Kryzys zębowy został zażegnany poprzez dotację od rodziców. Czasami trzeba schować dumę.
Cod co racja to racja. Ja jestem po zmianie dentysty. Wcześniej chodziłam do mojej cioci, ale nie pasowało mi, że bolał mnie ząb, wyczuwałam dziurę językiem, a ona twierdziła, że nic nie ma. Było... skończyło się na kanałówce. Przy okazji po zrobieniu mikrotomografii w nowym miejscu okazało się, że doszło mi zapalenie w kości, bo za długo z tym chodziłam (schodził mi ból z okolic zatok przez półtorej miesiąca) i prawdopodobnie mam źle zrobioną inną kanałowkę, bo kanały nie są w całości wypełnione. Tutaj wydaje mi się robią porządnie, pod mikroskopem, płuczą chlorem itd. Rentgen albo mikrotomografia jak chcą się upewnić czy na pewno są wypełnione lub coś tam. Jedyne zastrzeżenie jak dotąd mam do podejścia do klienta, ale nie można mieć wszystkiego.
Dzisiaj był rowerek do pracy i spowrotem + praca fizyczna.
6,87 km - 30 minut
Czekam aż @ przylezie... a w czwartek na gorące źródła. To może niech się jednak nie spieszy
Jedzonkowo ładnie. Obiadek był wegetariański - potrawka pomidorowa z ciecierzycą i makaronem, na śniadanie była kasza jaglana z borówkami, na kolację jogurt z borówkami i słonecznikiem. Bez mięsa, ale tak jakoś mnie nie ciągnęło. Na jutro sobie rozmrożę.
Zrobiłam sobie dzisiaj 2 deserki bananowe na mleku sojowym. Takie galaretki. Super były po rowerze :D.
Miłej nocy!
Zmieniony przez - bellafiore w dniu 2018-07-23 22:26:00