Dziennik Treningowy
https://www.sfd.pl/[BLOG]rutkow__inaczej_niż_było_......-t1193068.html
...
Napisał(a)
dokładnie przy chorobie nie ma co przemeczac organizmu
...
Napisał(a)
DZIEŃ 43 - 23.05.2016
Dzień do de. Na uczelni nie poszło koło kompletnie. Samopoczucie zyebane. Nie tak to powinno wyglądać.
Aktywności brak.
Micha poniżej. Zjadłem wafle w drodze z uczelni i chciałem od razu do domu szamać dalej mięcho, ale trochę mi zeszło i wyszedł posiłek z samych węgli.
Na fotkach ostatni posiłek.
Dzień do de. Na uczelni nie poszło koło kompletnie. Samopoczucie zyebane. Nie tak to powinno wyglądać.
Aktywności brak.
Micha poniżej. Zjadłem wafle w drodze z uczelni i chciałem od razu do domu szamać dalej mięcho, ale trochę mi zeszło i wyszedł posiłek z samych węgli.
Na fotkach ostatni posiłek.
...
Napisał(a)
czemu aktywności brak ? redukcja ma lecieć trzeba więcej pracy włożyć , pogoda super do tego typu aktywności na świeżym powietrzu
...
Napisał(a)
Z aktywności to na uczelnie poszedłem i wróciłem, do tego z dwa razy wyszedłem na papierosa, to z 30minut chodzenia by się zebrało.
A czemu nie więcej? Miałem o 19 kolosa, wróciłem o 22 i była noc, a przedtem się uczyłem.
Poza tym, jak ciągle kaszlesz i smarkasz, to nie chce się nawet chodzić.
Zapomniałem wczoraj dopisać, leci sporo wit C, daje po trochu jak tylko mi się przypomni, w dawkach takich, żeby tylko nie pogoniło, to myślę, że aktualnie z 10g dziennie wychodzi.
A czemu nie więcej? Miałem o 19 kolosa, wróciłem o 22 i była noc, a przedtem się uczyłem.
Poza tym, jak ciągle kaszlesz i smarkasz, to nie chce się nawet chodzić.
Zapomniałem wczoraj dopisać, leci sporo wit C, daje po trochu jak tylko mi się przypomni, w dawkach takich, żeby tylko nie pogoniło, to myślę, że aktualnie z 10g dziennie wychodzi.
...
Napisał(a)
takie spacerki to się liczą w sanatorium a nie u młodych zdrowych luzi na braku czasu a gdy są chęci idalnie sprawdza się tabata niepotrzeba wiele czasu, można zrobić w domu.
...
Napisał(a)
Tabate znam i robiłem kiedyś sporo.
Jednak aktualnie stosuję się do zaleceń trenera:
Jednak aktualnie stosuję się do zaleceń trenera:
rutkowdokładnie przy chorobie nie ma co przemeczac organizmu
...
Napisał(a)
przy osłąbieniu organizmu nie ma co szalec jednak jak czujesz sie na silach mozna zrobic jakies aeroby
Dziennik Treningowy
https://www.sfd.pl/[BLOG]rutkow__inaczej_niż_było_......-t1193068.html
...
Napisał(a)
DZIEŃ 44 - 24.05.2016
Dzisiaj było trochę chodzenia, za hajsem i jedzeniem. Brzmi to, jakbym żył "z ulicy".
Jeszcze tylko wpłacę hajs na konto i można zapłacić mandat, płacz i zgrzytanie zębów.
Jutro prawdopodobnie już przykręcę jakieś cardio, chociaż zobaczę jak będzie rano, teraz jakby lepiej. Wit C cały czas idzie spora ilość.
Na dzisiaj tyle.
Jutro postaram się wrzucić tu coś kolorowego, jak pisanki.
Dzisiaj było trochę chodzenia, za hajsem i jedzeniem. Brzmi to, jakbym żył "z ulicy".
Jeszcze tylko wpłacę hajs na konto i można zapłacić mandat, płacz i zgrzytanie zębów.
Jutro prawdopodobnie już przykręcę jakieś cardio, chociaż zobaczę jak będzie rano, teraz jakby lepiej. Wit C cały czas idzie spora ilość.
Na dzisiaj tyle.
Jutro postaram się wrzucić tu coś kolorowego, jak pisanki.
...
Napisał(a)
Melduję się!
Żyje, mam się coraz lepiej, był jeden trening fbw, zrobiłem 3 serie siadów (w środę), dzisiaj piątek a mnie tak nogi bolą, że nie wiem. Kurde z 2 tyg przerwy i domsy zaraz dużo bardziej bolesne.
Wpiski mam nadzieję, że pouzupełniam wieczorem/w nocy, bo teraz nos wraca do książeczek.
Dodam tylko, że na śniadanie wleciał pyszny twróg z jogurtem i dużo sałaty!
Żyje, mam się coraz lepiej, był jeden trening fbw, zrobiłem 3 serie siadów (w środę), dzisiaj piątek a mnie tak nogi bolą, że nie wiem. Kurde z 2 tyg przerwy i domsy zaraz dużo bardziej bolesne.
Wpiski mam nadzieję, że pouzupełniam wieczorem/w nocy, bo teraz nos wraca do książeczek.
Dodam tylko, że na śniadanie wleciał pyszny twróg z jogurtem i dużo sałaty!
Poprzedni temat
Ćwiczenia oraz dieta jak połączyć
Następny temat
Mogę już masować
Polecane artykuły