Trening FBW czy Split - co wybrać, progressja, pytania ogólne od początkującego, normy siłowe

Przy OHP łatwo oszukać, bujnąć się etc
Ewentualnie... może negatywy coś zaszkodziły?
Zwłaszcza, że u mnie drążek jest na wysokości ok 210-230, ja jestem wysoki, więc aby zrobić negatywy podchwytem, to sobie po prostu podskakuję do góry i się opuszczam.

Niestety niwelowanie wad postawy jest procesem długotrwałym potrzeba samokontroli i systematyczności tutaj nie ma zmiłuj. Ale musisz też podejść do tego logicznie jeśli z Twoimi wadami progres w jakichś ćwiczeniach stoi albo pojawiają się bóle to nie ma sensu ma siłę ich wykonywać. Mi szkodzi wyciskanie zza karku więc go nie robię i notuję progres przy wyciskaniu z klatki albo wyciskanie hantlami gdzie ramiona pracują niezależnie.

Negatywy lpiej robić z podwyższenia czyli stajesz na czymś ustawiasz się w pozycji szczytowej i dopiero opuszczasz.

Hmm...
Czyli nie ma innej opcji, aby robić tą klatę na płaskiej?
Może stosować mostek?

LeaderRTD

Hmm...
Czyli nie ma innej opcji, aby robić tą klatę na płaskiej?
Może stosować mostek?

Mostek może nieco pomóc ale jak nie spróbujesz to się nie przekonasz, a próbowałeś innych ćwiczeń np z hantlami?

OHP zawsze robiłem, nie próbowałem nigdy robić barków hantlami.
Kiedyś miałem w zestawie B wyciskanie hantli na płaskiej. Trener niby mówił, że robię to dobrze, ale on także twierdził, że wyciskam dobrze na płaskiej, a nie mówił nic o retrakcji/depresji, więc no. Trenerów z sieciówek się nie słucham.

Prawidłowe ustawienie łopatek jest ważne ale ja często zastrzegam, że prawidłowe w teorii ustawienie nie może powodować bólu czy dyskomfortu podczas wykonania. Każdy z nas jest indywidualny i te proporcje kończyn, wady postawy, dysbalans siłowy jest u każdego inny. Dlatego wszystko z rozsądkiem.

Dla mnie wyciskanie z rotacją(łamaniem sztangi) jest dziwne.
Sam sposób trzymania przez cały czas sztangi, jakbym chciał ją złamać w pół jest dziwny.
O ile przy martwym jest to dosyć oczywiste, proste, tak tutaj... nie wiem czemu, ale z automatu czuję się tak, jakbym robił wyciskanie na triceps, bo łokcie mam wtedy blisko ciała.

Ale może ma mocno wykonujesz ten ruch to jest tylko delikatne zaznaczenie bo jak wprowadzisz ten ruch czyli rotację w stawie ramiennym to jest bardziej stabilny przez wytworzenie "ciasnoty" w torebce stawowej. Więc to jest ruch taki aby wytworzyć ów ciasnotę ale nie chamski żeby łokcie się zbliżyły do tułowia.
Jak ruch będzie za silny to pozycja będzie niekomfortowa.

To ma być tylko przyruch, zanim zaczniesz opuszczać sztangę. Dzieki temu barki będą w stabilniejszej pozycji.
Nie skupiaj się na tym kiedy wykonujesz faze ekscentryczną lub koncentryczną.

Rozumiem, czyli mam nie trzymać na siłę tego ruchu aż do dyskomfortu i dosłownej chęci łamania tej sztangi.
Tylko przyruch.