SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Ula - zdrowo i aktywnie żyć

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 67060

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 497 Napisanych postów 1855 Wiek 38 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 77505
Mi fizjo powiedział, że jak coś się robi na jedną stronę to należy tak samo długo robić na drugą (noga na nogę, noszenie torebki, itp) tylko, że na drugą absolutnie tego nie umiem, więc powinnam prosto siedzieć, ale to chwila i samo się dzieje jak pogięta się robię

Swięta mam pracujące, więc relaks dopiero w następny weekend, mam 4dni w kupie, więc będzie w końcu łatwiej o rege.

U mnie zdecydowanie problem z prawą stroną, w zeszłym roku ITBS plus mocno przeciązona wewnętrzna strona piszczeli (czy było złamanie zmęczeniowe nie mam pewności, bo nie miałam rezonansu, ale na USG miałam jakieś wycieki) także powinnam sie też bardziej przykładć do rolowania, stabilizacji i całej tej otoczki, której nikt nie lubi No nic, trzeba z tym żyć i będę się starać wyjść na prostą, bo bez biegania to się nie da zbyt długo funkcjonować
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 497 Napisanych postów 1855 Wiek 38 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 77505
25.03.2016
Nic. Praca.
Samopoczucie: Dużo lepsze pomimo niewyspania. W końcu bez bólu głowy!

****************************************
26.03.2016
Rolowanie pasma i okolic, ok.10minut (na tyle starczyło czasu). Nie lubię, ale po zejściu z wałka czuję różnicę.
Praca.
Samopoczucie: Znów pobudka o jakiejś głupiej godzinie, ale tak jakby lepsze samopoczucie. Wiosna?

****************************************
27.03.2016
Miska świateczna, tak się chwaliłam w SPAMie, ze u nas pełna tolerancja i można z własnym towarem przyjść i że ja kilka kromali chleba bezglutowego sobie wezme, no i tak się wychwaliłam, że zapomniałam go rozmrozić i zabrać, więc węgle pozyskiwałam z sałatki i warzyw Nawet sernik co brat zrobił był wysokobiałkowy

Spacer: 7.5km (5.2km/h)
Wróciliśmy od babci o ładnej porze, słońce nas zachęciło do połazenia. O dziwo, noga jakby się rozgrzała i nie bolała.

*****************************************
28.03.2016
Praca.

Samopoczucie: Wyspałam się, ale powrocił ból głowy, z godziny na godzinę było coraz gorzej, miałam możliwość wyjść wcześniej z pracy i skorzystałam.

Spacer: 4.3km (5.5km/h) – do pracy

*****************************************
Mam nadzieję, że to nieśmiały wstęp do powrotu do aktywności. Pogoda też zaczyna zachęcać do wyjchodzenia. Nóżko droga, odpuść!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 187 Napisanych postów 2999 Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 37941
Ula, możesz opisać ten ból głowy?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 497 Napisanych postów 1855 Wiek 38 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 77505
Dominuje prawa strona bok, przód, ból idzie w stronę oka, lekki światłowstręt. Nie jest to pulsowanie, raczej ucisk, boli jak wykonam gwałtowniejszy ruch lub nagle i wtedy idzie do oka. I jak już boli to się głownie nasila i nie przechodzi, więc zaprzestałam brać pigułki.
Kiedyś walczyłam z takimi bólami pyralginą i czasem pomagała, a czasem nie. Ogólnie to problem nawracający mam wrażenie, bardzo długo miałam spokój a teraz od dłuższego czasu boli prawie codziennie.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 187 Napisanych postów 2999 Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 37941
Brzmi to jak migrena, szczególnie że tabletki nei pomagają. Wymiotujesz albo masz nudności? Brak apetytu?Konsultowałaś to z neurologiem?
Ja bardzo długo walczyłam z migrenami i w moim przypadku pomogło:
1. pilnowanie wody. Najgorsze ataki miałam w momencie wychodzenia z odwodnienia.
2. suplementacja magnezu (najpierw uzupełnienie).
3. odstawienie pigułek anty (nie pamiętam czy bierzesz coś).
4. mobilizacje szyi, barków, karku, góry pleców. Polecam też takie zabiegi u ogarniętego fizjo.


Zmieniony przez - Raimunda w dniu 2016-03-29 11:26:31
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 260 Napisanych postów 9148 Wiek 39 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 123840
Doraźnie polecam Solpadeinę tabletki musujące lub Voltaren w tabletkach.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 497 Napisanych postów 1855 Wiek 38 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 77505
Dzięki za wsparcie dziewczyny

No to tak: dziś akurat byłam u lekarza w innej sprawie to wspomniałam o bólach, dostałam skierowanie do neurologa.
Czasem jak bardzo boli to robi mi się niedobrze, ale nie wymiotowałam. Brak apetytu też się zdarza, ale jak boli to w zasadzie na nic nie mam chęci, więc tego nawet nie wiązałam.
Wody piję dużo, magnez suplementuję i zawsze wychodził w badaniach dobrze, pigułek anty nie biorę, to przynajmniej w tych kwestiach jest ok.
Popatrzę na te mobilizacje, chętnie z tym powalczę, bo podejrzewam, że na neurologa też się fajnie czeka.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 497 Napisanych postów 1855 Wiek 38 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 77505
29.03.2016
Praca.

Rolowanie. 10minut

*************************
30.03.2016
Bieganie: 5.09km – 33:43 (6:38min/km)
średnie tetno: 161
Ch.. du.. i kamieni kupa… Poślad mnie ciągnął całą drogę. Tempo jak widać nie powalające, można powiedzieć że się prawie nie zmęczyłam mimo że miesiąc nie biegałam. Oddechowo wszystko w porządku, ale noga – załamka. Cos tam się porozciągałam, ale bez natchnienia.

*************************
31.03.2016
Praca cały dzień.
Ból w nodze dokuczliwy, zadzwoniłam do fizjo, w środę wizyta… Bolesna sprawa, bardzo lubię bieganie, od czasu zeszłorocznej kontuzji zmieniłam podejście. Przestałam marzyć o biegach górskich (kiedyś marzyłam o Biegu Ultra Granią Tatr w tak zwanej dalekiej przyszłości jako wisienka na torcie mojego uwielbienia dla biegania i Tatr), ba, przestałam nawet myśleć, że kiedykolwiek przebiegnę półmaraton, pogodziłam się z tym, że na ten moment nie mogę wystawiać swojego ciała na większe obciązenia niż dreptanie w okolicy 8km w tempie dalekim od marzeń. Po prostu chciałam biegać, po troszku, powolutku, może to nie jest dobre dla mojej tarczycy, ale dla mojej psychiki dostarcza dużo pozytywnej mocy i po prostu wkurza mnie to, że przytrafiają mi się takie głupie rzeczy. Nie motywuje mnie to kompletnie to tego by regularnie padać na dywan i się stabilizować, rolować, rozciągać itp., bo jak sobie pomyślę, że prawdopodobnie głupia jazda samochodem niweczy moje oszczędzanie się i ma taki wplyw na moje nogi to mnie trafia szlag.
No, ulało mi się, niech mnie ten fizjo na nogi stawia, bo szału dostane


*************************
1.04.2016
Nic.
Wino, jedzenie i świętowanie 10 rocznicy konkubinatu

**************************
2.04.2016
Rower: 20.5km (~1:12) – spacerowo po odbiór pakietu na półmaraton. Przyzwyczajam tyłek do siodła, bo niebawem kończy mi się karta miejska i trzeba się będzie przesiąść na roboczorower.
Nogi stanu ani nie polepszył, ani nie pogorszył ten rower. Pobolewała przy gwałtowniejszych ruchach, ale to i przy chodzeniu jak źle stanę się dzieje, więc w sumie bez różnicy.

**************************
3.04.2016
Półmaraton Warszawski
Połazikowałam kibicując, całości nie zarejstrowałam, ale ok.10km z pewnością wychodziłam. Uwielbiam biegowe imprezy, oczywiście wolałabym byc po drugiej stronie, ale kibicowanie też jest fajne
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 497 Napisanych postów 1855 Wiek 38 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 77505
4.04.2016
Czas się ogarnąć. Mniej skrupulatne pilnowanie tego co ładuje do żołądka w ostatnim czasie i totalne odpuszczenie w ostatnich dniach znów mnie nieco cofnęły o krok czy dwa, ale się nie daję. Popłakałam już sobie nad moich pechem i trzeba to brać na klatę i jechać dalej.

MISKA:
-omlet jaglany, kiwi, mały banan, 5 pekanów
-jabłko (przed rowerem na szybko)
-pierś z kurczaka, ryż basmati, oliwa (+rukola, ogórek)
-3jajka na miękko, masło, wafle kukurydziane

Rower: 25km (~1:15) - jechało się lepiej niż w sobotę i dolegliwości z nogą mniejsze, super pogoda, trochę powiewało, ale słońce wszystko wynagrodziło

Rolowanie ok.10 minut wieczorem, standardowo skupienie na paśmie






...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6520 Napisanych postów 36028 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679732
Ale fotki jedzenia cały czas na najwyższym poziomie. Czas żeby i reszta taka była.

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Naturalne suplementy

Następny temat

Pomoc przy reduktorach

WHEY premium