Szacuny
21
Napisanych postów
180
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
2421
Ok, czyli rozumiem, że rozkład btw na jutro będzie ok. Po skończeniu słonecznika więcej go nie kupię,przerzucę się na orzechy. A co powiecie o wiórkach kokosowych? O kostkach też na przyszłość będę pamiętać (jedna porcja zupy została, albo zjem ją ja, albo i nie, w każdym razie następnym razem będzie prawdziwy rosół). Dzisiaj akurat tak mi wyszło z tymi posiłkami, na jutro mam 5 posiłków, łącznie jakieś 1520 kcal. Powinnam jeść rzadziej a więcej?
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
22611
Napisanych postów
11144
Wiek
47 lat
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
356257
Ilość posiłków jest sprawą indywidualną - ustawiasz sobie tyle, ile Ci pasuje do układu dnia, godzin aktywności, pory wstawania, chodzenia spać itp. Ja np. zrezygnowałam z pięciu posiłków, bo mi się to nie sprawdzało. Wolę zjeść 3-4 za to solidniejsze. U mnie jest też tak, jak napisała deja - 5 posiłków po 250-300 kcal to bezsens - to są przekąski zaostrzające apetyt, a nie normalne posiłki. Nie ma szans się najeść czymś takim.
Szacuny
21
Napisanych postów
180
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
2421
Ghorta
Ilość posiłków jest sprawą indywidualną - ustawiasz sobie tyle, ile Ci pasuje do układu dnia, godzin aktywności, pory wstawania, chodzenia spać itp. Ja np. zrezygnowałam z pięciu posiłków, bo mi się to nie sprawdzało. Wolę zjeść 3-4 za to solidniejsze.
U mnie jest też tak, jak napisała deja - 5 posiłków po 250-300 kcal to bezsens - to są przekąski zaostrzające apetyt, a nie normalne posiłki. Nie ma szans się najeść czymś takim.
Ja się akurat najadam, choć faktycznie zauważyłam, że coraz mniej. Od jutra pokombinuję z ilością posiłków w takim razie.
Szacuny
21
Napisanych postów
180
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
2421
Plan na jutro. Przy czym nie są to posiłki po kolei, w jakiej kolejności będą dokładnie - to się okaże. Jak coś do wymiany - piszcie. Chociaż tą kanapkę chyba jednak wywalę i zrobię jakiegoś omleta raczej (też daję jego screena). Co myślicie?
Szacuny
1440
Napisanych postów
15979
Wiek
36 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
230563
Ja tu nic nie widzę. Nie mam lupy generalnie zastosuj do wskazówek i działaj. Prowadź dziennik, coś będzie nie tak to skomentujemy. Nie ma sensu analizować każdej miski jak się powielają błędy. Wrzuć normalny zrzut. I przypomnij jakiego Ty rozkładu trzymasz
Szacuny
21
Napisanych postów
180
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
2421
eveline
Ja tu nic nie widzę. Nie mam lupy generalnie zastosuj do wskazówek i działaj. Prowadź dziennik, coś będzie nie tak to skomentujemy. Nie ma sensu analizować każdej miski jak się powielają błędy. Wrzuć normalny zrzut. I przypomnij jakiego Ty rozkładu trzymasz
Faktycznie, nie zauważyłam, że średnio to to widać, przepraszam
Ok, zatem wieczorem wrzucę co i jak. Jeśli chodzi o rozkład, to chcę trzymać się B/W/T mniej więcej 110/110/70.
Szacuny
21
Napisanych postów
180
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
2421
Miska dzisiejsza.
Rano przebiegłam 3 km.
Już się tłumaczę ze słodkości - jak widać, minęło trochę czasu od obiadu, byłam na mieście i nie miałam możliwości zjeść nic, a głód dawał się we znaki. Wpadając na kawę do babci, stanęły przede mną właśnie ciastka, ciasteczka - wsunęłam jedno rafaello i jedno ciastko korzenne, wychodząc z założenia, że lepiej wsunąć to, zanim dotrę do domu i będę mogła coś przygotować, niż być głodną.
Zapas orzechów, migdałów i żurawiny zrobiony, Kupiłam też suszone daktyle w razie mega chęci na słodkości, choć może w jakiejś owsiance też wylądują, choć nie jestem pewna, czy to dobry pomysł?
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
22611
Napisanych postów
11144
Wiek
47 lat
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
356257
No miska znowu niestety niewybitna. Zero mięsa/ryb, jedyne sensowne białko, to jajka, a tak to znowu masa nabiału i do tego przekąska w postaci słodyczy. Mamy sezon, czemu zamiast świeżych owoców wybierasz rafaello i ciasteczka? Dziewczyny już chyba pisały, że słonecznik to jest słabe źródło tłuszczu. Wymień go w przyszłości.
Poza tym samotnym kawałkiem ogórka były jakieś warzywa? Bo z tego co wypisałaś, to kompletu witamin za bardzo nie ma z czego wyciągnąć.