DT - Shi

shi

Jedzenie dziś bez szału, ale taki dzień w pracy. Uratował mnie pudding białkowy, ale obrzydliwy był jak nie wiem co :).

Co do trawienia to teraz jak przez dwa dni pojadłam po swojemu (czyli bezmięsnie) to czuję się trochę lepiej pomimo tego, że jadłam słodycze. Może jest tak, że mój organizm ma problem ze strawieniem tak dużej ilości białka? Ja na co dzień jadłam mało białka bo mięsa nie jadłam wcale, a i jajek nie jadałam codziennie, więc może nagła zmiana jest dla organizmu za dużym zaskoczeniem?


Jeśli chodzi o trening:
Dzień 1 i 3
1. Przysiad z hantlem (goblet squat) 3x 12-15, tempo 3010 - wzięłam tylko 5 kg. Na koniec trzeciej serii nóżki bolały mocno. Robiłam po 15 powtórzeń. Zastanawiam się czy brać większy ciężar - niby dałam radę, ale z drugiej strony miałam problem z tak szybkim wstawaniem.Nie lubię przysiadów - żadnych :D

powtórz obciążenie - jak technicznie to wygląda?

2. Wyciskanie sztangielek stojąc (neutralny chwyt) - 3x 12-15, tempo 3010 - robiłam 2 x 2,5 kg/ 15 powtórzeń. poszło ok, na koniec każdej serii bolało, ale chyba nie chcę większego ciężaru bo mi się mięśnie ramion podobają takie bardzo delikatne

dołóż do 4kg

3. Unoszenie miednicy w leżeniu na plecach, jednonóż (single leg glute bridge) 3x 12-15 - 2 serie po 15, trzecia 12. trzęsły mi się nogi od 13 powtórzenia w każdej serii. Mam poczucie, że nie robię tego idealnie, trochę się gibam - muszę nabrać spokoju i równowagi w tym ćwiczeniu.

pracuj nad równowagą. nie spiesz się, skup się na technice

4. Pompka łopatkowa 3x 15-20 - to mi się nie udało - robiłam po 8 powtórzeń w serii - boję się robić to ćwiczenie, jest takie nieintuicyjne dla mnie i cały czas się bałam, że coś sobie zrobię

to ćwiczenie korekcyjne, nagraj może to zobaczę jak to wygląda

5. Odwodzenie nogi w leżeniu bokiem 3x 15-20 - zrobiłam bez obciążenia, ale ładnie napięłam mięśnie i czułam tyłek mocno. mogę następnym razem spróbować z obciążeniem na kostki chociaż w pierwszej albo ostatniej serii. Takie ćwiczenia lubię :).

nie ma potrzeby obciążenia powtórka następnym razem a potem zobaczymy

6. Plank 5x 30s - poszło lepiej niż się spodziewałam - prawdopodobnie dlatego, że ostatnio ćwiczyłam planki a teraz miałam dwa dni przerwy od ćwiczeń i nie ćwiczyłam brzucha wcześniej.

super

Bardzo dziękuję za trening i za zainteresowanie :).

eveline

Zupę z soczewicy wbijałaś sama czy to jakaś dostępna na potreningu?

eveline

Dodaj proszę do diety parmezan lub mozarellę, suszone figi lub morele, migdały - każdego dnia żeby coś z tego znalazło się w Twojej diecie. Do tego z warzyw jarmuż, buraki, natka pietruszki, warzywa liściaste

eveline

shi

Jeśli chodzi o trening:
Dzień 1 i 3
1. Przysiad z hantlem (goblet squat) 3x 12-15, tempo 3010 - wzięłam tylko 5 kg. Na koniec trzeciej serii nóżki bolały mocno. Robiłam po 15 powtórzeń. Zastanawiam się czy brać większy ciężar - niby dałam radę, ale z drugiej strony miałam problem z tak szybkim wstawaniem.Nie lubię przysiadów - żadnych :D

powtórz obciążenie - jak technicznie to wygląda?


Starałam się schodzić nisko, pod koniec serii miałam z tym problemy. Starałam się nie pochylać do przodu. Nie chwiałam się, w miarę trzymałam tempo tylko wstawało się ciężko - na pewno służej to robiłam niż sekundę

2. Wyciskanie sztangielek stojąc (neutralny chwyt) - 3x 12-15, tempo 3010 - robiłam 2 x 2,5 kg/ 15 powtórzeń. poszło ok, na koniec każdej serii bolało, ale chyba nie chcę większego ciężaru bo mi się mięśnie ramion podobają takie bardzo delikatne

dołóż do 4kg

Serio? Dziś mocno czułam ręce po tych ćwiczeniach. Było mi ciężko pod koniec każdej serii.

4. Pompka łopatkowa 3x 15-20 - to mi się nie udało - robiłam po 8 powtórzeń w serii - boję się robić to ćwiczenie, jest takie nieintuicyjne dla mnie i cały czas się bałam, że coś sobie zrobię

to ćwiczenie korekcyjne, nagraj może to zobaczę jak to wygląda


Postaram się nagrać. Zobaczę jak mi to pójdzie w piątek (jutro nie ćwiczę)