SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

[BLOG] Gugcio - Get ripped or die tryin.

temat działu:

Trening dla zaawansowanych

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 29521

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1812 Napisanych postów 6182 Wiek 40 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 64155
Lecimy dalej

12.09.2017 Wtorek

Wstalem po 11 bo zarwalem nocke przed TV do jakos 4:30. W nocy wjechaly dodatkowe kcal. Z poczatku czysto tj. 6bialek, 4 plasterki salami i 20gr sera odtluszczonego. Potem chamulce popuscily i wjechala micha platkow W ramach pokuty wjechal rowerek 35min a przed wpadlo 10gr BCAA z AN. Potem sniadanko, 2grahamki z 250gr mieszanej chudej wedliny jakies warzywka, 100gr jogurtu greckiego z sosem zero AN czeko i kawalek cynamonowej buleczki




Przed treningiem wjechalo 290gr chudego mielonego wola i 60gr chinskiego makaronu (Dobre makro i smak).



Plecy

1) lawka rzymska x 20, +10kg x 15, +20kg x12, +20kg x 10, +20kg x 8 + 4bez obc.
2) Low Row na maszynie 60kg x 15, 70kg x 12, 80kg x 12, 90kg x 10, 95kg(caly sztos) x 8,
3) wioslo ze sztanga 60kg x 12, 80kg x 12, 90kg x 10, 100kg x 8,
4) wioslo hantla 40kg (wiekszych nie ma) x 15 x 15 x 12 x 12
5) Low row na ala hamerze 60kg na strone x 12, 80kg x 10, 100kg x 6, 100kg x 6


6) Sciaganie drazka wyciagu pionoweg szeroki chwyt 70kg x 15, 80kg x 12, 90kg x 8, 95kg x 6
7) sciagnie drazka do bioder 4 serie 15 - 10

Na koniec dodatkowe 25min bierzni. Trening mocny ze momentami myslalem ze zjade, jakies mroczki itp. Do tego znow chcialo sie zygac co znaczy ze ciezary odpowiednie do celu Fotek nie bede wrzucal bo jakies gowniane selfie mam ale dam za jakies 2-3tyg. Jakies fotki w podstawowych pozach do waszego wgladu. Mam nadzieje ze takie ciezkie treningi pomoga mi poorawic slabe punkty. Niestety zonka dalej walczy z zatokami i nie mogla jechac ze mna zeby cos pokrecic. Jutro Bareczki ale dzisiaj ide spac wczesniej. Dzisiaj upieklem placka z kaszy jaglanej i maki ryzowej na 4dni.dzisiejsza porcja wjechala po treningu ze 150gr musu jablkowego.


Lece sie ogarnac ludziska, jeszcze 2 posilki przez te przespane pol dnia. Do jutra dziki.



Zmieniony przez - Gugcio w dniu 12.09.2017 22:47:21
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2353 Napisanych postów 5762 Wiek 36 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 217563
I co tam słychać?
Kolejnych cennych rad udzielasz co do pleców!

Ten załadowany hamer technogyma jak fajnie wygląda
Ten makaron chiński to jaki dokładnie? kocham makarony to potestuję
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1812 Napisanych postów 6182 Wiek 40 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 64155
Siema Tomku,

Leci nawet ok, infekcja jeszcze lekko trzyma ale juz idzie pracowac bo trenowac zawsze idzie No plecy to taka moja pieta Achillesa dlatego duzo probowalem aby moc zaliczac progres nieszkodzac sobie przy tym. A co do makaronu to tu sie nazywa Wok Nudeln czyli makaron do wok'a. Nie gotujesz a parzysz i na patelnie do gotowego miecha.

13.09.2017 Sroda

Wjechaly Barki i po nich 40min Cardio. Dzien dosc spokojny po za wymiana szafki w goscinnym. Musialem cala elektronike odlaczac ustawiac i chowac kable itd. ale podolalem

Barki

1) Ss wznosy w opadzie + reverse butterfly stojac na kinesis 4 serie robocze 12-10 + 10
2) wznosy hantli w opadzie tulowia 18kg x 12, 20kg x 10, 22kg x 8, 24kg x 6
3) Wznosy w bok stojac 22kg x 10, 24kg x 8, 26kg x 6, 26kg x 6 + 16kg x 6 + 6kg x 12 - drop
4) podciaganie do brody 60kg x 10,70kg x 8, 80kg x 5, 60kg x 10
5) wycisk jednoracz na smithcie chwyt mlotkowy 4 serie ze stalym obciazeniem x 12
6) wznosy hantli w przod 22kg x 8, 24kg x 7, 26kg x 5, 22kg x 8

Trening udany, barki dobrze dostaly w kosc i mimo ze nie bylo takiej pompy jak przy Ss to czuc je bylo Micha lajtowo jak zawsze, duzo miesa i warzyw
Na focie przed treningowy skladajacy sie z 330gr kury, jednej malej cukini, pol cebuli i 70gr makaronu do Wok'a. Wszystko dosc pikatne z azjatycka nutka

P.s mialem nie wrzucac fot formy ale aktualne nabicie jest tak mega ze musialem cyknac selfie fota bez pompy zrobiona z marszu przed wyjsciem na silke. A co tam to macie od razu z silki po Bareczkach












Zmieniony przez - Gugcio w dniu 14.09.2017 11:57:50
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2581 Napisanych postów 5117 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 78311
Super masz barki. Pozazdrościć
Ja mam jak dziewczynka ba, dziewczynka lepiej czuje barki i nabija trzymając balon w wesołym miasteczku, niż ja na treningu
Dobre barki, ogólnie ramiona i widać też fajnie kaptury spompowane.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2353 Napisanych postów 5762 Wiek 36 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 217563
Nie no, to juz jest naprawde powazna dojrzala sylwetka. Widac gestosc, rozmiar, waskularyzacja bdb

Dzieki za opis makaronu, wykorzystam go do jajka

Pozdro z Wiednia, seminarium BOMBA!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1812 Napisanych postów 6182 Wiek 40 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 64155
@tomaszS, wielkie dzieki za mile slowa powiem szczerze ze barki tez mialem jak kobietka ale jak @Domis przejal role mojego trenera to po pierwszej wizycie bylo jasne ze to moja najslabsza partia przez co sylwetka wygladala slabo mimo wtedy dosc niskiego BF'u. Barki byly priorytetem przez ostatnie 2lata co dalo efekty ku mojemu zadowoleniu. Dopiero z pomoca Dominika nauczylem sie trenowac ta partie. Poorawione barki mialy jeszcze jeden duzy pozytywny wplyw na sylwetke i to nie tylko optyczny, ruszyla mi wkoncu klata a przez szersza obracz barkowa i najszerszy zaczal wygladac jakos tak wiec same pozytywy. Nauczylem sie ze mimo ze barki to nie duza partia to jednak kazda glowa z osobna wymaga tyle samo uwagini poswiecenia jak kazda inna partia

@Tomku, tobie rowniez dziekuje za te slowa, buduje niesamowicie i mam nadzieje ze do pierwszego startu poziom jeszcze wzrosnie i bede mogl powalczyc o final chociaz czekam z niecierpliwoscia na pelna relacje z seminarium Platz'a bo widzialem ze jestes mega zadowolony

14.09.2017 Czwartek

W robocie troche stresu ale jakos przezylem. Na dniowkach malo snu daje sie we znaki i czasem ciezko sie ogarnac. Zona miala pate spraw do zalatwienia a corka po zrobieniu lekcji poszla troche przed TV. Jedzenie bylo po czesci gotowe wiec postanowilem chwile polezec przed treningiem zeby nabrac sil. Po przebudzeniu wjechal pezedtreningowy posilek, rozrobilem BCAA i sie spakowalem i powoli uderzylem na silke. Bylem ciezki i ospaly i wiedzialem ze lydka plus triceps pojda pewnie srednio wiec wymienilem na piatkowego bicka + brzuch.

Bicek

1) naprzemiennostronne unoszenie hantli stojac 20kg x 12, 22kg x 8,24kg x 7, 26kg x 5
2) Mlotki siedzac 20kg x 10, 22kg x 8, 24kg x 7, 26kg x 7
3) wznosy w podporze o kolano 20kg x 10, 20kg x 8, 22kg x 7, 22kg x 5,
4) Unoszenie sztangi nachwytem 20kg x 20, 25kg x 15, 30kg x 12, 35kg x 10
5) modlitewnik na maszynie 4 serie 15-12
Brzuch

1) Allachy x 4 30-12
2) unoszenie nog z 4kg hanzelka x 4 po 12 ruchow
W trakcie treningu sily i motywacja rosly i wyszedl dosc dobry trening. Pompa swietna silowo tez bardzo przyzwoicie wiec udalo sie uratowac jakos ten dzien Naturalnienpo treningu wjechalo 30min cardio.


Dobra nadrabiamy zaleglosci bo niestety weekend krotki byl i teraz znow siedze w robocie na nocce. W piatek zona przyniosla pozytywna wiadomosc do domu ze po 2 probnych dniach w nowej pracy zdecydowala sie zwolnic ze starej i przyjac nowe wyzwanie. Zeby to uczcic posstanowilem ze zabiore moje kobietki cos zjesc. Jak sie okazalo nie mialy ochoty na nic innego jak Burger King U corki mnie to nie dziwi ale zona naprawde raz na rok ma ochote na taki fastfood ale slowo sie rzeklo wiec trzeba dotrzymac. Najlepsze w tym wszystkim ze po pracy od razu wciagnalem 400gr watrobki z indyka z 300gr ziemniakow i kapusta kiszona Postanowilem w BK nie zrec jak prosie czyli jak zawsze i zjadlem 2 male burgery i wypilem shake oreo. W lidlu dalej byly w promo Magnumy w kubkach wiec jak juz dzien rozpusty to pojechalem wziasc na deser po kubeczku dla mnie i zony bo mala chora i jie moze. Wiedzialem ze zona i tak wiecej jak pol nie zje i ze bede mial min 1,5 dla siebie W sumie zjadla tylko 1/3 wiec reszte wciagnalem ja, myslalem ze pekne ale bylem szczesliwy w tym momencie jak malo kto. Jak to zawsze u mnie bywa dlugo to nie trwalo i po takiej rozpuscie odpadlem na kanapie :--) przebudzilem sie wieczorem ale o treningu nie bylo mowy wiec poszedlem spac dalej bo rano i tak do lidla na 6.

16.09.2017 Sobota

W lidlu zlecialo mi troche dluzej bo bylo sporo roboty, do tego po zakupy na caly tydzien i w domu bylem jakos przed 11. Wieczorem bylismy zaproszeni do znajomych na kolacje i lakocie wiec wystartowalem dzien w stylu low carb. Na sniadanie wjechal omlet z 2 calych jaj i 10bialek. Po lidlu zrobilem sobie 500gr gulaszu wolowego z cukinia i cebula troche przecieru u smietany. Cale 500gr wjechalo na raz po czym poszedlem chwile polezec bo jakis padniety bylem, infekcja i dniowki dawaly w kosc jakosc tym razem. Po sredniej drzemce musialem zrobic zalegla lydke i triceps nawet kosztem spoznienia do znajomych ale zonce bylo to na reke bo tez jeszcze troche roboty miala.

Lydka

1) Wspiecia na maszynie + wspiecia osle 8 seri 20-12 + 10-15.

Triceps

1) symulacja pompek na poreczach na maszynie x 4 25-15
2) Ss sciagabie linki wyciagu + francuz na wyciagu z za glowy x 4 15-7 + 12-8
3) drazek podchwytem + dociski Na platformie do podciagania (kiedys nagram filmik) x 4 15-7 + 12

Na koniec 30min cardio. Wszystko w pospiechu ale pompa na lydce i tricepsie masakraczyna po piatkowym obzatstwie W domu wlosy golenie pyska prysznic i stylowka



Stylowka taka w wersji na koksa ale ziom mnie nie widzial od wczesnej wiosny i chcialem obczaic reakcje . Nie dalo sie ukryc ze sa w lekkim szoku bo gadajac ze mna patrzyli mi na rece itd. Pytania typu czemu mam tyle zyl i dlaczego nawet na skroniach tez wskazywaly na to ze jednak cos sie zmienilo
Niestety zaden z nich nie zdobyl sie na odwage zeby chociaz pochwalic moja przemiane czy cos powiedziec co by na to wskazywalo. Mimo ze sie tego spodziewalem bo jak mowilem uchodze w towarzystwie za dziwaka, to po tylu latach znajomosci miło bylo by wkoncu uslyszec pozytywna reakcje. Niestety wielu nie wie co to pasja i realizacja marzen ale jakby nie bylo wrazenie wywarlem bo miny mowily same za siebie a to motywuje tak samo jak pochwaly osob w temacie U znajomych wjechalontroche schabubw sosie, z pieczonymi ziemniakami, udko z kury troche salatki ziemniaczanej no i sporo slodkiego w postaci M&M, Brownie, i tortu malinowego z bita smietana Liczylem ze bedzie sernik ale nie bylo Do domu wrocilismy chwile przed 1 w nocy i tym razem zamiast odpalic TV czy Xboxa odpalilem wyrko i poszlem kimac.

17.09.2017 Niedziela

Wstalem po 11 glodny jak wilk. Kontrolne warzenie wykazalo dobrze znany nam wynik czyli 98.1kg mimo 2 dni z dodatkowymi Kcal. Fotki kontrolne tez nke wykazaly negatywnych zmian mimo to trzeba sie wkoncu ogarnac i przestac sobie tak pozwalac.





Na sniadanie wjechaly tosty z serem odtluszczonym i 250gr szynki mieszanej. Czulem sie jakos srednio a na sama mysl ze o 21 musze byc znowu w robocie odechciewalo mi sie wszystkiego. Dziewuchy tez mialy lenia i poszly na tv ogladac supertalent a ze to nie program dla mnie poszedlem do sypialni poczytac i poogladac relacje z olympi. Nie wiem nawet kiedy zasnalem po przebudzeniu wzialem sie za szykowanie michy. Wymieszalem BCAA i spakowalem torbe. Na silce siedzialem jak zombie, nie mialem ochoty na nic i postanowilem zrobic lajtowy trening nog. Czy wyszlo lajtowo ocencie sami dla mnie bylo ro tego dnia najlepsze rozwiazanie. Zaczalem od dwujek bo maszyna do wyprostow byla zajeta.

Uda
1) ugiecia siedzac x 10 25 - 10
2) wyprosty siedzac x 10 25-15
3) wypychania na suwnicy poziomej
a) stopy wasko x 3 po 15ruchow
b) stopy na szerokosc bioder x 3 po 15ruchow
c) stopy bardzo szeroko x 3 po 15ruchow wszystkie serie na stalym ciezarze.

Mimo kiepskiego samopoczucia pompa masakra, dwujki po 10seryjkach wypchane jakbym sobie cos w legginsy wlozyl czworki az blokowalo, mimo ze trening taki nijaki pod wzgledem doboru cwiczen dobrze wszedl. Czulem kazdy miesien, udka palily i teraz tez je dobrze czuc wiec mysle ze taki wariant treningu w slabszy dzien jest lepsza opcja jak odpuszczenie treningu. Nocka do teraz dosc spokojna, oby tak dalej. Po wstaniu musze nadrobic Cardio wiec dam rowerek po przebudzeniu i ewentualnie brakujace minuty na koniec klaty i brzucha. Jutro chyba wkoncu zonka tez sie wybierze chociaz nie wiem jeszczd czy napewno bo zatoki juz niby lepjej to nie w 100%. Zakwas na tricpsach po ss siedzi ale mam nadzieje nanprogres silowy na przynklacie jutro

Fotek malo jakos ale jakos o tym nie myslalem. Nadrobimy w tym tygodniu i moze jakies filmiki si uda nagrac.

Zdr Dziki




Zmieniony przez - Gugcio w dniu 18.09.2017 00:45:20
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1812 Napisanych postów 6182 Wiek 40 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 64155
18.09.2017 Poniedzialek

Po nocce spalo sie srednio, ale po pierwszej to nic dziwnego. Mimo to swoje 6.5h przespalem z mala przerwa o 12:30. Potem w okolicach 16 machnalem 45min rowerka i zjadlem pierwszy posilek w formie kanapeczek jak juz jem od dluzszego czasu. Potem zabralem sie za smazenie wczesniej pokrojonego przez zonke cyca. W miedzy czasie szykowalem warzywa i potreningowy skladajacy sie ze 100gr kaszy mannej, paru rodzynek, 60gr wheya AN double Choco, cynamonu, 4lyzek musu jablkowego i muffinka jaglanego od zonki w ramach bonusa





Standardowo rozrobilem 20gr BCAA z AN i polecialem na trening. Uczucia mialem mieszane bo mialem ochote powalczyc z ciezarami na plaskiej ale co dziwne mam dalej zakwasy na teicspsie Tak to dzisiaj wygladalo

Klata

1) plaska lawa 60kg x 12, 80kg x 12, 100kg x 12, 120kg x 7, 130kg x 4 + 1 z pomoca, 110kg x 9 + 1 z pomoca.
2) Skos na smithcie 30° 40kg na strone x 15, 45kg x 7, 50kg x 4, 40kg x 10
3) Skos hantle chwyt neutralny zlaczone razem na srodek Klatki 16kg x 15, 20kg x 10, 22kg x 8, 22kg x 8
4) sciagnie linek, Brama 4 serie 20-15-15-15
5) Wycisk na maszynie chwyt neutralny x 4 15-15-15-12

Trening mimo zakwaszonych tricepsow i lekkiego bolu w prawym barku udany Pompa po weekendzie z Brownie masakryczna. Dzisiaj bylo odbicie i waga po wstaniu i kibelku pokazala 100,1kg wiec jednak cos nabilo Silowo na plus jak widac wiec mysle ze za tydzien lub dwa zaatakuje na plaskiej 135-140kg. Brzucha nie zdarzylem zrobic ale nic straconego bo mam zawsze dzien zapasowy na brzuch wiec wjade 2 zreningi jak powinny.

Ciekawostka jest ze po konsultacji z @Dominikiem nie bedzie wiecej wegli tylko przycial mi Cardio z 40min na 30min x 6 week. A juz sie cieszylem ze beda dodatkowe wegielki Jak widac po fotkach wszystko idzie w dobrym kierunku bo gestosc sie poprawia a zalac sie jakos specjalnie nie zalalem, lekko zamglony na brzuchu i udach po rozpuscie weekendowej ale tragedi nie ma.







Zmieniony przez - Gugcio w dniu 19.09.2017 02:08:46
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 118 Napisanych postów 233 Wiek 37 lat Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 6245
Dzik 100%
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1812 Napisanych postów 6182 Wiek 40 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 64155
@koalson Wielkie Dzieki Mam nadzieje ze kiedys bede Dzik, teraz co najwyzej Warchlaczek

19.09.2017 Wtorek

Po nocce zjadlem ostatni posilek tj. 2 tosty z 50gr odtlusczonego sera i 150gr chudej szynki. Zawiazlem corke do szkoly i ok 8:30 bylem juz w wyrku. Niestety sen slaby bo budzilem sie co 1,5-2h na sikanie i jakos spalem bardzo nie spokojnie. Wstalem jakos chwile po 15. Czulem sie jak Zombie, bez sil i ochoty na cokolwiek. Nawet na Cardio nie mialem sily a do tego bylem jakis sttasznie glodny wiec wzialem sie za uszykowanie 1 posilku. Wjechaly 4kromki pelnoziarnistego tosta, 2cale jajka i 6bialek, 100gr drobiowej szynki i 25gr majonezu light.



Czulem sie tez jakby niedoleczona jeszcze infekcja znow sie rozkrecala wiec zapobiegawczo wrzucilem Ibuprofen 600. Usmazylem nalesniki z maki ryzowej jako potrningowy przelozony chudym serkiem i odrobina miodu, do tego gesta polewa z bialka AN biala czekolada.


Przed treningiem wjechal standard ostatnich dni czyli 75gr makaronu do woka, 300gr kury, duza cebula, troche papryki i brokula.



Plecy

1) Lawka rzymska x 20, +10kg x 12, +15x 10, +15kg x 10, +15kg x 10 + 5.
2) Low row 60kg na strone x 15, 80kg x 12, 100kg x 7, 105kg x 6
3) Wyciag poziomy 100kg x 12, 110kg x 8, 120kg x 8, 120kg x 6, 90kg x 10
4) Sciaganie do klatki drazka wyciagu pionowego 70kg x 15, 80kg x 10, 90kg x 6, 90kg x 6, 60kg x 15
5) Sciaganie drazka do bioder *15*12*12*12*10

Trening slaby, brakowalo powera, przerwy coraz dluzsze bo ciezko bylo zlapac oddech. Nie pocilem sie nawet jakos ostro jak to mam w zwyczaju. Kazda seria to byla dla mnie walka co widac po seriach. Z braku czasu wjechalo na koniec tylko 15min Cardio. Potem znalazlem takie cudo w lodowce ktore kupilem ziomkom ale niejadki nie zjadly wszystkich wiec ja go dopadlem bo w potreningowym ledwo co 100gr wegli bylo a i tak w nastepnych posilkach mam mniej warzyw bo mi sie juz nie chcialo robic


O 2 w nocy wjechalo 300gr kury, 150gr warzyw na parze i 50gr czerwonej fasoli.

Za chwile kolejna porcja jak powyzej a w domu przed snem wjedzie 300gr ziemniakow, 10bialek i lyzka sour cream.

Na trening unowilem sie dzisiaj z kolega ktoremu pomagam zrobic forme, moze uda sie cos cyknac czy nakrecic krotki filmik bo zonka wkoncu tez sie wybiera na silke dzisiaj. Motywacja jest a ze wjada Bareczki i brzuch to lipy mysle nie bedzie. Cardio dociagne tez po wstaniu i po treningu. Na silke umowilem sie dosc wczesnie wiec czasu starczy mysle


P. S

Wlasnie wciagam ostatni posilek i jade zawiesc corcie do szkoly i wkoncu do wyrka. Peace and out









Zmieniony przez - Gugcio w dniu 20.09.2017 07:20:23
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 118 Napisanych postów 233 Wiek 37 lat Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 6245
Sylwetka naprawdę SZTOS :) jakie masz dzienne zapotrzebowanie na kalorie ? U mnie 2600 a wiecznie głodny hehe. Pozdrooo
Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

Przepuklina kregoslupa-czego unikac?

Następny temat

Wakacje,co z forma?

WHEY premium