SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Próba założenia dziennika treningowego

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 10658

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 106 Wiek 33 lat Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 7586
Przód uda i pośladek też (ale mniej niż udo) tej nogi, na ktorej stoję. Jeszcze to dokładniej obczaję na treningu.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 106 Wiek 33 lat Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 7586
Uzupełniam zaległości. Znów jakoś nie ogarniam z czasem i padam na twarz. W mieszkaniu bałagan jak nigdy, pranie czeka na wypranie, ech... Późne powroty mnie męczą. Późne to określenie względne

30.03 DT

Już pisałam o tym dniu i wrzucałam filmiki. Jutro się zastanowię nad tym bułgarem, jak się ustawić, żeby było optymalnie.

Trening B
1. push press
5x8 12,5/12,5/12,5/12,5/15 nie było siły do tego
5x8 12,5/12,5/15/17,5
5x8 12,5/12,5/15/15/15
5x8 12,5/12,5/12,5/15/15

2a. przysiad przedni
3x12 15/15/17,5
3x12 15/15/17,5
3x12 15/15/17,5
3x12 15/15/15

2b. przysiad bułgarski
3x12 5/5/5 to było zabójcze
3x12 4/4/5
3x12 4/5/5
3x12 4/4/4

3. podciąganie na gumie nachwytem
gruba 3x10
średnia 8/8/8
gruba 8/10/12
gruba 2x8 cieńsza 2x6

4."jeżyki" na brzuch
3x15 20/25/25 pytanie: czy tu mogę czuć trochę prostowniki czy coś robię nie tak?
3x15 20/25/27,5
3x15 20/25/25
3x15 15/20/20


31.03-03.04 DNT

Nie będę komentować, bez treningów, trochę przyszalałam z żarciem. Na szczęście poweekendowe pomiary kontrolne najbardziej newralgicznych obwodów pozostają takie jak przed, czyli nie było tak tragicznie. Kolejny raz mam potwierdzenie tego, co rozwala moją dietę i powoduje niezdrowe ciągoty.

04.04 DT

Trochę się skumulowało w ten dzień. Trening z zajęciami lindy hop. Do tego uruchomiłam mój rower i pojechałam nim do pracy. Rower jest typowym mieszczuchem, na którym ma się ładnie wyglądać. Ale dobrze się jeździ i spełnia swoje zadanie - jazda po mieście bez szaleństw.
Zakwasy mam po tym treningu na tylnej części ciała. Nagrałam filmiki. Ostatni posiłek był taki ratunkowy bo po 22 i całym dniu na nogach nie chciało mi się nic szczególnego robić.

Trening A
1. Martwy ciąg

5x8 35/35/35/40/40
5x8 35/35/40/45/47,5
5x8 35/35/40/40/45
5x8 25/35/35/40/42,5
5x8 25/35/35/40/40

2a. przysiad z nogami szeroko
3x12 30/30/35
goblet squat 3x12 20/20/20
12x35 :(
3x12 30/30/35
3x12 25/30/35

2b. wyciskanie suwnicy
3x12 40/45/50 nie lubię tego ćwiczenia, rozważam wywalenie go
3x12 40/45/50
3x12 40/45/45
3x12 40/45/45
3x12 40/40/40

3. wyciskanie sztangielek na klatkę skos góra
4x8 7/7/7/7
4x8 8/8/8/8 nie było moich siódemek, ale dałam radę
4x8 7/7/7/7 masakra, strasznie szło, jakbym co najmniej 15 wyciskała...
4x8 6/6/7/7
4x8 7,5/7,5/7,5/7,5

4. wiosłowanie sztangą w opadzie
coś mi się pomyliło i zrobiłam 3x12 17,5/17,5/20
4x8 17,5/17,5/20/20
4x8 17,5/17,5/20/20
4x8 17,5/17,5/20/20
4x8 15/15/17,5/17,5


+rower ok. 8 km

05.04 DNT

Zakwasy są. Jestem mega zmęczona. Cały dzień gdzieś poza domem. Był rower do pracy i z pracy czyli ok. 8 km. Odkryłam nowy super posiłek dla mnie: kasza jaglana ugotowana na wodzie z mlekiem kokosowym, czymś czekoladowym (odżywka), pistacjami i bananem.









...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 106 Wiek 33 lat Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 7586
Wstawiam filmiki. Zastanawiam się co jest nie tak z moim MC. Nie ma mnie kto nagrać, a obcych ludzi w życiu nie poproszę, więc jakość i ujęcia tych nagrań są średnie. MC na dwóch filmikach, może coś uda Wam się dostrzec.

Na filmiku z wiosłowaniem zauważyłam, że jakoś tak mnie buja, ale jak robię to ćwiczenie, to czuję się stabilnie






kurcze youtube nie odwrócił :(






...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6520 Napisanych postów 36028 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679732
ten mc nie wygląda najgorzej. Natomiast proporcje ciała wpływają na to jakie się tworzą dźwignie i to samo ćwiczenie różnie będzie wyglądało u różnych osób pod tym względem.

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 106 Wiek 33 lat Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 7586
To dobrze, że nie jest najgorzej, bardzo się koncentruję na tym ćwiczeniu, ale mam wrażenie, że jeszcze nie jest do końca idealne.

06.04 DT

Czwartek jest lepszym dniem na trening po południu niż poniedziałki czy środki. Nawet luźno było. Nie wiem czy dobrze zrobiłam, ale wywaliłam podciąganie i zamieniłam je na wyciskanie francuskie jednorącz. Mam w domu drążek i tak czy inaczej chodząc po domu podciągam się, tak mi to weszło w nawyk. Bez gumy, więc nie jestem w stanie zrobić tylu powtórzeń, co z gumą. Muszę się chyba w jakąś wyposażyć. Powiedzcie czy tak może zostać czy może był to głupi pomysł - chciałam jakieś ćwiczenie na triceps.

Co do bułgara. Tyłek nogi, na której stoję czuję, ale nie jest to takie palące uczucie jakie mam w udzie nogi opartej na ławce. Tam jest żar jakby mnie ktoś przypiekał. Na różne sposoby próbowałam ustawiać te nogi i za każdym razem czuję tak samo.

Mam spore zakwasy po tym treningu.

Trening B
1. push press

5x8 12,5/12,/15/15/15
5x8 12,5/12,5/12,5/12,5/15 nie było siły do tego
5x8 12,5/12,5/15/17,5
5x8 12,5/12,5/15/15/15
5x8 12,5/12,5/12,5/15/15

2a. przysiad przedn
3x12 15/17,5/20
3x12 15/15/17,5
3x12 15/15/17,5
3x12 15/15/17,5
3x12 15/15/15

2b. przysiad bułgarski
3x12 4/5/5
3x12 5/5/5 to było zabójcze
3x12 4/4/5
3x12 4/5/5
3x12 4/4/4

3. wyciskanie francuskie jednorącz
3x10 5/5/5 ciężko szło
3. podciąganie na gumie nachwytem
gruba 3x10
średnia 8/8/8
gruba 8/10/12
gruba 2x8 cieńsza 2x6

4."jeżyki" na brzuch
3x15 20/25/22,5 ciężko
3x15 20/25/25 pytanie: czy tu mogę czuć trochę prostowniki czy coś robię nie tak?
3x15 20/25/27,5
3x15 20/25/25
3x15 15/20/2



Tak ogólnie to jestem zmęczona jakaś w tym tygodniu. Zawsze czuję senność i zwalam to na karb niskiego ciśnienia i tabletek na alergię, ale w tym tygodniu jest gorzej.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 106 Wiek 33 lat Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 7586
07-09.04 DNT

Trzy dni bez treningu. Miałam straszne zakwasy po tym wyciskaniu francuskim, dopiero wczoraj wieczorem przestałam je czuć.

Piątek:
Jedzenie jak w zrzucie plus do tego ostatni posiłek:
jajka, pomidor, ogórek, kukurydza, pierożki tortellinii, odżywka

Sobota, niedziela

Jedzenie podobne, nie liczyłam, ale generalnie było coś w stylu:
1. jajka, płatki owsiane, orzechy, whey
2. ryż/ziemniaki, schab pieczony, warzywa
3. chleb na zakwasie, szynka wiejska, warzywa - no to średnio wyszło

10.04 DT

Już po treningu. Wyrzuciłam wyciskanie suwnicy i zastąpiłam je hip thrustem. Czy to może tak być?

Jedzenie jeszcze nie do końca ogarnięte, został ostatni posiłek do wymyślenia, wrzucę zrzut wieczorem.

Trening A
1. Martwy ciąg

5x8 35/35/35/40/40
5x8 35/35/35/40/40
5x8 35/35/40/45/47,5
5x8 35/35/40/40/45
5x8 25/35/35/40/42,5
5x8 25/35/35/40/40

2a. przysiad z nogami szeroko
3x12 30/32,5/35
3x12 30/30/35
goblet squat 3x12 20/20/20
12x35 :(
3x12 30/30/35
3x12 25/30/35

2b. hip thrust
3x12 15/20/20
2b. wyciskanie suwnicy
3x12 40/45/50 nie lubię tego ćwiczenia, rozważam wywalenie go
3x12 40/45/50
3x12 40/45/45
3x12 40/45/45
3x12 40/40/4
0
3. wyciskanie sztangielek na klatkę skos góra
4x8 7/7/8/8 - tu pytanie - jaki jest najlepszy kąt do robienia tego ćwiczenia?
4x8 7/7/7/7
4x8 8/8/8/8 nie było moich siódemek, ale dałam radę
4x8 7/7/7/7 masakra, strasznie szło, jakbym co najmniej 15 wyciskała...
4x8 6/6/7/7
4x8 7,5/7,5/7,5/7,5

4. wiosłowanie sztangą w opadzie
4x8 17,5/17,5/20/20
coś mi się pomyliło i zrobiłam 3x12 17,5/17,5/20
4x8 17,5/17,5/20/20
4x8 17,5/17,5/20/20
4x8 17,5/17,5/20/20
4x8 15/15/17,5/17,5



...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6520 Napisanych postów 36028 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679732
Moim zdaniem najlepszy kąt skosu dodatniego przy wyciskaniu powinien się zawierać między 20 a 33 stopni, w zależności od indywidualnych predyspozycji oraz celów treningowych.

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 106 Wiek 33 lat Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 7586
Dzięki Night, robiłam tak na 30 stopni zwykle.


Jedzenie z dziś. Jakaś mało głodna byłam, a zwykle w trakcie powrotu z pracy tak mnie ssie, że wszystko bym zjadła.

Bolą mnie trochę plecy po porannym treningu. Jeszcze się trochę dziś nastałam w obcasach, może też przez to.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 106 Wiek 33 lat Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 7586
Wtorek środa czwartek DNT

Ech coś się dzieje z moim czasem.

We wtorek bolały mnie plecy i na pewno nie były to zakwasy. Posmarowałam czymś i trochę przeszło, ale trening odpuściłam. Obawiałam się jakiejś kontuzji, ale też czasowo nie mogłam tego ogarnac. W tym tygodniu mam inne priorytety.
We wtorek tak mnie rozbolał brzuch - po prawej stronie i całe podbrzusze, już myślałam, że to wyrostek, ale to był chyba jajnik, bo ból minął. Często nam takie bolesne owulacje(?), gorsze niż sama @, chociaż czas jakby nie ten... Ale kto tam wie.
Jedzenie ogarniam. Wczoraj trochę nie dojadłam, tak mi się wydaje. Dziś za to poszłam na obiad na miasto. Nic wymyslnego, grillowany filet, ziemniaki i surówka, ale tak mi smakowało jak najlepsze danie świata. Chyba dlatego, że nie musiałam tego gotować, ktoś mi to podał i nie było w pojemniku tylko na talerzu (ach ta dieta "pudełkowa"). Lubię gotować, ale gotowanie tylko dla siebie jest czasem męczące.
Dziś zeżarłam jeszcze ryż na mleku ze sklepu i już żałuję, bo żołądek średnio zareagował. Jestem spuchnięta przed @.
Koniec żalenia się.
Wesołych Świąt
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
bziubzius Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 4304 Napisanych postów 17985 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 282905
czasem można trochę pomarudzić, a potem wracać do działania!

Wesołych Świąt!
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Amatorka matrioszka85 redukcja

Następny temat

pomoc z redukcji

WHEY premium