Kamil Nosal - Klasyk, MPJ 2017r

PONIEDZIAŁEK
KLATKA SIŁA:
1. Wyciskanie sztangielek płaska 4s 5powt 40/45/50/50kg
2. Wyciskanie sztangi skos 4s 70kg 10/10 78kg 10/6
3. Wiosłowanie nachwyt 4s 5powt 78/78/95/95
4. Sciąganie drążka do klatki 4s 10powt
5. Wyciskanie sztangi stojąc 4s 60/60/65x8. 70x7
6. Uginanie ramion ze sztanga stojąc 3s 10powt 37kg
7. Francuz sztanga prosta lezac 3s 10powt 28kg


+ rozciąganko

Fajny trening, sztangielek niestety wiekszych juz nie dam rady zmontowac wiec szlifuje na nich technike, w reszcie cwiczen dodane ladnie ciezarku i poszło fajnie. Pompa bardzo przyjemna

A jutro nozki <3

Od dzisiaj male zmiany w dietce, jutro zaprezentuje !


Zmieniony przez - kamils31 w dniu 2017-03-06 22:40:28

WTOREK
NOGI SIŁA:

1. Przysiady 160/175/180/190 x 5
2. MC 130/150/170/170 x 5
3. Prostowanie na maszynie 4s 15-10
4. Uginanie leżąc 4s 10-6
5. Wypychanie suwnicy na łydeczki 4s 20-15

+ rozciąganko


Bardzo fajny trening, lubie go bo progressik na przysiady fajny wchodzi. Dojde do 200x5 i luz i czas na dotyranie klatki i łap.



Dietka na dzien dzisiejszy wyglada tak:
20ml octu jabłkowego, sok z cytryny, szklaneczka wody
1. 3 jajka, 20g WPC, 30g wiórków kokosowych, 40g orzechów włoskich
2.3. 100g ryż, 250g twaróg
20ml octu jabłkowego
4. 100g ryż, 250g żołądków
Trening
20ml octu
5. 130g kukurydzianych, 10g kreatyny, 40g wpc, banan
6. 75g ryżu, 250g żołądków
7. 3 jajka, 15g wpc, 50g wiórków

dubel.




Zmieniony przez - kamils31 w dniu 2017-03-07 21:23:41

Dwie zaległe wypiski, ale nic ciekawego jedynie fronty 130x6 fajnie poszły.

Wtorek
Nogi:

1. Przysiad ATG 140/150/170/170x5
2. Wyciskanie na suwnicy 4x10
3. Wyprosty 5x 15-10
4. Przywodziciele, odwodziciele, pośladeczki na wyciągu dolnym 4s 15-8
5. Uginanie na maszynie leżac 4s 10-6
6. Uginanie stojąc 3s 10
7. Wypychanie na suwnicy na łydeczki 4s 20-8


Miałem dzisiaj próbować 200x3 przysiad, ale złożyło sie tak ze nie mialem nikogo do asekuracji to zrobiłem sobie ATG i całkiem fajnie wyszło i zostane przy tej formie.

Martwy tez mial byc, ale nie było bo po kazdej serii przysiadów i suwnicy leżałem na ławeczce i zdychalem bo back pumpsy przeyebane

Estro wkońcu zbijam bo żadnego IA z 1.5 msc nie miałem :D

W dietce od wczoraj mała zmiana, i dziennie wlatuje 85g pestek słonecznika zamiast wiórków kokosowych bo w biedroneczce niestety nie ma :(

Teraz rozciąganko i rolowanko, posiłeczki dwa i regenerejszyn!

Dwie zaległe wypiski, ale nic ciekawego jedynie fronty 130x6 fajnie poszły.

Wtorek
Nogi:

1. Przysiad ATG 140/150/170/170x5
2. Wyciskanie na suwnicy 4x10
3. Wyprosty 5x 15-10
4. Przywodziciele, odwodziciele, pośladeczki na wyciągu dolnym 4s 15-8
5. Uginanie na maszynie leżac 4s 10-6
6. Uginanie stojąc 3s 10
7. Wypychanie na suwnicy na łydeczki 4s 20-8

Wybaczcie że zdjecie kalkulatorem, ale troche smartfon w pracy sie klejem pokrył

Miałem dzisiaj próbować 200x3 przysiad, ale złożyło sie tak ze nie mialem nikogo do asekuracji to zrobiłem sobie ATG i całkiem fajnie wyszło i zostane przy tej formie.

Martwy tez mial byc, ale nie było bo po kazdej serii przysiadów i suwnicy leżałem na ławeczce i zdychalem bo back pumpsy przeyebane

Estro wkońcu zbijam bo żadnego IA z 1.5 msc nie miałem :D

W dietce od wczoraj mała zmiana, i dziennie wlatuje 85g pestek słonecznika zamiast wiórków kokosowych bo w biedroneczce niestety nie ma :(

Teraz rozciąganko i rolowanko, posiłeczki dwa i regenerejszyn!







Zmieniony przez - kamils31 w dniu 2017-03-14 22:13:12

Dobra, kolejna suchy post, ale zmienie to juz niebawem bo bede brał na trening inny tel i zdjecia beda bez porównania.

Jutro cotygodniowy przegląd formy i wrzuce coś na sucho z rana bo kawał czasu nic nie było tylko futro zgolić


Piątkowy trening bardzo przyjemny, mimo ze dzien zabiegany i jakoś bez wenny na siłke pojechałem to ciężarki dołożone w kazdym cwiczonku i nogi rozrywało.


1. Fronty 4s 8powt 110/120/130/130kg
2. Wyciskanie nogami na smithie 5s 10powt 120kg
3. Wyprosty 4s 12-10powt
4. Uginanie stojąc 5s 10-6

łydek niestety nie zdążyłem.

Dzisiaj rano waga 90kg, tyle samo co w zeszłym tygodniu, ale wymiary w tych partiach które mierze (łydka,udo,brzuch,bic) o 0.5 cm do góry!

Jakieś chuyowe swiatło mi sie trafiło, na nastepny raz tez to ogarne.. ale coś widać.













Zmieniony przez - kamils31 w dniu 2017-03-19 11:46:03

Nogi jak zawsze dominują, ale góra też podrosła fajnie

To cieszy, za miesiąc sie pokaże to licze że zaskocze! :D


Poniedziałkowy trening klatki:
1. Wyciskanie sztangi skos 45st 80/90/100/100x5
2. Wyciskanie sztangielek płasko 30/30x10 30/30x8
3. Wiosłowanie sztanga 86/86/106/106x5
4. Sciąganie drążka szeroko do klatki 4s 10powt
5. Wyciskanie sztangielek na barki 4s 30x8
6. Uginanie ramion ze sztanga 3s 40x10
7. Wyciskanie francuskie lezac 3s 36x10

Zamieniłem sobie kolejnosc w cwiczeniach na klatce, bo i tak sztangielki max 50kg mialem u siebie, a teraz mam otwarte mozliwosci do progresowania.




Wtorek: Nogi

1. Przysiad atg 150/160/170/175x5
2. Wyciskanie na suwnicy 4s 10powt + drop serii nawet nie pamietam
3. Wyprosty 3s 15-12 + drop
4. Uginanie leząc ma maszynie 3s 10powt
5. Uginanie leżąc z hantelka 3s 10powt
6. Wypychanie łydkami na suwnicy 4s max

+ rozciganko

Trening dojazd totalny, dobra przedtreningowka wleciala i ciegle było mało i jako ze na nogi trafiło to jutro bedą cierpieć bo dropów dawno nie miały. A ziomki to mnie prawie przestali lubiec za ten trening haha

Fotka z wczoraj. Kolega w srodku ze mna w sopocie startował, teraz robi forme i za 4msc wychodzi. Kolege z prawej przygotowywuje na debiut w sopocie, a czasu masa to forma bedzie kosa!

Czwartek: Góra hipertrofia
1. Wciskanie sztangielek skos 30st 35/35/40x8 40x6
2. Rozpietki płasko 4s 20kgx10
3. Wioslowanie sztangielkami w opadzie 4s 24kgx10
4. Przyciąganie klamr wyciągu dolnego 4s 10powt
5. Wznosy boczne z klamra wyciągu dolnego 4s 10powt
6. Ściąganie linek na tyl 4s 10powt
7. Uginanie ramion z drazkiem wyc dolnego 4s 10powt
8. Prostowanie z drazkiem wyc górnego 4s 10powt


Przyjemny trening, fajnie nabilo. Na bareczki zmiana sztangielek na wyciąg bo lekki dyskomfort w prawym barku odczuwalem, ale to nie to samo i w następnym treningu powrót do sztangielek. Reszta dobrze weszła, technika jak należy, a kilogramów dolozone!