Gdyby ilość pieniędzy, jakie posiadamy, zależała od tego, jak traktujemy innych ludzi, bylibyśmy milionerami.
Fajny team sie tworzy. Jestem ciekawa jakie beda Twoje odczucia po treniungu z Wojtkiem
"Pamiętaj, iż twoja własna determinacja, by osiągnąć sukces, liczy się bardziej, niż cokolwiek innego na świecie." (Abraham Lincoln)
.
.
http://www.sfd.pl/[BLOG]__SFORCIA__Czas_na_równowagę_i_powrót_do_formy!!_-t1150356-s1.html
Nie zostało mi dużo czasu na przygotowania, bo w sumie tylko dwa miesiące, więc muszę je wykorzystać na 200% Mam więc nadzieję, że konsultacje z panią Agnieszką, Wojtkiem, Tadeuszem nastąpią jak najszybciej i będę mogła wcielić w życie nowe plany treningowe i żywieniowe. Nie mogę się doczekać!!!
Wczoraj jak co poniedziałek zrobiłam ten cięższy trening nóg. Ostatnio nie jestem z niego w ogóle zadowolona, bo mam wielkie problemy ze zrobieniem hip thrusta z większym obciążeniem niż 70kg. Wkurzam się, bo mam jeszcze zapas sił i spokojnie mogłabym więcej, ale problem leży poniżej prawego kolca biodrowego, czyli w miejscu w którym ląduje sztanga w momencie wypchnięcia jej do góry. Po prostu zrobiło mi się tam coś, co okropnie mnie wtedy boli, nawet mimo stosowania podwójnego wałka z pianki na sztangę. Boli mnie to nawet jak tylko nacisnę sobie palcem w tym miejscu, a co dopiero jak przycisnę to 70kg - wtedy po prostu płakać mi się chce, tak tragicznie boli.
No ale co zrobić, zaciskam zęby i robię co mam zrobić, ale na pewno nie robię tego tak jak trzeba, bo za każdym razem jak wypycham sztangę do góry, to spinam niepotrzebnie wszystkie mięśnie ciała, bo wiem że zaraz zaboli jak jasna cholera. Do dupy z takim treningiem, powiem Wam.
Oczywiście staram się sztangę rękami zsunąć w inne miejsce, ale na niewiele się to zdaje. Wtedy zamiast skupić się na ćwiczeniu i tempie jego wykonywania, szarpię się z 70kg sztangą, a i tak efekt jest bardzo kiepski
Dlatego też podwójnie nie mogę się doczekać konsultacji w Wojtkiem, bo liczę na to, że powie mi co to jest i jak mam się tego pozbyć.
1a siad ATG 5x5 (50kg, 55kg, 60kg, 60kg)
1b uginanie na dwójki 5x8 (52,5kg, 55kg, 60kg, 60kg, 60kg)
2a hip thurst 5x6 (70kg)
2b wykroki ze sztangą 5x8 (25kg)
3 wymachy jednonóż na wyciągu dolnym (na mięsień pośladkowy średni) 3x20
4 mięśnie brzucha na kółku 3x10 (tak, to to kółko z fitweekendu, spodobało mi się i muszę powiedzieć, że w końcu mam jakieś zakwasy na brzuchu!!! )
A że było wczoraj prawie puściutko na siłowni, to zrobiłam sobie mały czek formy Mam wrażenie, że wyglądam na tych fotach lepiej niż w rzeczywistości
Zdrowe odżywianie nie polega na zakazach a na połączeniu instynktu ze zdrowym rozsądkiem!
nic na siłę wszystko młotkiem! Pełen chill out :D
http://www.sfd.pl/przeróbka_termiczna_pączka_w_maśle_na_wersję_fit-t1086128.html
Treningi w tym tygodniu mimo majówki zgodnie z planem. Doszły jeszcze dwie wycieczki rowerowe z rodziną i jedno wyjście w góry, bo jednak muszę czasami się z nimi sportowo pointegrować, zwłaszcza że młodsza córka właśnie nauczyła się jeździć na rowerze i strasznie się tym jara. Jak pada hasło wyjścia na rower to robi dokładnie tak:
W środę było tak:
1a push press 4x10 (25kg, 28kg, 28kg, 28kg)
1b ściąganie za kark 4x8-10 (35kg)
2a wiosło sztangą 4x8 (40kg)
2b wyciskanie hantli na klatę 4x8 (12kg)
3a unoszenie hantli bokiem 4x12-15 (4kg)
3b unoszenie hantli w opadzie 4x8-10 (3kg)
4 martwy ciąg 3x10 (60kg, 70kg, 80kg)
W piątek:
1 glute brigde sztanga 5x20 (60kg)
2 siad 5x6 (40kg, 50kg, 55kg, 60kg, 60kg)
3 żuraw 5x10 (cc)
4a schodzenie ze skrzyni 4x10 na nogę (cc)
4b hip thurst z cc 5x25
Jedno ziarnko piasku moze zatrzymać klepsydrę
Jedna zbłąkana kula może zatrzymac życie
https://www.sfd.pl/gienus12__wojna_z_sylwetką_trwa.._!_-t1070946.html
Jestem już na półmetku, ale absolutnie nie mam na co narzekać - wszystko gra i jestem zdrowa jak koń, a to najważniejsze. OK, tak mi się zdaje, więc na wszelki wypadek nie będę się badać, bo się okaże że jednak nie do końca
Zmieniony przez - megan292 w dniu 2016-05-09 14:09:18
Ze startem na Olympii bardzo dobry pomysł Jak i tak szykujesz się na jesień, to zdecydowanie powinnaś jechać Bez względu na miejsce jakie zajmiesz, taki start na pewno da Ci dużo marketingowo no i poza tym Olympia to Olympia Kibicuję :) pozdr
MÓJ DZIENNIK (PRZYGOTOWANIA DO MISTRZOSTW POLSKI 2016) - http://www.sfd.pl/BSN__Mariusz_Przybyła__droga_do_MP_2016-t1094082.html
Na półmetku startów takie "konie"jak Ty pociągną w .....:)
TRZYMAM KCIUKI!!
III NABÓR W DZIALE
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108