Druga masa drugie zalanie, czy przejść z ww tłuszcze ?

OTTO

O jak fajnie że ktoś przeczytał co napisałem :)

Bo jeśli ktoś czytał to wie, że po tłuszczach nie tyję a po ww tak.
A nie że zła dieta i tyle pomocy, bo to ja już zauważyłem po 2 latach.

Wg Ciebie lipidy nie są źródłem energii i po mimo spożywaniu ich w dużej ilości nie bd tył - można napisać tylko jedno, jesteś nadczłowiekiem. Pokaż swoją obecną dietę, wtedy bd mogli się wypowiedzieć.

Skoro Cię zalewało, to musiały być jakieś błędy żywieniowe. Warto to przeanalizować. Z jakiego poziomu tkanki tłuszczowej zaczynałeś budować masę?

jaka to jest duża ilość lipidów?

kamilplnk

OTTO

O jak fajnie że ktoś przeczytał co napisałem :)

Bo jeśli ktoś czytał to wie, że po tłuszczach nie tyję a po ww tak.
A nie że zła dieta i tyle pomocy, bo to ja już zauważyłem po 2 latach.

unubis84, coś więcej podpowiesz, podrzucisz jakieś źródło, na jakich tłuszczach bazować i czy całkiem zrezygnować z ww ?

jadles tlusto ale ponad swoje zapotrzebowanie czy nawet tego nie wiesz?bo jesli mniej to i w brzuch nie szlo...na tych masach z weglami ile bylo kalorii na plus?czy nie wiesz?jesli szlo w brzich to moze za duza nadwyzka kaloryczna i wtedy ucinasz lub dodajesz aktywnosc fizyczna
i myslisz ze dasz tluszczowke i jesli nadwyzka bedzie za duza to mimo to nie bedzie szlo w pas i zalewanie sie to mylisz sie bo co te kalorie wyparuja czy jak???

A o tym nie pomyślałem, fakt że jadłem bardzo tłusto i nie zdrowo i tylko 3 posiłki na dobę , nie znaczy że była nadwyżka i tyć nie musiałem.
Przyznaję rację :)

A oto moja dieta, którą miałem na masie, moje zapotrzebowanie było w granicach 2800 kal, więc nadwyżki miałem około 300 kal






Zmieniony przez - OTTO w dniu 2018-07-25 22:06:12

I co sądzicie o diecie ? To ona mogła być winowajcą ?

A nie za dużo tych kalorii, jeśli tyle wyliczyłeś to ok.

Tak jak pisałem to było przy masie, a dodatkowo pracuję fizycznie, ale czy nie za dużo ? No cóż ...... ?

Obliczenia są orientacyjne, jeśli widziałeś że podlewa to widocznie za dużo tych kalorii było.

Na redukcji korzystam z aplikacji Fitatu.
Wyznaczyłem sobie zrzucenie od maja z 82 kg na 75 kg i niby na początku października osiągnę cel, w tej chwili mam 76,5 kg.
Dodam może że zaznaczyłem że chcę chudnąć max 0,5 kg tygodniowo.
Aplikacja wyliczyła mi że mam spożywać 2300 kal

Niebawem będę chciał z tą aplikacją zacząć masę, ale tak by nie musieć na wiosnę znów zrzucać 6-7 kg, czyli rosnąć pomału.
Mam pytanie ile bezpiecznie przybierać na masie by mnie po raz trzeci nie zalało ?
Zapotrzebowanie kaloryczne wyliczałem na poprzednich masach i stosując się do nich zalewało mnie, więc odpuszczam sobie i wolę kierować się tą aplikacją, zwłaszcza że jak miałem ustaloną dietę z tego forum to jadłem jak dziwoląg, w kółko jedno i to samo , bo chcąc zjeść na obiad zamiast pierś, schab, albo zamiast serka wiejskiego śledzia nie wiedziałem ile czego dostarczę.
A w tej apce jem co chcę wrzucam i wiem ile dostarczyłem białka ile ww a ile tłuszczu, mam za mało białka to dojadam białko i bilans się zgadza.

Dlatego proszę doradźcie ile bezpiecznie przybierać miesięcznie aby się nie zalać, wiem że budowanie masy idzie wolniej niż redukcja, dlatego czy 0,5 kg na miesiąc będzie ok w wieku 40 lat ?

Nie patrz na wage ciała bo to Ci nie jest do niczego potrzebne , patrz wymiary . W ciągu roku możesz przybrać 3 km masy miesniowej i to będzie bardzo dobry wynik .