Jest liderem w tym dzialeSzacuny
22611
Napisanych postów
11144
Wiek
47 lat
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
356252
I autorko tematu: Twoim priorytetem powinno byc zdrowie. I potem jeszcze raz zdrowie.
A odchudzanie to sobie zostaw na moment jak juz unormujesz sytuacje i pozbedziesz sie problemow jelitowych, zoladkowych i nabierzesz zdrowego podejscia do jedzenia. Bo teraz to odchudzanie tylko poglebi problemy.
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
22611
Napisanych postów
11144
Wiek
47 lat
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
356252
Minimum 1600 kcal - Ty musisz odżywić organizm, dać mu zrozumieć, że skończył się czas głodówki i będzie dostawać normalne ilości pożywienia. Trzeba ruszyć trochę metabolizm.
W święta - to już Twoja decyzja. Ja jem normalnie - tzn nie idę na święta z pojemnikami z fit żarciem i jem to, co będzie.
Unikaj produktów co do których masz pewność, że Ci szkodzą, ogranicz ciasta (albo ich nie jedz, jeżeli wiesz, że nie skończy się na 1-2 kawałkach) i ciesz się świętami. Jak się pominie góry ciasta, to Wielkanoc jest zdrowa - jaja, mięsa, trochę pieczywa - nic nadzwyczajnego.
Zmieniony przez - Ghorta w dniu 2016-03-26 15:56:08
Szacuny
23
Napisanych postów
105
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
453
Oki, co do świąt to nawet nie dotykam niezdrowego jedzenia , mam tylko wątpliwości co do sałatki z majonezem. A kiedy powiedziałam znajomym że jem 1600-1700 kcal to powiedzieli że muszę obciąć z 200 kcal bo jak nie ćwicze to jem za dużo...