W sobotę miały być dwa piwka, a finalnie się opilem, ale naszczescie z kulturą. Wczoraj trochę podlany byłem, teraz już schodzi i waga 85.5
Pojadlem też wczoraj fajnie.
Schabowy z ziemniaczki i cebulką wlecialo
Kukurydziane z wpc
Żołądki, zapiekane ziemniaczki i czerwona kapucha
Lody, brzoskwinia + jabłko +wpc. Świetne, sama słodycz.
Tyle, potem Łapy, cos czuje ze będzie dzisiaj dużo mocy :D
Zmieniony przez - kamils31 w dniu 2017-08-21 05:56:47
Zmieniony przez - kamils31 w dniu 2017-08-21 05:57:44