SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Adam Suker - Alternatywna droga w kulturystyce

temat działu:

Przygotowanie do zawodów

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 90618

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 45 Wiek 36 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 13026
Jego poprzedni dziennik był wyjątkowy dlatego, że ma inne podejście do ludzi od reszty - nie tylko wypiska "zjadłem 2 czekolady", "dzisiaj standard, kura+ ryż" TYLKO dziennik, w którym bezinteresownie dzielił się(i tu bez włażenia w dupe) ogromną wiedzą i innymi niż urarte schematy i odpowiadał na prawdę na dosyć głupie pytania i wielokrotnie dublowane.
Jednak, jeżeli przy współpracy z Tobą forma dziennika się zmieniła to zrozumiem.
3
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 294 Napisanych postów 1076 Wiek 25 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 17704
Adam, jak wygladaja twoje maxy w mc, wl, sq, zolnierskim, wiosle, cwiczyles kiedys pod sile czy tylko kulturystycznie?
PS: dokladnie, Adama dzienniki to skarbnica wiedzy i pozytku, szanuje go bardzo za takie podejscie bezinteresowne (ze tak nazwe ) wobec uzytkownikow forum. Jw- zmienilo sie cos , rozumiem, pytamy tylko na temat jego osoby ,jesli nie - niech sie nie wpyeprza


Zmieniony przez - Carlitos w dniu 2016-06-25 22:07:23
4
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 248 Napisanych postów 510 Wiek 34 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 69551
Powiem tak Luki to mój bdb kolega i robimy wspólnie szkolenia na które zapraszam. Wiedze jaką mam troche nas kosztowała i czasu, pieniadzy, zdrowia. Kazdy z nas ma swoje życie, swoje wydatki, ja mam dziecko do utrzymania i to dla mnie priorytet.
Jednak mój dziennik bedzie wyglądał po srdoku. Nie bede wszystkiego wykladal za darmo kawa na lawe, nie mniej bede opowiadal na pytania, nakreślał jakis sposób myslenia itd. Dużo obszerniej wszystko rozwinięte bedzie na szkoleniach.

Wiec odpowiadać bede ale tez bez przeginania pały ze bede tu arty pisał czy komus cos rozpisywał

Kursy bedą dość oryginalne, nie bedzie tak gadki o suplementacji przed i po treningu, ze 10g bcaa, kreatyna i tego typu 100x wałkowne duperele. Konkret info jak my to robimy, co sie sprawdza u naszych podopiecznych, co w jakim przypadku sie sprawdzało, jak przygotowywaliśmy forme u osób naturalnych. Nasze doświadczenia z saa itd itp. Nie bedziemy narzucać tak jest dobrze bo ja jestem mistrz swiata i okolic i wiem lepiej ! Tylko wszystko na bazie naszych doswiadczen, oczywiscie poparte jakimis sensownymi argumentami.
I przede wszystkim nie bedzie to dykatura -> tylko tluszczówka u kazdego !! albo tylko kura+ryz u kazdego. Przedstawimy co i jak nam sie spradzalo u danych osob, co laczy te osoby, czego w jakim przypadku mozna spróbować. Każdy z tego wyciągnie coś dla siebie.


Co do pytan

refeed / ladowania stosuje u wielu osob, ale jest wiele zmiennych. Poziom zatluszczenia, czas - jak dlugo juz redukuje. Jaka jest kaloryczność diety. Ile razy i ile czasu dana osoba trenuje.No i obserwacja osoby jak sie czujesz, jak energia/pompa/sila na treningach itd.

Jesli to poczatek redukcji lub osoba jest mocno zatluszczona to racczej ich nie stosuje. Jesli ktos juz dlugo jest na ujemnym bilansie, samopoczucie, postępy. siła/pełnosc miesni spada/słabnie to zaczynam stosować take ładowania.
Im nizszy bf i im wiekszy kon tym mocniejsze/dłuzsze ładowania. A do co Twojego pytania to tak, nie bał bym sie łączyc ww z tłuszczami jesli nie sa to mega duze ilosci cukrow prosty + duza ilosc tluszczu. Natomiast trzeba pamietać ze chciąc wypełnić mięśnie pobudzic metabolizm to potrzebne sa glównie ww, tłuszcze wowczas "zabierają miejsce(kalorie) węglowodanom.
Organizm nie ma kalendarz i dziala linią prostą/ciągłą. Patrzył bym nie tyle co na bilans tygodniowy co okresowy, równie dobrze mozemy patrzec na bilans 10ciu czy 15sto dniowy.
Co ile bym ladował?? nie trzymałbym sie schematow ze koniecznie co tydzien. Robisz sie płaski, coraz mniej energii, pompa slaba i krotko sie utrzymuje. TO znak ze cos sie dzieje ale tak ma byc, na tym poziomie spadajacego samopoczucia/sił/pompy lecimy kilka dni az jestesmy mega padnięci wtedy ładujemy.

Wiec w zaleznosci od tego czy w danym tygodniu ze wzgledu na czas zrobilimy 4 siłowe i np 4x cardio, czy poszło 5-6 siłowych +6x cardio, oceniamy jak duze i ciężkie ładowanie zrobimy, jesli po takim tygodniu z duza iloscia trenngów nie czujemy sie źle to ciągniemy to az zaczna sie wczesniej opisane objawy. I robmy ładowanie. Jesli mamy mniej atwny tydznien(4 silowe i 4x cardio) to nie powinno byc z nami źle i nie robimłbym ładowania tylko czekał. Jesli po 2 takich mniej aktywnych tygodniach zaczynam czuć opisane objawy, ale na razie "lekko" to albo ciagniemy jeszcze bez ladowania, albo robimy refeed/ladowanie ale mniejsze, skromniejsze.

Generalnie robimy to na czuje i obserwujemy ale z chłodną glowa. Nie podpalamy sie ze trzeba ladowac bo troszke plasko sie zrobilo lub troszke samopoczucie spada, tylko ocenamy - spada pompa, pelnosc, samopoczucie to trwamy w tym jakis czas i dopiero ładujemy.
Zeby sie dociąć trzeba sie wpłaszczyć i gorzej czuć. Klucz to wyczucie zeby nie przesadzić i zbyt długo nie trwac w stanie "płaskich zwłok"

Maxów nie znam, sila sie zmienia w zaleznosci od okresu i u mnie dziwnie sie rozkłada. Takie życiówki to siad robiłem 15x180, 8x190kg głeboki , a np przy 200 juz jest jakas bariera psychiczna ze kolano pierdyknie(mam regularne problemy z lewym) albo nie wstane i jest 5-6 wypiec dupy to kąta prostego
Ciąg to beda, kiedys robilem 3x240, 6x220, potem dlugo nie robilem, ale nie sądze zeby zrobił wiecej. Za to MC na prostych robiłem 12x160 i 10x 180kg
Wyciskanie 6x160kg, wąski wycisk teraz robiłem 3 serie po 6powt ze 140kg.
Inna sprawa ze mam nawyk taki ze wykonuje wolną faze ekscentryczna, wiec ani wycisk ani siad to nie jest tak ze lece w dół i wstaje/wypycham, tylko spokojnie opuszczam. Na wariata pewnie wyniki były by lepsze ale tez wieksze ryzyko kontuzji. Ale teraz na masie postaram sie nieco poprawic wyniki w bojach, jednak nie za wszelka cene bo patrze na sport długoterminowo, wiec jak nie bede czuł sie pewnie nie bede ryzykował kontuzji


a wiosło 140 robie jeszcze w miare technicznie, 160kg nawet 180 robiłem, ale bardziej to przypomniało szarpanie pijaka na izbe wytrzeźwien niz wiosło


Zmieniony przez - Tested_ w dniu 2016-06-26 00:43:44
8
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 56 Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 5336
Adam widze ze trzymasz wysoko WW i dosyc wysoko fat a wiec zapytam. Uwazasz ze nie ma nic zlego w posilkach z duza iloscia WW ( 100-150 ) i srednią iloscia fatu ( 30-40g) z gory dzieki :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 45 Wiek 36 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 13026
Dzięki Adam za odpowiedź, właśnie o takie coś mi chodziło :) Pytanie nie było jakoś spersonalizowane a myślę, że wielu osobom się przyda
Wiadomo, wiedza kosztuje, chętnie wybiorę się na szkolenia a takim wypowiedziami myślę, że nie tylko mnie zachęcasz.


DOLBY- : Co prawda Adamem nie jestem, ale wspominał o tym wcześnie, mianowicie zależy to do tego czy ważysz 70kg czy 130kg, jaką masz wrażliwość insulinową, jaki bf, kiedy ten posiłek jesz , czy redukujesz czy masujesz. oraz od jakości WW i fatu(czy cukry proste, czy tłuszcze trans itd.)
2
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 248 Napisanych postów 510 Wiek 34 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 69551
Pytanie jest baaardzo nie precyzyjne.

waga, poziom zatluszczenia, metabolizm danej osoby, ilosc i rodzaj wysiłjku. U jednego sie sprawdzi u 4 innych nie. 30-40g tluszczu na posilek nie uwazam za "srednio" a jako duzo, bo to przy glupich 5 posilkach daje 150-200g tluszczu dziennie. Jesli ktos nie jest na typowej tłuszczówce to sporo.
100-150g ww to spory rozrzut. Niby tylko 50g, spoko ale jakbys za karnet miał płacic nie 100zł a 150zl lub wypłte dostac nie 2tys zł a 3tys, to juz te 50% bys odczuł
sam tylko w jednym posilku mam ze 100g ww(potreningowym i nie pije nic po treningu tylko po 40-60min po jem. Wyjątkiem ktory rzadko sie zdarza jest sytuacja gdzie nie bede mógł jesc przez np 2godz po treningu. Wówczas cos tam pije, a najczesciej to białko z płatkami ale nie owianymi )

poza tym 100g ww to mnie 0,85g ww na kgmc, zas u osoby 80kg to 1,25g na kgmc, wiec róznica znacząca ;)

jak ktos nie ma poziomu bf ponizej 10% i nie ma dosc sporej masy miesniowej to raczej takie wartosci na posiłek to przesada. Chyba ze ktoś ma naprawdę świetny metabolizm to i przy malej wadze bedzie ok, ale jak ktos ma takie predyspozycje to raczej 12%bf nie przekracza
No i trzeba pamietać ze jeszcze wazniejszy od skladu pojedynczych posiłkow jest dobowy bilans kcal
2
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 56 Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 5336
Najważniejszy bilans kcl to rozumiem ale mam problem bo zjadam już prawie 700g ww przy 100g tłuszczu i waga stoi na 87-88 a czas pozwala tylko na 4-5posilkow z tad takie pytanie. ( bf koło 12%)

I tak właśnie mnie naszło by dodać fatu kosztem ww
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 248 Napisanych postów 510 Wiek 34 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 69551
W takim wpadku jesteś typowy "suchar" bo kcal sporo jak na ta wagę/. Spróbuj więc stopniowo zmniejszać ww a dokładać tłuszczy.
Np ucinasz 100g ww, a dodajesz 45g tłuszczu, czyli podmieniasz 400kcal z ww na 400kcl z tł.

np

pos1 B x Tl 60 W60
pos2 B x Tł 60 W60
pos3 B x Tł 10 W160
trening
pos4 Bx Tł 5 Ww 160
pos5 B x W 10 160



Zmieniony przez - Tested_ w dniu 2016-06-26 14:49:24

Zmieniony przez - Tested_ w dniu 2016-06-26 14:50:33
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 56 Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 5336
Moze nie typowym sucharem a osoba ktora ma bardzo duzo aktywnosci w ciagu dnia co sie przeklada na to ze moze tych kcl wiecej upchac i nie bd wygladac jak prosiak. Chodz od dzieciaka zawsze bylem chudzielcem to ma swojej pierwszej masie potrafilem zrobic na ryzu i kuczaku w 3 miesiace +18kg na wadze i okolo +15 cm w pasie :D
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3202 Napisanych postów 5126 Wiek 37 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 119909
Tested_




Generalnie robimy to na czuje i obserwujemy ale z chłodną glowa. Nie podpalamy sie ze trzeba ladowac bo troszke plasko sie zrobilo lub troszke samopoczucie spada, tylko ocenamy - spada pompa, pelnosc, samopoczucie to trwamy w tym jakis czas i dopiero ładujemy.
Zeby sie dociąć trzeba sie wpłaszczyć i gorzej czuć. Klucz to wyczucie zeby nie przesadzić i zbyt długo nie trwac w stanie "płaskich zwłok"



Zmieniony przez - Tested_ w dniu 2016-06-26 00:43:44


Kojarzę właśnie z poprzednich dzienników, że wspominałeś o błędzie który często ludzie powielają - mianowicie zbyt szybko i pochopnie twierdzą, że są wypłaszczeni i ładują,robiąc więcej szkody niż pożytku, a redukcja i wielotygodniowe bycie na ujemnym bilansie to nie jest czas na chodzenie 24h/na dobę nabitym i pełnym, bo to taki okres i nie ma co się dołować kilka razy dziennie przed lustrem tylko z głową własnie realnie oceniać aktualną formę (jak coś poje...bałem to popraw :) )

Co do szkoleń to Warszawa czy na południe Polski też się wybieracie?
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Przygotowania- sezon wiosenny 2017 (Sylwetunia)

Następny temat

SFD TEAM Sebastian Szmyt

WHEY premium