...
Napisał(a)
Z drugiej strony nie chwal słońca przed końcem dnia i kobiety za..., eee nieważne. Miejmy nadzieję, że do bolącego uda nie dołączy bolący poślad ;)
...
Napisał(a)
Alekskosta83
Raz robiłem sam w poslad na stojąco przy lustrze i poszła struga krwi aż do kolana wiec mam opory.
Mnie kluje żona i jak zobaczyła ze sam sobie zrobiłem w udo to powiedziała że możemy ze sobą nie rozmawiać ale strzała mi przecież zrobi bez gadania więc chyba to lubi
To sie nazywa prawdziwa milosc w potrzebie drugiej polowki sie nie zostawia z problemem
Hehe u mnie też tak jest nic nie mówi tylko bije . Bo wie że po awanturze i tak jest sex
...
Napisał(a)
exploratorZ drugiej strony nie chwal słońca przed końcem dnia i kobiety za..., eee nieważne. Miejmy nadzieję, że do bolącego uda nie dołączy bolący poślad ;)
Wcale jej nie chwale tylko pisze, że lubi wbijać we mnie igły :)
Udo standardowo jak po propie pierwsze strzały czuć przez dwa dni a potem mija. Ostatnio bilem cypio tej samej firmy i nawet po dwóch miesiącach bolało a bilem 125mg 2xweek
1
...
Napisał(a)
Czy można zostać zbanowanym za zdjęcie sylwetki??? Zaraz się przekonamy.
Pierwsze zdjęcie z końca grudnia, kolejne aktualne czyli koniec lutego. I proszę się nie pytać jak można się tak zaniedbać albo brać się za testo w takim stanie bo raz, że nie wiem, dwa, że do przeszłości przywiązuję małą wagę. Co nie znaczy, że jestem dumny z teraźniejszości. Po prostu przeszłości już nie ma, przyszłości jeszcze nie ma, pozostaje chwila obecna. Przy czym przyszłość wynika z teraźniejszości i na przeszłość postrzegamy pod wpływem teraźniejszości (tutaj mało się interesujemy).
Co dalej doprawdy nie wiem. Pas na chwilę obecną już - 12 cm, waga + 3 kg, nadwaga jak była tak jest (182 cm vs 97 kg, wychodzi 15 kg nadwagi). Cóż pożyjemy zobaczymy
Ale gdyby ktoś miał sugestie ciągnąć testo, porzucić, czy jakiekolwiek inne to chętnie poczytam. Pierwszy miesiąc szła omka pewnie średnio wyszło 250 mg co 6 dni. Drugi prolka 200 mg pon, czw. Teraz znowu omka 250 mg pon. czw., ale zredukuję ją na e5d. Zdrowotnie ok.chociaż testo + johimbina + spalacz + kilka filiżanek ulubionego espresso odbija się na tętnie (na ciśnieniu już nie).
Zmieniony przez - explorator w dniu 2017-02-26 13:46:49
Pierwsze zdjęcie z końca grudnia, kolejne aktualne czyli koniec lutego. I proszę się nie pytać jak można się tak zaniedbać albo brać się za testo w takim stanie bo raz, że nie wiem, dwa, że do przeszłości przywiązuję małą wagę. Co nie znaczy, że jestem dumny z teraźniejszości. Po prostu przeszłości już nie ma, przyszłości jeszcze nie ma, pozostaje chwila obecna. Przy czym przyszłość wynika z teraźniejszości i na przeszłość postrzegamy pod wpływem teraźniejszości (tutaj mało się interesujemy).
Co dalej doprawdy nie wiem. Pas na chwilę obecną już - 12 cm, waga + 3 kg, nadwaga jak była tak jest (182 cm vs 97 kg, wychodzi 15 kg nadwagi). Cóż pożyjemy zobaczymy
Ale gdyby ktoś miał sugestie ciągnąć testo, porzucić, czy jakiekolwiek inne to chętnie poczytam. Pierwszy miesiąc szła omka pewnie średnio wyszło 250 mg co 6 dni. Drugi prolka 200 mg pon, czw. Teraz znowu omka 250 mg pon. czw., ale zredukuję ją na e5d. Zdrowotnie ok.chociaż testo + johimbina + spalacz + kilka filiżanek ulubionego espresso odbija się na tętnie (na ciśnieniu już nie).
Zmieniony przez - explorator w dniu 2017-02-26 13:46:49
...
Napisał(a)
Całkiem spoko progres ale widać też że w młodości siłownia nie była twoim priorytetem .Nie mniej doceniam wysiłek bo wiem że po 40 jest ciężej wiem po sobie.
...
Napisał(a)
Na razie odstawiam johimbinę. Po dwóch tygodniach pojawiły się sajdy, typu podwyższone tętno, no i pobudzenie współczulnego układu nerwowego na dłuższą metę, jak dla mnie, jest męczące. Szkoda bo trochę w pasie przez te dwa tygodnie spadło. W tych spalaczach/stymulantach to cholera wie co siedzi to może i zdrowiej T3, kto wie. Ja dam sobie jeszcze czas
...
Napisał(a)
Poczekalbym jeszcze z decyzja o wlaczeniu T3, na razie redukcja jest widoczna wiec ciagnij dalej
Chcesz byc naprawde wielki.... to skup sie na swojej diecie
...
Napisał(a)
No to lecę dalej tę redukcję charakteryzującą się brakiem utraty wagi Nie ma wyjścia wywalam wszystkie proste ww, tzn. te z żywności przetworzonej, no bo bez przesady ;). Tak trochę z doopy pojawił się mały problem z retencją to mam przynajmniej motywację. Z tym wysiłkiem to bym nie przesadzał, subiektywnie rzecz biorąc uwzględniając i suplementację i premię początkującego (początkującego treningi z należytym zaangażowaniem ) to bardziej przypomina zabawę niż wysiłek.
Poprzedni temat
Natural, łysienie, finasteryd.
Następny temat
Niski testosteron, złe samopoczucie
Polecane artykuły