Mikołaj Ludwin - naturalna siła 2017

Dosc specyficzny trening, ja to jednak bez ciezkich siadow nie wyobrazam sobie robienia nog, takie pompowanie to nie dla mnie :D wlasnie ta satysfakcja po ciezkich nogach i brak apetytu jest najlepsze :3 i taki metlik w glowie jak ja jutro zrobie cardio :D

Fajna metoda :) coś jak FST7

Amos

Dosc specyficzny trening, ja to jednak bez ciezkich siadow nie wyobrazam sobie robienia nog, takie pompowanie to nie dla mnie :D wlasnie ta satysfakcja po ciezkich nogach i brak apetytu jest najlepsze :3 i taki metlik w glowie jak ja jutro zrobie cardio :D

O, swój chłop!

Witam ponownie !

16.09 - klatka piersiowa, mięśnie naramienne

1a. Wyciskanie sztangi na ławce skośnej do góry 5s x 8-12p, na końcu regres

1b. Bramka 5s x 12-15p, na końcu regres

2a. Wyciskanie na smithie głową w dół 4s x 10p

2b. Rozpiętki na ławce skośnej do góry 4s x 12p

3a. Podciąganie sztangi wzdłuż tułowia do brody 4s x 10-12p

3b. Wymachy boczne 4s x 12p

+30min aero po treningu

Komentarz do treningu

Tego dnia czułem się fatalnie. Mega przemęczony i zasypiałem na nogach. Miałem nie robić treningu, ale prowadziłem personalki, byłem już w stroju treningowym i pomyślałem sobie "aa chuy, i tak trzeba będzie to zrobić" postawiłem na max pompę i czucie przy optymalnie dobranym obciążeniu. Jakoś to poszło, ale jak krew z nosa.

-----------------------------------------------------------------------

17.09 - ramionka

1a. Francuskie wyciskanie prostym gryfem
30kg x 15
40kg x 12
50kg x 10
60kg x 8

1b. Uginanie przedramion ze sztangą
30kg x 15
40kg x 12
50kg x 9
50kg x 8

2a. Wyciskanie na maszynce imitującej pompki na poręczach
100kg x 15
120kg x 12
140kg x 12

2b. Uginanie przedramion na modlitewniku 3s x 20p - 7kg w ręce

3a. Uginanie przedramienia z uchwytem górnego wyciągu do ucha 3s x 12p

3b. Prostowanie przedramion z linkami górny wyciąg 3s x 12p

+brzuch (2cw na proste brzucha + 1cw na skosne)
+27min interwał

Komentarz do treningu

Tego dnia już pospałem, odpowiednio się zregenerowałem, więc miałem moc szczerze nigdy na francuzie nie miałem 60kg to nie jest jakoś mega dużo, ale sam fakt, że lecą te rekordy... ale to jest też niestety związane z nadmierną retencją wody.

Ogólnie forma jest w lesie z racji mocnej retencji wody, okazało się, że zamiast BCAA miałem GAINER'a i wywaliło mi estro w sumie nie wyszło to na złe, bo nabrałem pękatości, gabarytów i może nie będę szkieletem człowieka na scenie. Każdy mi mówił, że "rosnę" i fakt ostro mnie nabiło - waga 91,3kg jednak flak na tyłku jak był tak jest, a choinka na plecach ledwo widoczna dlatego mnie to irytuje. Z drugiej strony mam brzuch cały okablowany i widać, że te detale czekają za mgiełką wody, więc jestem dobrej myśli. Ciężko pracowałem na formę, a też umiem rozróżnić wodę podskórną i fat.

Teraz zmieniam "suple", dorzucam IA oraz spalacze. Dodatkowo odstawiam całkowicie nabiał.Za kilka dni już powinno mnie ostro suszyć. Miałem nie wysyłać fotki, ale w sumie co tam scena i tak wszystko zweryfikuje.



Dieta na dziś (dzień treningowy):

1 posiłek: 200g filet z kurczaka + 15g olej lniany + 150g truskawki
2 posiłek: 220g filet z kurczaka + 75g ryż brązowy
3 posiłek: 220g filet z kurczaka + 100g ryż brązowy
TRENING
4 posiłek: 220g filet z kurczaka + 500g ziemniaki
5 posiłek: 3 całe jaja + 5 białek jaj + 5g smalec

Często zamieniam źródło ww. Korzystam z ziemniaków, ryżu różnego rodzaju, kasze manne z kakao i słodzikiem też bardzo lubię. Owoce z jakich korzystam to truskawki, jabłka, banany.



Zmieniony przez - arnold69 w dniu 2016-09-17 16:19:25

Jak mogłeś mieć gainera zamiast bcaa... bo nie czaje tego wałek czy Ty puchy pomyliłeś ?


Zmieniony przez - wojtekztr w dniu 2016-09-17 17:09:44

Mysle ze walek, moze producent zle oznaczyl flakon, nie wnikam ale juz nie mam czasu na rozkminy wiec wole wyelminowac wszystkie mozliwe przyczyny.

gainer zamiast BCAA Eh to tylko chyba możliwe w Kanadyjskich firmach czy USA

Sytuacja myślę, że powoli doprowadzana jest do ładu, dziś już 1kg mniej, nogi wracają do łask Muszę przyznać, że nigdy nie miałem takiej formy przy tak wysokiej wadze. Proces "powrotu" sylwetki do dawnych kształtów czy rozmiarów trwał długo, bo tak na prawdę przez ostatnie kilka tygodni dopiero wróciła pękatość i gabaryty, ale dobrze, że coś tam się udało poprawić

Odstawiłem również nabiał, więc śniadania się nieco różnią.








Zmieniony przez - arnold69 w dniu 2016-09-18 09:15:42

Witam ponownie !

20.09 - dzień nietreningowy
Od niedzieli coś mnie pobolewało gardło, dziś niestety apogeum - osłabienie, katar i ból gardła. Na szczęście dziś dzień wolny, więc od razu z samego rana poleciałem do lekarza. Niby zapalenie gardła wirusowe, być może samo odpuści. Lekarka nie przepisała leków i mówi żeby poczekać i zobaczyć czy organizm sobie poradzi o własnych siłach. Cały dzień leżałem i postanowiłem nic nie trenować. Gorączki nie mam, i nawet rozkminiałem czy nie machnąć 40minutek aerobów, ale jednak postawiłem na regenerację. Jutro idę do pracy i jeśli będę się dobrze czuł to wznawiam treningi.

Plus jest taki, że wahania wody unormowane, dziś forma życiowa, skóra coraz bardziej cienka i wszędzie żyły - waga 89,1kg na czczo, także po małych zmianach w suplach poszło ze 2kg.

Dieta

1 posiłek: 3 całe jaja + 2 białka jaj + 15g wpc + kakao/słodzik
2 posiłek: 220g fileta z kurczaka + 75g kaszy manny
3 posiłek: 220g fileta z kurczaka + 75g kaszy manny + 5g olej lniany
4 posiłek: 220g fileta z kurczaka + 300g ziemniaki + 5g olej lniany
5 posiłek: 165g fileta z kurczaka + 1 całe jajko + 15g olej lniany

Oby zdrówko dopisało, ale jestem dobrej myśli i najwyżej mnie ktoś wniesie tam na scenę w Warszawie

Jak będzie trzeba to Cię wniose. Nic się nie przejmuj ;)