Ula - zdrowo i aktywnie żyć

pogoda niestety nie zachęca do przebywania na zewnątrz ... :/

jakieś treningi w domu/na siłowni uskuteczniasz?

Pogoda mnie wykańcza, ale staram się jednak wychodzić
Bziu - sprawa jest skomplikowana Na siłownie chodziłam dość regularnie, nie dźwigałam za wiele i bardzo lubiłam, ale w zeszłym roku nasze drogi się rozeszły, ogólnie chciałabym wrócić, ale nie jestem w stanie pogodzić i biegania, i siłowni, i pracy, w której niestety dostaję mocno w kość. Jako priorytet postawiłam sobie bieganie i to staram się realizować te 2-3 razy w tygodniu.
Z pracy się ostatnio (w końcu) zwolniłam, będę pracować do końca roku, a później ewentualnie z doskoku. Będę szukać pracy na 8 godzin i mam nadzieję, że wtedy uda się dołożyć i jakieś inne aktywności, bo nie ukrywam że siłka przydałaby się choć raz w tygodniu.
______________________________
3.11.2016
4.11.2016

nic
praca
______________________________
5.11.2016

Bieganie
Ciężko, biega mi się beznadziejnie, już czekam na Bieg Niepodległości, a potem muszę jakoś przemyśleć to co robię. Na BN też szału nie przewiduję.

zawsze można pomyśleć o tym, żeby ten 1 raz w tygodniu w domu poćwiczyć
to i dla wyników w bieganiu się przysłuży na pewno

Wiem, wiem, muszę koniecznie coś w tym kierunku dołożyć, bo jak chodziłam na siłkę to i w bieganiu było lepiej.

6.11.2016

nic
___________________________
7.11.2016

Bieganie
2 pętle dookoła osiedla, dłużyło mi się niemiłosiernie i na nic więcej nie dałam rady wykrzesać energii.

No teraz to z energią bywa słabo, sezon się zrobił tak raczej na spanie - szaro, buro, wieje chwilami konkretnie, nic tylko zalec gdzieś z książką.
Mam nadzieję, że z pracą Ci się ułoży jakoś spokojniej i będzie łatwiej planować różne aktywności.

A jak plany na Bieg Niepodległości? Startujesz?

No własnie jakoś mnie tak fotel z książką przyciąga ostatnimi czasy, a i drzemka w ciągu dnia też czasem silniejsza od wszystkiego.

W BN startuję, celowałam w poniżej 58 minut, ale jakoś nie podejrzewam się by taki zryw nastąpił, biega mi się fatalnie i zupełnie nie mogę się rozpędzić, jedyna nadzieja że mnie tłum poniesie

8.11.2016


Rolowanie i rozciąganie: 30minut

praca

Bieganie
Night Runners Stadion. Dziś nieco lepiej, chyba to jednak kwestia lepszej pogody, ostrzejsze powietrze, brak wilgoci i od razu inaczej się biega.

w tłumie zawsze jakoś lepiej ciagnie!
powodzenia

Już pewnie za połową trasy, także ogień i powodzenia.

Dzięki Bziu
Dzięki Ghorta

9.11.2016

nic, praca
___________________________
10.11.2016

Fizjo: znów się pospinałam, powiedział, że jest najgorzej jeśli chodzi o ostatnie wizyty..
___________________________
11.11.2016

Bieganie
Bieg Niepodległości
Czas oficjalny: 58:38, nowa oficjalna życiówka, więc nie narzekam, powiedziałam, że biorę wszystko poniżej 59 z pocałowaniem ręki. Po cichu liczyłam na poniżej 58, ale szybko się to zweryfikowało Biegło mi się średnio, ewidentnie jestem przemęczona, może też coś ze zdrowiem trzeba sprawdzić, mecze się okrutnie i momentami miałam chęć przejść do marszu, no ale jakoś poszło, też nie powinnam narzekać za bardzo Impreza ogólnie super, jedynie drażnią mnie te długie odstępy między strefami startowymi, przy dzisiejszej pogodzie uratowali nas moi rodzice służący za żywy depozyt Grzesiek tak jak planował rozmienił 40minut (39:41)










Zmieniony przez - ulaulka w dniu 2016-11-11 21:06:39

Zmieniony przez - ulaulka w dniu 2016-11-11 21:07:20