Przysiady oddziałują w głównej mierze na czworogłowe, RDL na dwugłowe, a wspięcia na łydki. Więc w zasadzie główne mięśnie nóg poruszone. Poza tym ten mój staż na siłowni też jest stosunkowo krótki, więc to chyba powinno wystarczyć na nogi, czy jeszcze coś dorzucić? Pompki na poręczach chyba powinny być przed wyciskaniem żołnierskim? Ogólnie po przejściu z FBW na góra-dół planuję już dłuższy czas jechać tym planem, jedynie wraz ze wzrostem doświadczenia dokładać nowe ćwiczenia i może zwiększać ilość serii. Swoją drogą FBW jest ok, ale jednak te sesje treningowe by trwały zbyt długo, dodatkowo z bieganiem po treningu. Ponadto w zasadzie dodałem tylko po jednym nowym ćwiczeniu na górę i dół, a ilość serii w przekroju tygodnia spadnie, bo FBW robiłem co drugi dzień, więc wychodziły 3 lub 4 treningi tygodniowo. Zatem w każdym ćwiczeniu wykonywałem 9 lub 12 serii tygodniowo. Teraz będzie ich jedynie 6, co może sugerować, że trening, na który przechodzę jest łatwiejszy. Pomyśleć nad zwiększeniem objętości - ćwiczeń albo serii, czy raczej na roczny staż powinno spokojnie starczyć? Żeby było przejrzyściej skleiłem moje wcześniejsze pytania w jeden post i dodaje dla odświeżenia mój wymyślony plan:
Góra:
Podciąganie na drążku nachwytem
Wyciskanie sztangi na ławce poziomej
Wyciskanie żołnierskie stojąc
Pompki na poręczach
Uginanie przedramion ze sztangą prostą, podchwytem, stojąc
Dół:
Przysiad ze sztangą na barkach
Rumuński martwy ciąg
Wspięcia na palcach
Allahy lub deska
Unoszenie nóg w zwisie
Myślicie, że to dobry czas na przejście na trening góra-dół i wykonywanie go 4 razy w tygodniu w schemacie np. poniedziałek - dół, wtorek - góra, piątek-dół, sobota-góra, każde ćwiczenie w 3 seriach, powtórzenia kolejno 12-10-8?
4 takie treningi w tygodniu to maks, czy można pomyśleć nad większą częstotliwością? Niby mam rozeznanie w temacie, ale jednak ciągle się waham i potrzebuję porady kogoś naprawdę rozeznanego w temacie.
Zmieniony przez - DreamBigOrGoHome w dniu 2016-01-11 21:48:08