DT padme

Eveline, Nightingal - wielkie dzięki za comment odnośnie czucia mięśni klaty. spróbuję patentu z gumami i z wizualizacją domykania leżącej na mostku książki.
nawet właśnie nie tyle o pompę mi chodzi, co o to czucie klatki właśnie, a niekoniecznie rąk tylko.
przy moim 5x5 raczej nie spodziewam się głębokiej bolesności mięsniowej, bo raczej niezbyt wymagające ono jest, przynajmniej nie na tym etapie.

Viki - również bardzo dziękuję za rady odnośnie kółka. tak też starałam się robić, żeby w momencie gdy zaczynałam czuć kręgosłup - zawracać. tylko pierwsze podejście, to łatwo przedobrzyć. postaram się tutaj pracować nad techniką - tak jak piszesz, by jak najmocniej brzuch spinać, bo ćwiczenie na pewno do najprostszych nie należy, mimo że pozornie (zwłaszcza jak się je obserwuje tylko), takie może sprawiać wrażenie.

Kolko to killer jak dla mnie ale tez mam ochote do niego wrocic to sie powymieniamy wrazeniami

oj tak Asia, wracaj do kółka koniecznie. będzie fajna wymiana wrażeń :) (albo flugów) pierwszy raz przy robieniu brzucha byłam dziś mokra. wynalazek przedni to jest.


12/01 - DNT
13/01 - DT, zestaw D

1. Przysiady bułgarski 15/12/10/10
7/7/7/7
7/7/7/7
4,5/7/7/7
4,5/7/7/7
cc/4,5/4,5/4,5
4,5/7/7/7
2. Przysiady wykroczne ze sztangielkami 12/12/10/10
9,5/9,5/9,5/9,5
9,5/9,5/9,5/9,5
9,5/9,5/9,5/9,5
7/7/7/7
7/7/7/7
7/7/7/7
3. "Martwy ciąg" na sztywnych nogach 15/15/12/12
(r.30x10) 45/50/52,5/52,5
(r.30x10) 42,5/47,5/52,5/52,5
(r.30 x10) 40/45/50/50
37,5/45/47,5/50
35/45/47,5/50
30/40/45/50

4. Barbell glute bridge 30/16/12/12/12
30/75/75/75/75
30/75/75/75/75
30/77,5/77,5/77,5/77,5
30/75/75/75/75
30/72,5/72,5/72,5/72,5
30/70/70/70/70
5. Wspięcia na palce obunóż stojąc 30x/30x/30x
40kg/40kg/40kg
40kg/40kg/40kg
40kg/40kg/40kg
40kg/40kg/40kg
40kg/40kg/40kg
40kg/40kg/40kg
6. Brzuch
3x30 - kółko
4x30 - wznosy nóg na ławce skośnej
4x30 - wznosy nóg na ławce skośnej
4x30 - wznosy nóg na ławce skośnej
4x20 - wznosy nóg na ławce skośnej
4x20 - wznosy nóg na ławce skośnej



#
z pierdół:

- już jakiś czas temu wspominałam, że czasem pojawia się u mnie ból w środku uda. tak było i dziś. jest on o tyle kuriozalny, że pojawia się tylko przy przysiadzie wykrocznym, tylko w jednej nodze i gdzieś na wysokości piątego ćwiczenia, jak mam robić łydki, znika. na codzień nie daje o sobie wogóle znać, przy bułgarze czy wykrokach, czy czymkolwiek innym na nogi też się nigdy nie pojawia. i boli tylko przy zgiętej nodze. ciekawostka, która chgw z czego wynika, a trochę w robieniu gluta czy tych przysiadów wykrocznych przeszkadza. ale na razie traktuję to jako ciekawostkę, bo można z tym żyć.

- w ramach ciekawostki przyrodniczej zamówiłam wreszcie fałdomierz, bo chciałam zobaczyć jak wygląda. przyszedł i zobaczyłam ;)

z mniejszych pierdół:

- czytając to forum doszłam do wniosku, że chyba warto zbadać tarczycę, bo wstyd przyznać, ale nie pamiętam, bym kiedykolwiek ją badała. jest to mój cel do zrealizowania na najbliższe dwa tygodnie.

- no i chodzi mi po głowie, bardzo ostrożnie na razie, przeniesienie się na siłownię. nie tak od razu, gdzieś jak śnieg stopnieje, jak się widniej i cieplej zrobi, jak wiosna, najlepiej taka późniejsza wiosna przyjdzie. ale tego sobie na razie na 100% nie obiecuję, tylko tak myślę.

o Padme w myślach mi czytasz też chodzi mi po głowie siłownia, tylko mój plan jest taki, że jak zdobędę kartę benefita to po prostu przeniosę jeden trening na siłownię, bo chce mi się

Wszystko ma swoje plusy i minusy. Na pewno na siłowni ma się większe pole do popisu jeśli chodzi o różnorodność ćwiczeń. I jak się wiosna zrobi to na pewno bardziej się będzie chciało gdzieś wyjść

Sama kiedyś marzyłam o własnej siłowni, ale teraz to chyba jednak wolę wyjść w inne miejsce i po prostu poćwiczyć wśród ludzi. No i jak dziewczyny piszą - lepsze pole do popisu w kwestii różnorodności ćwiczeń

Na siłowni też motywacja większa, przynajmniej u mnie

u mnie multisport się na razie kurzy i czeka na lepsze czasy, ale przeniesienie na siłkę byłoby też dobrą okazją, żeby zrobić z niego użytek. no i chyba chce mi się powoli wyjść do ludzi.
i macie rację dziewczyny - różnorodność ćwiczeń większa - bo ćwiczenie w domu to trochę jak bycie w Paryżu i nie zobaczenie wieży Eiffla. fajnie byłoby kiedyś wreszcie poznać i spóbować ćwiczeń, o których tylko się słyszało (np. ściąganie drążka do klatki czy wypychanie nóg na suwnicy czy jeszcze jakieś inne). śnieg stopnieje i się cieplej zrobi, to postaram się spróbować ;)

14/01 - DNT
15/01 - DT
A góra


1. Wyciskanie sztangi na ławce poziomej 5/5/5/5/3/8
17,5/20/25/27,5/32,5/25
17,5/20/25/27,5/30/25
20/22,5/25/30/32,5 x3 (dotąd robione z rozkładem powtórzeń 15/10/8/6/6)
20/22,5/25/30/32,5 x4
20/22,5/25/30/32,5x5
20/22,5/25/30/30
17,5/20/22,5/25/27,5

2. Wiosłowanie sztangą nachwytem 15/12/10/8
(r.30x10)37,5/37,5/37,5/37,5
(r.30x10)37,5/37,5/37,5/37,5
32,5/37,5/37,5/40
32,5/37,5/37,5/37,5
32,5/35/37,5/37,5
30/35/37,5/37,5
25/30/35/37,5

3. Wyciskanie sztangielek na ławce siedząc 15/12/10/8
7/8,25/8,25/9,5
7/8,25/8,25/9,5
7/8,25/8,25/8,25
7/8,25/8,25/8,25
7/8,25/8,25/8,25
7/7/8,25/8,25
7/7/8,25/8,25

4. Wyciskanie sztangi wąskim chwytem 15/12/10/8
20/22,5/25/27,5
20/22,5/25/27,5
20/20/25/25
20/20/25/25
20/22,5/22,5/22,5
17,5/20/22,5/25
15/17,5/20/22,5

5. Odwodzenie ramion w bok w opadzie tułowia stojąc 15/15/15/12
4,5/4,5/4,5/4,5
3,25/3,25/4,5/4,5
3,25/3,25/3,25/3,25
3,25/3,25/3,25/3,25
3,25/3,25/3,25/3,25
3,25/3,25/3,25/3,25
2/3,25/3,25/3,25

6. Uginanie przedramion ze sztangielkami supinacją stojąc 12/12/10/10
7/7/7/7
7/7/7/7
7/7/7/7
7/7/7/7
7/7/7/7
7/7/7/7
4,5/4,5/7/7

7. Brzuch 4x30
wznosy nóg na ławce skośnej 4x30
wznosy nóg na ławce skośnej 4x30
wznosy nóg na ławce skośnej 4x30
wznosy nóg na ławce skośnej 4x30
wznosy nóg na ławce skośnej 4x20
wznosy nóg na ławce skośnej 4x20
wznosy nóg na ławce skośnej 4x20

Siłownia na pewno daje większe pole do popisu jeśli idzie o wybór ćwiczeń czy możliwość stosowania jakichś patentów na intensyfikację treningu. Główna wada jest taka, że czasem jest po prostu strasznie dużo ludzi i się robi nadprogramowe przerwy, szuka sprzętu itp.

nightingal

Siłownia na pewno daje większe pole do popisu jeśli idzie o wybór ćwiczeń czy możliwość stosowania jakichś patentów na intensyfikację treningu. Główna wada jest taka, że czasem jest po prostu strasznie dużo ludzi i się robi nadprogramowe przerwy, szuka sprzętu itp.

no.. te patenty intensyfikacji to kuszą mnie niesamowicie.
a wada może nie być wadą, jak się będzie chodzić albo wcześnie rano, albo późno wieczorem (tak mi się zdaje przynajmniej). liczę że będą pustki wtedy.

16/01 - DNT
17/01 - DT

B - dół

1. Przysiad bułgarski 15/12/10/10
7/7/9,5/9,5
7/7/7/7
4,5/7/7/7
4,5/7/7/7
cc/4,5/4,5/4,5
cc/4,5/4,5/4,5
cc/4,5/4,5/4,5

2. RDL 15/10/8/8
(r.30x10) 47,5/50/55/55
(r.30x10) 45/50/55/55
(r.30x10) 40/50/52,5/55
35/50/52,5/55
32,5/47,5/52,5/55
30/45/50/55
30/40/45/45

3. Wykroki ze sztangą 12/12/10/10
27,5/27,5/27,5/27,5
25/25/27,5/27,5
25/25/25/25
25/25/25/25
22,5/22,5/22,5/22,5
20/20/20/20
20/20/20/20

4. Przywodziciele/odwodziciele w superseriach z gumą 4x16
4x16
4x16
4x16
4x16
4x16
4x16
4x16

5. Hip htrust 30/16/12/12/12
30/70/70/70/70
30/70/70/70/70
30/70/70/70/70
30/72,5/72,5/72,5
30/70/70/70/70
30/70/70/70/70
30/60/60/60/60

6. Brzuch
kółko 3x30
wznosy nóg na ławce skośnej 4x30
wznosy nóg na ławce skośnej 4x30
wznosy nóg na ławce skośnej 4x30
wznosy nóg na ławce skośnej 4x20
wznosy nóg na ławce skośnej 4x20
wznosy nóg na ławce skośnej 4x20

#
z komentarzy treningowych - dziś znów na swojej skórze boleśnie się przekonałam, że czegoś się robić nie powinno - mianowicie, że lepiej nie próbować "podrzucać" sztangi w rdlu w celu poprawy chwytu (np. gdy w ostatnich powtórzeniach ostatniej serii już się wyślizguje z dłoni). myślałam, że ją sobie przez taki "podrzut" lepiej ułożę w dłoniach, ale poczułam kręgosłup mocnawo a ułożenia sztangi nie poprawiłam.

krążył wczoraj u nas mail z tym obrazkiem; nie wiem czy jego zamieszczenie będzie zgodne z regulaminem (jeśli nie to prośba o usunięcie), ale mnie on rozbraja: