Przez panikę związaną z tłuszczami mamy teraz kryzys zdrowotny. Nie, oczywiście żartuję, to nie jest takie proste. Należy tu uwzględnić zmiany zachodzące w trybie życia, aktywności fizycznej, wzrost ilości pracy i wypoczynku w pozycji siedzącej, rosnące rozleniwienie społeczeństwa, postęp technologiczny, który przyczynia się do kultywowania lenistwa (tablety, smartfony, telewizja, wszechobecny Internet).

  1. Jakie jest obecne stanowisko naukowców w sprawie tłuszczów nasyconych?
  2. Podsumowanie

Niemniej panika związana z tłuszczami nasyconymi stała się ważnym powodem do promowania węglowodanów na kolejne dziesiątki lat. Z tego samego nurtu wywodzi się promowanie margaryny, zamiast masła, olejów roślinnych zamiast używania smalcu. Nadal hitem jest też zwalczanie wysokiego stężenia cholesterolu, co wcale nie musi przynosić zakładanej poprawy stanu zdrowia.

Jakie jest obecne stanowisko naukowców w sprawie tłuszczów nasyconych?

American Heart Association w stanowisku opublikowanym w 2017 r. kontynuuje „żelazną linię partii”. Według AHA choroby sercowo-naczyniowe (CVD) są wiodącą, globalną przyczyną zgonów i odpowiadają za 17,3 miliona zgonów rocznie.

AHA powołuje się na randomizowane kontrolowane badania, w których obniżono spożycie tłuszczów nasyconych w diecie i zastąpiono je wielonienasyconym olejem roślinnym. Efektem było zmniejszenie ryzyka CVD o około 30%, podobnie jak w przypadku stosowania statyn.

tłuszcze nasycone i nienasycone

Komentarz: jeśli ktoś powołuje się na badania dotyczące statyn, to mam złe informacje. Wg nowych badań np. Chamberlain I. Obialo i wsp. z 2018 r., podawanie statyn zwiększa ryzyko udaru u pacjentów ze schyłkową niewydolnością nerek. Na dodatek ryzyko chorób sercowo-naczyniowych wcale znacząco się nie zmniejsza, mimo stosowania statyn, w czasie, gdy choroba się rozwija.

Naukowcy doszli do wniosku, iż wykres przypomina U. Zbyt małe, jak i zbyt duże stężenie cholesterolu są niekorzystne dla tych pacjentów. Wg Rafela Ramosa i wsp. (2018 r.), korzyści ze stosowania statyn były znikome u osób w wieku 75-84 lata, nie spadało znacząco ryzyko śmierci z powodu chorób sercowo-naczyniowych ani śmierci ze wszystkich przyczyn. Wg Yebyo HG i wsp., statyny przynoszą korzyści, jednocześnie rośnie ryzyko miopatii, uszkodzenia wątroby czy nerek.

Akyea RK i wsp. w badaniu z lipca 2019 r. twierdzą, iż terapia statynami nie przynosi zakładanych korzyści u 51,2% z grupy 165 411 pacjentów. Min Li. i wsp. na podstawie przeglądu systematycznego 16 badań klinicznych obejmujących 69159 pacjentów, twierdzą, iż statyny zmniejszają (i owszem) ryzyko np. zawału serca niezakończonego zgonem, zawału serca zakończonego zgonem, choroby niedokrwiennej serca, jednak ilość śmierci z powodów choroby wieńcowej i ze wszystkich przyczyn nie różniła się zbytnio w grupach stosujących statyny lub nie. Na dodatek statyny o 21% zwiększały ryzyko cukrzycy.

Zresztą, taka obserwacja się powtarza: w wielu innych badaniach i meta-analizach stwierdzono, iż statyny mogą zwiększać ryzyko wystąpienia cukrzycy. Szczególnie negatywne jest oddziaływanie atorwastatyny i simwastatyny.

Na zakończenie tematu terapii statynami dodam, iż nowe badanie obserwacyjne Hiroshiego Yokomichi i wsp., uwzględniające dane od 41930 pacjentów, w wieku 64-66 lat wskazuje, iż brak terapii farmakologicznej oraz terapia statynami zapewniają prawie taką samą przeżywalność badanej grupy (2619 zgonów grupie monoterapii statynami oraz 2651 zgonów, u osób które nie stosowały leków – w ciągu 12 lat obserwacji).

Grafika: jedno z badań które pokazuje, iż kuracja statynami wcale nie musi być taka skuteczna. Podobnie wygląda wykres dotyczący śmiertelności ze wszystkich przyczyn.

Idąc dalej, American Heart Association przytacza starą śpiewkę: prospektywne badania obserwacyjne w wielu populacjach wykazały, że niższe spożycie tłuszczów nasyconych w połączeniu z wyższym spożyciem tłuszczów wielonienasyconych i jednonienasyconych, wiąże się z niższym ryzykiem pojawienia się CVD, zmniejsza ryzyko śmierci z głównych przyczyn i śmiertelności ze wszystkich przyczyn.

Natomiast zastąpienie tłuszczów nasyconych głównie przetworzonymi węglowodanami, nie wiąże się z niższymi wskaźnikami CVD i nie zmniejszało CVD w badaniach klinicznych. Zastąpienie tłuszczów nasyconych tłuszczami nienasyconymi obniża LDL. Biorąc pod uwagę całość dowodów naukowych, spełniających rygorystyczne kryteria przyczynowości, zdecydowanie dochodzimy do wniosku, że obniżenie spożycia tłuszczów nasyconych i zastąpienie ich tłuszczami nienasyconymi, zwłaszcza tłuszczami wielonienasyconymi, zmniejszy częstość występowania CVD.

Komentarz: ciężko, żeby ktoś wycofał się od razu z poglądów głoszonych przez ostatnie dziesiątki lat. Tak samo stare badania wychwalają statyny, nowe zasiewają same wątpliwości. Istnieje duże ryzyko, iż stare badania były „mocno wspierane finansowo” i dlatego statyny przyniosły takie efekty.

Z kolei nowsze przeglądy badań, np. „Saturated Fat: Part of a Healthy Diet” autorstwa Gershuni VM (z Zakładu Gastroenterologii i Chirurgii University of Pennsylvania w Filadelfii), wcale nie pokazują, iż tłuszcze nasycone są wrogiem. Pomimo tego, że amerykańska opinia publiczna postępuje zgodnie z zaleceniami dotyczącymi zmniejszenia bezwzględnego spożycia tłuszczu w diecie, a szczególnie zmniejszenia spożycia tłuszczów nasyconych, w ciągu ostatnich 40 lat zaobserwowaliśmy dramatyczny wzrost częstości występowania chorób niezakaźnych związanych z otyłością i nadwagą, a mianowicie chorób sercowo-naczyniowych.

Rozwój hipotezy „dieta-serce” w połowie XX wieku doprowadził do błędnych przekonań, że spożywanie tłuszczów nasyconych w diecie prowadzi do chorób serca. Taki pogląd królował przez kolejne dziesięciolecia. Tłuszcz nasycony może prowadzić do wzrostu poziomu cholesterolu LDL, a podwyższone poziomy cholesterolu w osoczu okazały się czynnikiem ryzyka chorób sercowo-naczyniowych, jednak korelacyjny charakter ich związku nie oznacza od razu związku przyczynowo-skutkowego.

Polecamy również: Oleje utwardzone i tłuszcze trans – czym są i jak wpływają na zdrowie?

Postępy w zrozumieniu roli różnych cząstek lipoprotein i ich ryzyka miażdżycogennego były pomocne w zrozumieniu, w jaki sposób różne składniki diety mogą wpływać na ryzyko CVD. Liczne meta-analizy i systematyczne przeglądy zarówno literatury historycznej, jak i bieżącej, ujawniają, że hipoteza dotycząca diety i serca nie była poparta dowodami.

Wydaje się, że redukcja tłuszczów nasyconych w diecie nie przynosi spójnych korzyści w zakresie śmiertelności ogólnej lub z powodu chorób sercowo-naczyniowych. Ponadto w niektórych przypadkach wykazano, że wyższe spożycie tłuszczów nasyconych jest związane z obniżeniem pojawienia się ryzyka cukrzycy typu II.  Zamiast skupiać się na pojedynczym składniku odżywczym, ogólna jakość diety i eliminacja przetworzonej żywności, w tym prostych węglowodanów, prawdopodobnie przyczynią się do poprawy funkcjonowania układu sercowo-naczyniowego i ogólnego stanu zdrowia.

W najlepszym interesie amerykańskiej opinii publicznej jest aktualizacja wytycznych dietetycznych, aby przyznać, że tłuszcz nasycony w diecie nie jest złoczyńcą, jak kiedyś uważaliśmy.

Podsumowanie

Strach przed tłuszczem nasyconym nie jest racjonalny, ale to nie znaczy, że można się nim opychać. W nadmiarze szkodzi nawet woda. Nie ma żadnych dowodów na to, iż umiarkowane spożycie tłuszczów (w tym nasyconych) jest szkodliwe dla zdrowia. Istnieją pewne kontrowersje odnośnie diet bazujących na skrajnie niskiej podaży węglowodanów. Trudno uznać, by taki model nadawał się do długotrwałego stosowania.

Na odpowiedź dotyczącą tłuszczów nasyconych przyjdzie nam jeszcze poczekać. Jeśli chodzi o statyny, to niech każdy wyciągnie wnioski samodzielnie. Oczywiście najlepiej skonsultować się przy tym z lekarzem.

Referencje:

Rafel Ramos „Statins for primary prevention of cardiovascular events and mortality in old and very old adults with and without type 2 diabetes: retrospective cohort study” https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC6123838/

Chamberlain I. Obialo, Elizabeth O. Ofili,1 and Keith C. Norris „Statins and Cardiovascular Disease Outcomes in Chronic Kidney Disease: Reaffirmation vs. Repudiation” https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC6313800/

Beata Mrozikiewicz-Rakowska „Działania uboczne i niepoożądane leków hipolipemizujących”

Colin R Dormuth, assistant profesor  Kristian B Filion, assistant professor,2 J Michael Paterson, scientist,3 Matthew T James, assistant professor, Gary F Teare, director of measurement and analysis,5 Colette B Raymond, research scientist, Elham Rahme, associate professor,7 Hala Tamim, associate professor,8 and Lorraine Lipscombe, adjunct scientist3, for the Canadian Network for Observational Drug Effect Studies (CNODES) Investigators “Higher potency statins and the risk of new diabetes: multicentre, observational study of administrative databases”  https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4038449/

Aleesa A Carter, pharmacist, pharmD,1,2 Tara Gomes, assistant professor, scientist,2,3,4 Ximena Camacho, epidemiologist,3 David N Juurlink, scientist, associate professor,3,5,6,7 Baiju R Shah, scientist, associate profesor and Muhammad M Mamdani, professor, scientist “Risk of incident diabetes among patients treated with statins: population based study”  https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3662830/

Hiroshi Yokomichi,a, Akiko Nagai,b Makoto Hirata,c Akiko Tamakoshi,d Yutaka Kiyohara,e Yoichiro Kamatani,f Kaori Muto,b Toshiharu Ninomiya,g Koichi Matsuda,h Michiaki Kubo,i Yusuke Nakamura,h BioBank Japan Cooperative Hospital Group,j and Zentaro Yamagataa “Statin use and all-cause and cancer mortality: BioBank Japan cohort” https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC5350595/

Akyea RK1, Kai J1, Qureshi N1, Iyen B1, Weng SF1. „Sub-optimal cholesterol response to initiation of statins and future risk of cardiovascular disease.”

Min Li, Xiaoli Wang, Xinyi Li, 1 , 2 Heqing Chen, 1 , 2 Yeyin Hu, 1 , 2 Xiatian Zhang, 1 , 2 Xiaoyi Tang, 1 , 2 Yaodong Miao, 3 Guihua Tian,corresponding author 1 and Hongcai Shang „Statins for the Primary Prevention of Coronary Heart Disease” https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC6374814/

Sacks FM, Lichtenstein AH, Wu JHY, Appel LJ, Creager MA, Kris-Etherton PM, Miller M, Rimm EB, Rudel LL, Robinson JG, Stone NJ, Van Horn LV; American Heart Association. „Dietary Fats and Cardiovascular Disease: A Presidential Advisory From the American Heart Association.” https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/28620111

Gershuni VM „Saturated Fat: Part of a Healthy Diet.” https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/30084105

Zawarte treści mają charakter wyłącznie edukacyjny i informacyjny. Starannie dbamy o ich merytoryczną poprawność. Niemniej jednak, nie mają one na celu zastępować indywidualnej porady u specjalisty, dostosowanej do konkretnej sytuacji czytelnika.
Komentarze (3)
anubis84

Dokładnie, niektórzy zły cholesterol już z tłuszczami kojarzą.

0
angelisa

Wszystko z umiarem a będzie dobrze, nie ma co się bać.

0
anubis84

Jak ktoś zdrowy nie ma problemów z poziomem cholesterolu to wiadomo nie ma co popadać w panike.

0