A teraz smacznego.
Aktualny dziennik:
http://www.sfd.pl/Mariusz_Żaba:_MPJ_2015_str_34,_Kłodzko_44-t1089000.html
Galeria zdjęc:
http://www.sfd.pl/Marian_rocznik_92-t628047.html
DOPÓKI WALCZYSZ JESTEŚ ZWYCIĘZCĄ!
Nie wiem od czego zacząć więc może od najważniejszej rzeczy, że udało mi się wywalczyć 4 miejsce w kat. junior open z wagą 79.5 kg
W nocy z piątku na sobotę, bardzo mi się forma poprawiła zbedną wodę wywaliło i do godziny 9 było okej Potem jakby ciut gorzej... mega dyskomfort w żołądku, zbierało na wymioty itp. a wcale dużo nie zjadłem bo bodajże 4 wafle i z 50g masła orzechowego od rana (Krystian też miał taka lipę). Z minuty na minutę forma zaczęła się lekko pogarszać i coraz bardziej robiłem się płaski, więc dałem trochę prostych i z czasem robiło się jakby lepiej moim zdaniem Przed wyjściem na scenę zdecydowałem się załadować coś z solą... padło na chipsy i już wiem że taki wariant nie jest dla mnie Zaczęło mi być gorąco i powoli puszczały pierwsze poty... No i już ciężko było cokolwiek zrobić, ale mimio tego i tak wyróżniałem się formą na scenie
Między I porównaniem a finałem było trochę czasu (ok.1h) to trochę się forma poprawiła ale i tak to nie było to co jestem w stanie zaprezentować w 100%. Dowolny układ też poplątałem, ale ponoć z widowni nie rzucało się to w oczy No i ostatecznie zająłem 4 miejsce z którego jak wspominałem jestem zadowolony bardzo
Wiem już teraz jakie błędy popełniłem i na MPJ będę już "mądrzejszy"
Wielkie "Dziękuje" dla Przemka, Mariana, Krystka Za co to nie będę pisał bo każdy wie jaki miał udział w tych moim przygotowaniach Fajnie też że wpadli z sfd, Bzyku i Mikołaj, dobre słowo zawsze dodaje pewności siebie No i extremall też dobrze podpompował przed sceną, 6 miarek
Tutaj pewnie najciekawsza część lektury co dla niektórych... Mianowicie co wpadło po zawodach Powiem że bez szału nie miałem za bardzo ochoty żeby się obrzerać Ale ostatecznie.. coś tam dziubłem czego mi brakowało czasami Tak jak pisaliśmy z Marianem już chyba wyrosłem z jedzenia do porzygu i teraz jesteśmy koneserami
Wleciało:
- 150g masła orzechowego,
- ok. 300g śliwek (doyebane z lodówki od p.Wolskiego )
- pizza (Bzykowi mówiłem że najlepsza jaką jadłem... Sztos )
- Mcflurry,
- ciastka bellavita te z musli,
- jagodzianka i pączek,
- 4 naleśniki z twarogiem + danio wiśniowe,
- lód Carrefour na patyku (smakował jak magnum a 1,80 )
No i tyle... Nie miałem ochoty na nic więcej dziś tak samo nie mam parcia Dlatego już dziś miska normalnie.
Co najlepsze ? Waga na zawodach 79,5 dziś 79.1 Nabicie dobre
1. 5 jajek + 30g boczku
2. 50g ryżu + 200g kurczaka
3. 50g ryżu + 200g kurczaka
4. 50g ryżu + 200g kurczaka
5. 50g ryżu + 200g kurczaka
6. ?? Tu zobaczymy ale pewnie omlet no,chyba że mi się zachce czegoś
Zmieniony przez - wojtekztr w dniu 2016-09-11 12:41:47
Kolarsko-gastronomiczny blog z elementami kulturystyki powered by SFD - http://www.sfd.pl/post-p18363444.html
BzykuDGJeszcze raz gratki. No i fajnie było razem coś wciągnąć na ciepło . Cieszę się, że nie zawiodłem
No,co jak co pizza konkret Chrupiaca i kipiała fatem od 1 do ostatniego kawałka
Kawał dobrej roboty, i gratuluje jeszcze raz.
p.s koneserzy, jak to brzmi
Aktualny dziennik:
http://www.sfd.pl/Mariusz_Żaba:_MPJ_2015_str_34,_Kłodzko_44-t1089000.html
Galeria zdjęc:
http://www.sfd.pl/Marian_rocznik_92-t628047.html
DOPÓKI WALCZYSZ JESTEŚ ZWYCIĘZCĄ!
1.
Wyprosty na maszynie siedząc
4x 15/15/15/15
2.
a) Wypychanie na suwnicy wąsko
b) Wypychanie na suwnicy szeroko
3x 15+12
3.
Przysiady ze sztangą z tyłu
4x 12/12/10/8
4.
a) MCNPN z hantlami
b) Wykroki z hantlami
3x 15+20
5.
a) Uginanie podudzi na maszynie siedząc wąsko
b) Ginekolog maszyna
3x 15+15
6.
Uginanie podudzi na maszynie siedząc szeroko
2x 15/12 + drop
po treningu: 45 min cardio
Miałem dziś jeszcze odpocząć ale niestety zobaczyłem snapa Krystka, że robi z Bzykiem nogi więc nie mogłem być gorszy ... Trening z pozoru słaby, jak dla mnie przy normalnych obrotach to aerobik Ale dziś to była masakra... ciężary śmieszne, na wyprostach 10/15kg, siady 60kg a ledwo co dawałem radę Pompa i czucie nie doogarnięcia po tym żarciu wczorajszym, nie wspominając że lało się zemnie jak z prosiaka Na koniec 45min cardio.
Poniżej kilka multimediów
Nogi w czasie treningu.
Pierwszy raz miałem u góry takie nabicie po treningu nóg, bez spiny
Forma po nogach
Gira po przyjeździe dzisiejszym do Warszawy, 5h w pociągu
Dieta
1. 5 jajek + 30g boczku
2. 50g ryżu + 200g kurczaka
3. 50g ryżu + 200g kurczaka
4. 300g masła orzechowego
5. 50g ryżu + 200g kurczaka
Dziś miała być czysta miska no i w sumie była poza małym odstępstwem... Zdecydowałem szamnąć masło bo jakoś na to tylko miałem ochotę Zjadłem 300g i jak mnie zmuliło to masakra... nigdy tak nie miałem :/ Zimne poty, bóle brzucha, zbierało na wymioty... Ehh teraz żałuję, że wgl to kupiłem choć i tak już resztkę ok 100g wywaliłem do kosza i nie chce tego widzieć
Od jutra już bedą zmiany w diecie i treningu A jakie? To już śledzcie na bieżąco
Zmieniony przez - wojtekztr w dniu 2016-09-11 22:43:43
Aktualny dziennik:
http://www.sfd.pl/Mariusz_Żaba:_MPJ_2015_str_34,_Kłodzko_44-t1089000.html
Galeria zdjęc:
http://www.sfd.pl/Marian_rocznik_92-t628047.html
DOPÓKI WALCZYSZ JESTEŚ ZWYCIĘZCĄ!
1.
Podciąganie na drążku szeroki chwyt
4x 6/6/8/8
2.
Wiosłowanie hammer z dołu (filmik)
4x 12/12/10/8 + drop
3.
Ściąganie hammer z góry podchwyt
4x 15/13/11/10+ drop
4.
a) Wiosłowanie hammer siedząc szeroko
b) Wiosłowanie hammer siedząc wąsko
3x 18+12
5.
a) Martwy ciąg
b) Szrugsy z talerzami
3x 15+15
6.
a) Narciarz ze sznurem
b) Ściąganie uchwytu V do klatki na wyciągu g.
3x 15+12
7.
Przyciąganie uchwytu V osobnymi klamrami do klatki stojąc
2x 15+15 drop
po treningu: 45min cardio + rozciąganie
Sytuacja podobna jak wczoraj przy nogach pompa piekielna, widocznie nadmiar kalorii jeszcze krąży Przedramiona myślałem że mi rozsadzi... na dodatek zapomniałem zabrać hacków Ale co jak co trening wszedł jak trzeba, bardzo ciężki, intensywność duża całość zrobiona w 45 min
Więcej ćwiczeń na maszynach typu hammer. Wcześniej nie miałem dostępu do takiego sprzętu więc korzystam Jedną serię nagrałem bo akurat na tym najbardziej czułem plegar, wchodzi mega
Po siłówce cardio które strasznie męczyło bo w 4 min łapła zgaga i cały czas trzymała :-/ Jakoś dokręciłem, wykąpałem się i nagle mega zjazd... oblało mnie potem, stan gorączkowy, zawroty, prawie zwymiotowałem. Ledwo co dojechałem na mieszkanie i odrazu na łóżko, nie mogłem się wgl ruszyć, spałem 2h i dopiero teraz pisze tego posta... Ale już wydaje się okej, nie wiem co to było masakra bo zwykły spadek cukru to na pewno nie...
Zmiany w przygotowaniach:
Dieta: Tłuszcz podniesony do góry, białko i węgle bez zmian. Rotacja dalej.
Trening: Przechodzę na tradycyjny trening partiami, bez łączenia grup antagonistycznie np.Klatka/Plecy. Czemu? Czuję, że trochę się już organizm przyzwyczaił do takiego rodzaju treningu i czas wprowadzić coś nowego Owszem... wcześniejszy trening był mega, bo nakręca metabolizm niesamowicie ale ja w zasadzie niemam za dużo do palenia na sobie także teraz skupię się aby dopruć każdą partię na maxa. Serie łączone, dropy itp normalnie zachowane więc lekko w dalszym ciągu nie będzie Interwały wywalamy i zostawiamy tylko 5x45min zwykłego cardio po treningu
Tygodniowo: Plecy, Nogi, Klatka x2, Barki x2, Biceps/Triceps,
MC:
1. 4 całe jajka + 15g izolatu + 25g wiórków kokosowych
2. 50g ryżu + 200g kurczaka + 5g olej kokos.
3. 50g ryżu + 200g kurczaka + 5g olej kokos.
Trening
po 30g izolatu
4. 50g ryżu + 200g kurczaka
5. 50g ryżu + 200g kurczaka + 5g olej kokos.
6. 65g płatków ows. + 175 ml białek + 20g izo
1.
Wyciskanie sztangielek siedząc
5x 16/14/12/10/8
2.
Podciąganie sztangi prostej do brody
4x 14/12/12/8 + drop
3.
a) Wznosy sztangielek w przód młotkowo
b) Wznosy sztangielek na boki stojąc
c) Odwrotne rozpiętki w opadzie
3x 15+15+15
4.
a) Wznosy w przód jednorącz klamrą
b) Wyciskanie na maszynie zza glowy
4x 15+15
po treningu: 45min cardio
Dziś czuje odbicie i to porządne... Nie ważyłem się ale pewnie parę kg do przodu, bo palce popuchnięte, twarz okrągła a jak siedzę to czuć pompę Prędzej czy później wiedziałem że tak będzie dlatego spokojnie, teraz tylko czekam aż woda zejdzie
Trening dziś bardzo udany Pompa level hard, czucie też git a nabicie bez komentarza... zresztą widać na zdjęciu... Jakbym z Maca wyszedł Teraz bardziej na treningu będę stymulował te mięśnie niż zajeżdzał do upadku... bo nie chce zbyt wcześnie się wypalić przed MPJ i być jak trup Co oczywiście nie oznacza, że będe się opier***lał Wszystko z głową.
Cardio dziś zleciało bardzo fajnie bo miałem przyjemność pokręcić wraz Mateuszem Kołkowskim który jest przed Pucharem Polski, a docelowo oczywiście Mistrzostwa Świata klasyk. Dowiedziałem się kilka ciekawych rzeczy na różne tematy Ogólnie cały czas trenuje x2 dziennie a nawet nie wiedziałem... (s4 fitnnes) Sytuacja podobna u niego jak z Przemkiem... suchy jak wiór a do zbicia 8-9kg.
MC:
1. 6 całych jaj
2. 50g ryżu + 200g kurczaka + 15g żółtka
3. 50g ryżu + 200g kurczaka + 15g żółtka
4. 50g ryżu + 200g kurczaka + 5g olej kokos.
5. 50g ryżu + 200g kurczaka
Trening
po 30g izolatu
6. 40g owsianych + 175ml białek + 20g izo + 70g śliwki + 70g jabłka
Zmieniony przez - wojtekztr w dniu 2016-09-13 21:48:10
Ania Kapusta sezon 2016
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- ...
- 54