SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

[BLOG] Gałązki - Domatorki się siłują

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 18543

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 29 Napisanych postów 300 Wiek 36 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 25763
Ten zapis już wcześniej się w dziennikach pojawial, wiec nie mam patentu
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 29 Napisanych postów 300 Wiek 36 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 25763
.


Zmieniony przez - galazka w dniu 2016-07-11 09:38:29
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 29 Napisanych postów 300 Wiek 36 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 25763
Urwalo.Tak to jest pisać z pociągu Wypiskujcie grzecznie, jak wrócę to przeczytam
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 29 Napisanych postów 300 Wiek 36 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 25763
Wróciłam wczoraj do domu, ale jutro znowu wyjeżdzam, więc znowu będzie dziura w dzienniku. Naiwnie myślałam, że podczas wyjazdu nie będę podjadać, niestety osoby towarzyszące miały zupełnie inne plany no a moja wola, parafrazując filozofa, jest jak źdźbło na wietrze. Chyba też zdemotywowało mnie to, że mimo unikania glutenu moje ostatnie wyniki nie były lepsze. No i spróbujcie uniknąć glutenu, kiedy na drugie śniadanie wszyscy biorą wspaniałe austriackie wypieki z kawą albo na obiad zabierają Was do włoskiej restauracji w Alpach. W pierwszej możliwej kawiarni spytałam o wypieki bez glutenu i mleko bez laktozy i zobaczyłam taki autentyczny żal w oczach pań za ladą, że nie mogą mi pomóc. I sobie odpuściłam. Pewnie jak bym była osobą o twardej woli piłabym wodę i jadła sałatę, ale nie jestem. Trzy dni nie mogłam dopiąć spodni i cierpiałam, mam za swoje. Życie toczy się dalej. O dziwo później brzuch wrócił do poprzedniego stanu i nawet na wadze nic nie widać.

Dziś ledwo wstałam zabrałam się do sztangi, ale ogarnęła mnie niemoc. Nawet rozgrzewka szła jak po grudzie. Zrobiłam tylko trzy ćwiczenia- przysiad goblet, martwy ciąg i hip thrust, czyli swoje ulubione. Sił było tak mało, że obciążenia zmniejszyłam, a i serie były tylko trzy. Ale poczułam się trochę lepiej psychicznie. A potem trochę gorzej fizycznie. Za każdym razem jak mam przerwę od ćwiczeń to ciało reaguje tym moim powysiłkowym bólem głowy. Co i dziś mnie dopadło.

Byłam dziś u endo. Z euthyrox 37,5 podwyższył do 50 i dwa razy w tygodniu 75. Miałam podobno ponad 4 TSH w lipcu (badania sobie zachował). Choć w czerwcu było już 2,9. Wygląda na to, że TSH po podwyższeniu dawki na trochę spada, a później znowu rośnie. Albo to może jeszcze za wcześnie, żeby wyciągać takie wnioski. Obejrzał tarczycę w usg i stwierdził, że bez większych zmian, choć jest "raczej mała". No i mimochodem powiedział, że choroba hashimoto postępuje. Nie wiem, czy akurat u mnie, czy u każdego, bo taka już jej natura. Gdy spytałam, czy można to postępowanie jakoś zatrzymać, np. dietą, powiedział, żeby unikać jodu. Kolejny raz powiedział, że nie ma sensu robić ft3 i ft4 a na pytanie, czy powinnam się martwić niskim ft3 stwierdził, że to bardzo nietrwały hormon, jego wartość jest zmienna i mają na nią wpływ chociażby współwystępujące choroby. Czyli nie Kiedy dalej ciągnęłam go za język, przyznał mi rację, że o stan jelit warto dbać, bo skoro z racji niedoczynności mam spowolniony metabolizm, to i praca jelit jest spowolniona. Że probiotyki nie zaszkodzą i przyspieszą odchudzanie (?!) a pracę jelit przyspieszy błonnik No ale to profesor endokrynologii, więc jego porady dietetyczne traktuję nieco mniej poważnie niż te dotyczące pracy układu hormonalnego. Wspomniałam też o nietolerancji laktozy zawartej w euthyroxie, powiedział, że tej laktozy nie ma tam wiele a letrox to poniekąd tylko konkurencyjna firma i jak chcę, to może mi przepisać letrox, ale to zmieni dawkowanie itd. No i wyszłam z receptą na euthyrox. Jak zobaczę, że od niego puchnę, to następnym razem będę bardziej asertywna. Kolejna wizyta w październiku.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 23 Napisanych postów 373 Wiek 39 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 9821
Gałązka pierwszy trening po przerwie zawsze jest ciężki
Przynajmniej masz endo z którym można pogadać, moja to zbywa mnie półsłówkami a kończy tym że "nie chce mi się tłumaczyć" lub "leczcie się sobie sami"...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 29 Napisanych postów 300 Wiek 36 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 25763
Haha, Lucky, : "nie chce mi się tłumaczyć"? No nieźle.

Wróciłam z kolejnego wyjazdu. Tym razem spałam u bardzo gościnnej rodziny, a w każdym odwiedzonym miasteczku koniecznie trzeba było odwiedzić jakąś słynną lodziarnię. Rzeczywiście, lody o smaku różanym oraz różnorodne sałatki (w każdej chyba jakiś majonez) były niezapomnianym przeżyciem kulinarnym, ale skończyły się także trudnymi do zapomnienia powikłaniami gastrycznymi. Już w drugim dniu wyjazdu ratowałam się espumisanem i tabletkami z laktazą. W ten oto sposób w jedyny dzień tego sezonu, kiedy miałam się zaprezentować w bikini, wyglądałam jak w trzecim miesiącu ciąży i to pomimo faktu, że zjadłam tylko śniadanie. W ogóle, niezwykle szybko przyszło mi przestawienie się z codziennego, zdrowego jedzenia na tryb późne śniadanie, nieregularne jedzenie i śmieciowe przekąski zamiast porządnych posiłków. Nie odczuwałam głodu. Ciężko odczuwać, kiedy wszystko, co się zje, powoduje wzdęcia. Zastanawia mnie, czy od glutenu też można mieć takie odczucia, czy winna była tylko laktoza. Dziś po tym wszystkim zjadłam tylko połowę swojej zwyczajowej porcji owsianki.
Najśmieszniejsze jest to, że mimo tego wzdęcia w aquaparku bawiłam się dobrze i chodziłam dumnie wyprostowana. Miałam poczucie, że pracowałam na to, jak wyglądam i że patrząc na mnie ludzie, którzy też ćwiczą mają szanse rozpoznać, że coś tam z tym ciałem robię. I myślę, że zdjęcia z tego dnia to potwierdzają. Pierwszy raz w życiu odważyłam się wejść do zorby, takiej dmuchanej kuli i prawie w ogóle nie myślałam o tym, jak wyglądają moje fałdy na brzuchu, kiedy się ruszam No i kiedy dziś stanęłam na wadze, również nie ma żadnych zmian na gorsze.
Wczoraj wróciłam i już się pilnuję. Jutro kettle, pojutrze trening, potem jeszcze jeden a we wtorek wyjeżdzam na dwa tygodnie na obóz z dziećmi do pracy. Mam nadzieję, że chociaż tam nic mnie nie będzie kusiło. Systematycznym treningom to wszytko nie sprzyja, ale musicie zrozumieć, że pewnych rzeczy nie przeskoczę w wakacje. We wrześniu też może być trudno, bo to ciężki miesiąc pod względem zawodowym, ale nie chcę tracić kontaktu z tym dziennikiem, bo przepadnę

Chciałam wrzucić zdjęcie, ale nie chce się obrócić tak, jakbym chciała




Zmieniony przez - galazka w dniu 2016-07-27 21:36:28
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6530 Napisanych postów 36041 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679902
Pisz nawet jak nie będziesz trenować - zawsze to taka mobilizacja do trzymania michy chociaż. Zdjęcie możesz wrzucić nawet nieobrócone. Postaram się zedytować posta i fotę żeby było ok.

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
Gałązka dawaj foty. Jak masz w tej dmuchanej kuli to tez dawaj :p Ha tez przechodzę właśnie ciążę spożywcza ale nie ma się co łamać - pod tą woda i opuchlizna kryją się mięśnie a one tak szybko nie znikną :p
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 29 Napisanych postów 300 Wiek 36 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 25763
Paula, u Ciebie na pewno chciałam właśnie wstawić takie z kuli. To jak znajdę chwilkę to wrzucę
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 351 Napisanych postów 2013 Wiek 41 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 23896
gałązka, super, że zaglądasz, to był mój błąd że zniknęłam z forum na cały urlop
pisanie postów jednak bardzo motywuje do trzymania fasonu

i brawo za super samopoczucie

u mnie było podobnie, laktoza pokonała moje jelita, ale glut też pewnie nie pomaga
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Redukcja, nie redukcja? Oto jest pytanie

Następny temat

Brak efektów diety i ćwczeń

forma lato