilam jeszcze pare lat temu
w kazdym badz razie zachcialo mi sie, gdy dogladalam Manoli jezdzacej na swoich, i sobie ulzylam (jednoczesnie uczac dziecko )

1.09.2018 - DT konie
Napoje: woda, kawa, pepsi zero
Suple: euthyrox 50; rano: D3+K2, tranvit, Se, wit. B; wieczorem: Mg+Zn, ahwaganda
Odczucia cielesne: ok
Grzechy: nie pamietam
Miska: byc moze w ryzach



Odebralam TSH - przecudne, idealne 1,01 - Tak wiec na tarczyce juz nie moge nic zwalac

Pomierzylam sie - tendencja jest bardzo dobra


Pepsi, cola, wiec mysle ze itp, wywala brzuch i trzyma nawet na drugi dzien.

2.09.2018 - DNT - mial byc DT, ale pozno wstalam, nie chcialo mi sie i posprzatalam cala chalupe
Napoje: woda, kawa
Suple: euthyrox 50; rano: D3+K2, tranvit, Se, wit. B; wieczorem: Mg+Zn, ahwaganda
Odczucia cielesne: domsy na plecach
Grzechy: ho ho i ho ho - zasadniczo tarta z truskwkami
Miska: lets say - cheat day

Boszzz, a jutro moje dziecie idzie do szkoly, tzn. do zerowki, ale w szkole, wiec ma rozpoczecie roku
0a - jak to brzmi


Zmieniony przez - strumyk w dniu 2018-09-02 17:32:23

Haha Strumyk Twoje zapiski grzechowe mnie rozwalaja

Spadki zacne- domyslam sie co prawda, ze niekoniecznie z najlepszych miejsc najwiecej leci, ale suma ladna sie uzbierala.
Chcialam sie nauczyc jezdzic na rolkach, nawet kiedys w sklepie mierzylam ale obawiam sie ze nauka moglaby byc bardzo ciezka. Dzieciakom latwiej, pare razy sie wywala i nie zniechecaja sie, a starym gorzej to wychodzi.
Powodzenia Tobie i malej ale ten czas leci ze to juz zerowka!

Tez zawsze szczerze sie na grzeszki u Strumyka
Czas leci - powodzenia w nowej szkole dla Malej

Zerówka to już nie w kij dmuchał. Mój młodszy zaczyna przygodę z przedszkolem w tym roku. Dziś poszedł dziarsko - ciekawe jak dalej.

o to ja już waże więcej niż TY :P

nightingal

Mój młodszy zaczyna przygodę z przedszkolem w tym roku. Dziś poszedł dziarsko - ciekawe jak dalej.

Hmm, no naszej do konca nie bylo lekko i wcale nie wolala przedszkola od domu, ze Cie tak pociesze
Na te chwile wydaje sie , ze szkola, pani itp sie podobalo. Zobaczymy dalej ...

natalijka

o to ja już waże więcej niż TY :P

Teoretycznie wiec wszystko wg zalozen, ale ... mi wystarczylo troche slodkiej tarty i dzis mam 1 kg do przodu :)
W kazdym badz razie, ja trace na masie, a Ty wtedy masz jej wtedy nabierac, a ze w przyrodzie nic nie ginie, tylko zmienia wlasciciela, to powinno sie udac

2.09.2018 - DNT dzis o treningu pomyslalam, gdy wracalam z rozpoczecia z dwiema galkami lodow
Napoje: woda, kawa, pepsi
Suple: euthyrox 50; rano: D3+K2, tranvit, Se, wit. B; wieczorem: Mg+Zn, ahwaganda
Odczucia cielesne: jakas cala polamana, nie wiem skad
Grzechy: lody, chleb z pasztetem, majonezem i zoltym serem, jakies ciasto, zelki, gofry z bita smietana, czyli wszystko to czego powinnam unikac
Miska: lets say, another cheat day - cala miska to grzechy, ale nie mialam glowy na myslenie - nie wiem czy + czy 0

Bylam na usg tarczycy - ciut mniejsza, ale wyglada lepiej, bez zmian w strukturze i nie wieksza - jest ok, nastepne za rok. Wiec endo jutro chyba tylko pro forma

I moja Manola na boisku szkolnym, czyli gwiazda robi gwiazde - jak gwiazda, taka i gwiazda