60thplacespotkanie lekarza, który cokolwiek będzie wiedział na temat sportowego wykorzystana Omki, a tymbardziej w celu poprawy nastroju itp = to jak wygrać w totka :D
...
zła opinia omki - mierne pojęcie o diecie i treningu przez większość stosujących + mierna jakośc towaru na czarnym rynku
No więc co za różnica, musisz włozyć trochę wysiłku żeby kupić oryginalną
omkę, musisz włozyć trochę wysiłku aby znaleźć właściwego lekarza
No dobrze od lekarza dostaniesz bonus w postaci odpowiedzi na pytania, oraz możesz liczyć na profesjonalną pomoc gdy coś pódzie nie tak.
comebackGdy prawdziwe cele uwiarygadnia się innymi, w psychologii nazywa się to motywem zastępczym,
Czyli testosteron poprawi Ci regenerację po treningu i chęć na ruchanie, ale z tymi siłami do pracy to bym nie przesadzał...
A na poważnie, (piszę to jako przestrogę i zachętę do lektury a nie złośliwość) to wiedzę hormonie który chcesz przyjmować i jego preparacie masz fatalną i wysoce dla siebie szkodliwą.
Powinieneś więc najpierw dużo poczytać na ten temat.
Zacznij właśnie od kwestii skutków ubocznych o które pytałeś i pojęcia aromatyzacji.
Wyjdź z założenia że im więcej wiesz tym mniej sobie zaszkodzisz.
Chyba bardziej chodzi o racjonalizację rozumianą jako mechanizm obronny. Tak czy inaczej psychologia na temat wglądu we własne myśli, emocje, motywacje, postawy nie wiele wie, przynajmniej w porównaniu do filozofii i duchowości z róznych stron świata, które zajmują się tym zagadnieniem od tysięcy la. Gdybyś miał pełny wgląd w samego siebie byłbyś Buddą, Oświeconym, Świętym, nazwij ten stan jak chcesz, chyba w każdej kulturze znajdziesz jego opis i jakąś nazwę.
Poczekaj jeszcze z 10 lat to będziesz mógł (tak ja teraz
porównać wydolność organizmu w przeróżnych dziedzinach życia z okresu 2x - 3x z tą po 4x
Nie jestes zwolennikiem Omnadrenu i w ogóle Testosteronu, czy ogólnie "soplementacji koksem". Co do tej aromatyzacji to z jednej strony nadmiar Testosteronu organizm zmieni w Estrogeny, z drugiej strony pytanie czy można mówić o nadmiarze przy oscylowaniu stężenia w górnych okolicach normy (amerykańskiej
), no i testosteron to natuaralny, a więc dobrze znany organizmamowi hormon.
Jasne, że wiedzy nigdy za dużo. A propos podobno w towarzystwie się nie szepce a tutaj widzę jakieś wątki do dostępu których strzegą jakieś hasła. Co to za szczególna koksoetykieta