2kg w miesiąc? Aż zanadto.
To nie tak, że im więcej tym lepiej. Tyjesz na WADZE, co nie ma nic wspólnego z przybieraniem masy mięśniowej.
Dieta moim zdaniem kiepska. Białko do obniżenia 130-140g wystarczy.
Co do samej diety rodzynki są ok, ale nie w takiej ilości, lepiej zamienić na świeży owoc.
Za dużo mleka, ogólnie za dużo nabiału. Do ograniczenia bardzo...sera tyle, są inne lepsze źródłą tłuszczy i białka. Bułeczki z dynią etc, do wywalenia i ew. wymiany na bułkę żytnią na zakwasie najlepiej z pobliskiej piekarni, a nie supermarketowe, które są głęboko mrożone. Szynki aut, kurczak w panierce do wymiany, na takiego bez paniery (chyba, ze sam zrobisz na bazie płatków owsiany, czy sezamu) wrzuć tłuste mięsa
https://www.sfd.pl/Tłuste_mięsa__po_które_sięgać,_czy_należy_się_ich_bać_-t1131895.html, ryby
https://www.sfd.pl/Ryby__po_które_warto_sięgać_-t1132561.html . Kakao wymień na odtłuszczone, urozmaić to, ubogo jest nieco. Orzechów brakuje, jaj, podrobów, oleju np. lnianego, czy kokosowego, masła klarowanego, awokado jeśli lubisz.
Warto też dorzucić ziemniaki, płatki owsiany na zmiane z jaglanymi.