SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DT Bellafiore - kierunek redukcja

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 48389

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
kebula Instruktor K&F
Ekspert
Szacuny 661 Napisanych postów 8604 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 143874
No trening "prawie" moj

Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..


aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Kebula_w_remoncie_part_2-t1142515.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 38 Napisanych postów 381 Wiek 6 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 9688
Melduję się w "prawie" zdrowiu :).

To tak, na szczęście jelitówka ograniczyła się do bólów brzucha i koszmarnych mdłości. Już generalnie przeszło.
W międzyczasie (dokładnie w poniedziałek) spierniczyłam sobie lewą rękę, gdyż z lenistwa stwierdziłam "Ja tego nie wezmę na raz?!", więc wzięłam idealnie kwadratowe pudło o wadze ok. 18kg w łapki, na jednej jeszcze zawiesiłam siatę z zakupami i pomaszerowałam do domu. Niby blisko, ale coś mi się konkretnie zepsuło i jeszcze wczoraj chciało mi się płakać z bólu przy jakimkolwiek ruchu ręką w stawie barkowym (ale jak były same krążenia barkami bez ruchu ręką to nic prawie nie czułam), triceps bolał przy dotyku - dalej boli i generalnie ruch z tyłu ciała nie miał prawa bytu. W tym momencie trochę puściło, ale jak zamierzam jutro już wrócić do treningów "prawie" Kebuli :D to na razie odpuszczę deskę, pompki i odwrotne pompki, żeby czasem nie spierdzielić tego jak wraca do normalności. Ale to tak na kilka dni dopóki nie przejdzie. Potem normalnie.

Przez ostatnie kilka dni nie zrobiłam nic. Dzisiaj mając wybór jechać jeden przystanek wybierałam spacerek, staram się nie jeździć windą tylko chodzić te 2 piętra w górę. Ale pora wrócić do ruchu, bo mi tego brakuje. W sobotę idę na wesele, więc tym bardziej mam nadzieję, że ręka da sobie siana.

Trzymajcie się. Jutro już normalny raporcik :).
1

Szukam swojej optymalnej formy! :)
http://www.sfd.pl/DT__Bellafiore_na_tropie_-t1172955.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6520 Napisanych postów 36028 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679732
Jak boli to nie ma co szaleć. Spróbuj zimnych okładów i jakiejś maści przeciwzapalnej. Jak to drobny uraz to powinno pomóc.

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 38 Napisanych postów 381 Wiek 6 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 9688
No i z planowania i liczenia wyszło tyle co nic, ale rachunek sumienia chociaż zrobię.

To wygląda na nie tyle uraz, co typowe przeciążenie. Puszcza :). Regularnie smaruję przeciwzapalną od kilku dni i wczoraj wyczaiłam, że idzie tak jakby od góry mięśnia piersiowego. I jak tam nacisnęłam to dokładnie pół ręki bolało . Bellafiore poznaje anatomię




Zmieniony przez - bellafiore w dniu 2018-04-13 16:29:17

Szukam swojej optymalnej formy! :)
http://www.sfd.pl/DT__Bellafiore_na_tropie_-t1172955.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
To smaruj, smaruj. Jak ból będzie puszczał to możesz delikatnie porozciągać piersiowy.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 38 Napisanych postów 381 Wiek 6 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 9688
Pomiary 17.04.2018
83,8 kg (-0,9kg)

Talia: 90 cm
Pas: 99,5 cm
Biodra: 111 cm
Udo: 65 cm
Łydka: 42 cm

Miałam lekki poślizg z informacjami
W weekend byłam na weselu i jakoś nie do życia po nim, natomiast w trakcie wesela ręka trochę wróciła do stanu używalności, bo była tyle razy wywijana, że spięcie puściło. Natomiast w tym momencie czasami jeszcze o sobie przypomina. Może w maju będą środki to pójdę na rehabilitację.
Dzisiaj już próbowałam odespać i mam nadzieję wrócę do stanu używalności i do ruchu, bo zdążyłam się zastać. W dalszym ciągu jak nie ćwiczę staram się jak najwięcej chodzić i to jest taki jak na razie pozytyw, bo wcześniej mi się nie chciało. Teraz prędzej pójdę niż będę czekać na przystanek aż autobus szczęśliwie dojedzie, albo wysiadam przystanek wcześniej. Jeszcze mam kłopot z zębem i nie wiem jak zareaguje na wzrost ciśnienia (na weselu reagował na tańczenie), ale może się wyciszy, bo jest po leczeniu.

Trzymajcie się
1

Szukam swojej optymalnej formy! :)
http://www.sfd.pl/DT__Bellafiore_na_tropie_-t1172955.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6520 Napisanych postów 36028 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679732
Fajnie że jest poprawa. Trzeba dać też trochę czasu takim urazom na zagojenie. W tym czasie jakoś ekstremalnie nie przeciążać i uważać co się robi w codziennym życiu.

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 38 Napisanych postów 381 Wiek 6 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 9688
Coś nie regularnie te raporty

Wczoraj jadłam tak sobie. Upiekłam babkę to wpadły z dwa kawałki (babka na oleju). 2 porcje sałatki brokułowej (makaron, sos na rozcieńczonym majonezie, kurczak, brokuł), a wcześniej ryż z jajkiem x 2. Z tej perspektywy tłustawo to wygląda.

18.04.2018 (NIE LICZYŁAM KALORII)

Śniadanie (6:00) porcja sałatki z brokuła jak wyżej
II śniadanie (10:00) kawałek babki do czarnej kawy
Lunch (12:00) porcja sałatki z brokuła
Przekąska (fuj fuj fuj): 2 kawałki babki - zamroziłam francę za karę
Obiad: ryż z warzywami i kurczakiem
Marszobieganko: 1,94km, 12 minut 27s
Kolacja: jak na obiad

Co do jedzenia: no brzydko. Muszę kupić warzywa i zacząć skrupulatnie liczyć.
Co do biegu: mniej się duszę niż wcześniej, ale lepiej dobierałam siły. Zaczęła boleć stopa. Ale za to ramiona i plecy ok mimo początkowego bólu lędźwi, więc może powoli acz skutecznie się rozruszają.

Powoli odsypiam ostatni tydzień, więc powinno być łatwiej. Odespanemu podobno prościej

Z tego co myślę jutro powinno być bieganie, a dzisiaj trening prawie Kebuli. Nic nie pozostaje jak jutro znowu iść biegać

Szukam swojej optymalnej formy! :)
http://www.sfd.pl/DT__Bellafiore_na_tropie_-t1172955.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 3416 Napisanych postów 6136 Wiek 36 lat Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 264578
to może po prostu nie piecz babki skoro Cie tak kusi, 3 kawałki to dużo
1

Zawsze rzucaj siebie na głęboką wodę - tam dalej jest do dna...

https://www.sfd.pl/[BLOG]_zdrowo_i_sportowo__Nene87-t1159713-s420.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 732 Napisanych postów 1984 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 192631
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Trening na redukcję i na ujędrnienie

Następny temat

Kulturystyka, a 145cm wzrostu.

WHEY premium