poniżej ankieta i parę słów wstępu
ANKIETA
****DANE PODSTAWOWE***************************************
NICK: Susełek85
WIEK:31
NIEPRZERWANY[CAŁKOWITY] STAŻ TRENINGOWY: 4 tygodnie. Zawsze dużo chodzenia piechotą, epizodycznie rower, kiedyś trochę biegania itp
****PARAMTERY OBWODÓW*************************************
WAGA CIAŁA: 74
WZROST: 169
OBWÓD RAMIENIA: 29
OBWÓD ŁYDKI: 41
OBWÓD UDA:65
OBWÓD BIODER: 112
OBWÓD NA WYSOKOŚCI PĘPKA: 91
OBWÓD TALI: 76
OBWÓD KLATKI PIERSIOWEJ: 95,5
****CEL*************************************************
Chciałabym schudnąć ale przede wszystkim wysmuklić i ładnie ukształtować sylwetkę.
****STAN ZDROWIA*****************************************
CHOROBY PRZEWLEKŁE: brak
PRZEBYTE KONTUZJE: lędźwiowy odcinek kręgosłupa- pod kontrolą rechabilitanta
WADY POSTAWY: brak
ALERGIE: brak
PROBLEMY ZDROWOTNE NIEWIADOMEGO POCHODZENIA: brak
CZY REGULARNIE MIESIACZKUJESZ? tak
CZY PRZYJMUJESZ TABLEKI ANTYKONCPECYJNE? nie
CZY PRZYJMUJESZ LEKI Z PRZEPISU LEKARZA? nie
****PYTANIA DODATKOWE**********************************
CZY STOSUJESZ SUPLEMENTY: tylko witaminy
CZY STOSOWAŁAŚ DO TEJ PORY JAKIEŚ DIETY (JAKIE/KIEDY/JAK DŁUGO): kilka lat temu odchudzanie pod kontrolą dietetyka przez 3 i 2 miesiące, wiele lat temu epizody w postaci głupich diet typu kopenhaska
****DIETA*************************************************
CZY PRZY OBECNEJ DIECIE CHUDNIESZ/UTRZYMUJESZ WAGĘ/TYJESZ?
Od bardzo dawna utrzymuję wagę z niewielkimi wahaniami, jedząc sporo.
****SPRZĘT**********************************************
PROFESJONALNA SIŁOWNIA: TAK
****TRENING**********************************
JAK WYGLĄDA TWÓJ OBECNY TRENING - podaj nazwy ćwiczeń, ilość serii, ilość powtórzeń w seriach, obciążenia w kolejnych seriach
ZDJĘCIA
zdjęcia są sprzed miesiąca, czyli zanim zaczęłam treningi. Może nie jest dużo lepiej, ale odrobinkę lepiej chyba jest- postaram się jutro zrobić nowe i wrzucić aktualne.
Od pewnego czasu przymierzam się do ogarnięcia swojej sylwetki i oczywiście były w tym temacie zarówno wzloty jak i upadki. Od zawsze miałam dużo drobniejszą górę, bardzo szerokie biodra i masywne nogi- bardzo bym chciała zmienić wreszcie trochę te proporcje.
Dziś minął miesiąc od kiedy regularnie, 3 razy w tygodniu uczęszczam na treningi i staram się pilnować diety. To drugie co prawda, do tej pory, bardziej polegało na świadomym, zdrowym jedzeniu, ograniczaniu słodyczy, fast foodów itp, ale chciałabym iść o krok dalej. Do tej pory tylko podczytywałam forum ale uznałam, że skoro od miesiąca udało mi się nie odpuścić to może już mogę się ujawnić :)
Ostatnie cztery tygodnie bazowałam na treningu "ogólnorozwojowym" przygotowanym przez instruktorkę na siłowni- trzy razy w tygodniu spędzałam na ćwiczeniach około 2,5 godziny. Od środy mam nową rozpiskę, przygotowaną już bardziej pod kontem redukcji, ale na bazie odrobinę lepszej sprawności, którą po długiej przerwie udało mi się przez ten miesiąc zbudować. Nie będę więc chyba dzielić się starym treningiem, ale może podzielę się nowym, jak tylko go zacznę pojutrze i dowiem się, jak się te poszczególne ćwiczenia nazywają (niby taki detal, ale dla kogoś, kto nie operuje fachowym językiem, stanowi to pewien dodatkowy problem)
Mój problem z jedzeniem polega na tym, że je uwielbiam. Nie dla mnie więc niestety zestawy w stylu "pół kostki sera i kromka chleba" bo jak na tym wyżyć skoro na świecie jest tyle wspaniałych smaków?! Staram się więc bardzo komponować posiłki, które będą dla mnie atrakcyjne, kolorowe, urozmaicone itp bo to w moim przypadku chyba jedyna droga do sukcesu. Drugiego dnia diety pod tytułem "jogurt naturalny z otrębami" prawdopodobnie wybrałabym się do jakiejś dobrej knajpy na żeberka i tyle by było z tej diety. Z tych samych przyczyn odpada dietetyk- korzystałam kiedyś kilkakrotnie, ale prawda jest taka, że usługa, pozwalająca na tak ogromną elastyczność jakiej bym wymagała w związku z moją miłością do eksperymentów kuchennych, prawdopodobnie przekraczałaby możliwości finansowe większości ludzi, nie tylko moje. Walczę więc z ta michą sama, starając się pogodzić to co powinnam z tym, na co mam pomysł i ochotę.
Bardzo liczę na to, że poratujecie mnie radą, komentarzem, wskazówkami i od czasu do czasu kopem w tyłek. Jestem tu po to, żeby uczyć się od mądrzejszych od siebie i mam nadzieję, że znajdziecie czas, żeby zerknąć czasem na moje poczynania, zwrócić mi uwagę na błędy itp.
Moim największym aktualnym problemem jest wyznaczenie sobie celów żywieniowych. Po konsultacji z trenerem ustaliliśmy, że 1800kcal to będzie dobra ilość przy 3 treningach w tygodniu. Nie do końca jednak ogarniam, jak powinnam sobie te posiłki rozpisywać pod względem białka, węglowodanów i tłuszczy. Będę wdzięczna za wskazówki jak to powinno wyglądać przy mojej wadze i planach redukcyjnych. Do tej pory w ciągu dnia kontrolowałam miskę przy pomocy MyFitnesPal, ale na potrzeby forum będę umieszczać zrzuty diety.
Niestety, prowadzę dość nieregularny tryb życia jeśli chodzi o rozkład doby- najczęściej zaczynam pracę popołudniu i kończę wręcz nad ranem albo po prostu późno. W związku z tym, mój rozkład posiłków w ciągu dnia też bywa różny, w zależności od tego jak układa mi się dany dzień, bo bywa tak, że wstaję o 8.00 ale bywa, że o 13.00. Nie ułatwia to całej sprawy.
Załączam zdjęcia, zrzut dzisiejszej michy i pokornie czekam na wszelkie wskazówki. Dzięki z góry!!!
Zmieniony przez - Susełek85 w dniu 2016-10-17 22:48:58