Kombinowane diety pomocy redukcja

Dzisiaj było ładnie
Kawa w śniadaniu jest wrzucona z całego dnia

A robilas w ogole badania pod katem tolerancji glukozy, krzywa glukozowo-insulinowa?

Nie, ogólnie lekarze nie chcą mi dawać skierowań usilnie wmawiając że wszystko w porządku. Byłam u lekarza prosiłam o skierowanie na tarczycę stwierdziła że TSH 1 to norma więc absolutnie mi nie da bo nie ma podstaw plus powiedziała że zapalenie żołądka leczy się w miesiąc IPP że ma to co drugi Polak i że naczytałam się bzdur o niebezpiecznym zakwaszaniu żołądka i wymyślam choroby -,-

Nie wymyślam nic bo gastroskopia pokazała zapalenie plus nacieki żółci

Psychorzodkiewka

Bziubzius zaproponowałaś mi łączenie kaszy z owocami a to nie będzie fermentować? I jeszcze dodam że mam zachcianki ciągle na węglowodany np ryż, owoce kaszę jaglaną albo na omlet kokosowy i mleko sojowe kawę, po kilka razy dziennie

proponuje zamiast rozkladac wszytsko na czynniki pierwsze zaczac dzialac

i duzo wiekszym problem niz to czy bedzie fermentowala kasza z owocami, sa w Twojej diecie slodziki, mleko sojowe etc.
no i co ma fermenowtac, wegle od wegli?

Wiesz, ja robie wszystko prywatnie. Kiedys mialam pakiet prywatny w Luxmedzie, ale i tak mi nie chcieli dac skierowania np na obciazenie glukoza chociaz w rodzinie dwa przypadki cukrzycy. Na tarczyce dali tsh i uwaga....T4! Smiech na sali. To sobie wszystko zrobilam sama. I tak trzymam. Rozumiem koszty, ale raz na jakis czas warto. Zanim zacznie sie jakies cuda dietetyczne na kiju kazdy dietetyk kliniczny poprosi Cie o caly panel badan.

Bziubzius dużo osób szczególnie ci z leczenia zywieniem mówią że nie można łączyć owoców z niczym a szczególnie z BT bo będzie się źle trawić i że trzeba je osobno. A dlaczego mleko sojowe i slodziki out? Aż tak to zaszkodzi na jelita? Pozwala mi to hamować chęć na nabiał i cukier

Tetiszeri mam taki plan : zbadać cały panel tarczycy, iść do endokrynologa gastrologa, ginekologa, zrobić morfologię , krzywą cukrową i gastroskopie oraz iść na vega test dla dokładnego zbadania nietolerancji , badanie z kropli krwi na candide i pasożyty, następnie się odrobaczyć, zrobić lewatywę , przyjmować suplementy na candide. Na żołądek enzymy np z now foods, na jelita glutamine i probiotyk, na odporność preparaty typu propolis, beta glukan, rokitnik itd. Czytalam też o suplemencie roślinnym o nazwie Shatavari który reguluje hormony kobiece i zastanawiam się nad nim. Plus do tego dieta, czy to dobry plan? Mam jeszcze pytanie. Co z piciem alkoholu w kwestii jelit i odchudzania? Nie piję rok, ale szczególnie latem czy na imprezie lubię napić się wina czy cydru to zaszkodzi?
W ogóle to cieszę się że mi w taki kompleksowy sposób doradzacie, brakowało mi tego


Zmieniony przez - Psychorzodkiewka w dniu 2016-03-23 12:29:13

jak bys kierowala sie pogladami wszytskich zywieniowcow razem wzietych to zywilabys sie kostkami lodu.

Jedzenie jest po to, zeby je jesc, nie po to, zeby sie go bac, a kluczem jest obserwowanie swojego organizmu.

Ty zamiast cos robic, to przytaczas zwszytskie wyczytane poglady. To nic nie da.

Trochę mnie przeraża to co piszesz. Mam dwa razy tyle lat co Ty i gdybym tak drobiazgowo analizowała każdy aspekt życia, to bym oszalała. Nie da się żyć w zgodzie ze wszystkimi poglądami dietetycznymi. Nie wierzę, ze mleko sojowe i słodziki hamują apetyt na słodycze. Zacznij jeść tyle, ile organizm potrzebuje. Może to zabrzmi brutalnie, ale może potrzebujesz zajać się czyms innym, nie skupiać się tak na podstawowej funkcji zyciowej, jaką jest jedzenie i szukanie sobie chorób. Piszę to bez złosliowści.

Zgodzę sie z przedmówczynią...matko lewatywy...? Rozumiem podstawowe badania,ale nie tyle. To jakby szukanie czegos na siłę.


Zmieniony przez - blue_hope w dniu 2016-03-23 12:50:11