Al, no kto by pomyślał, że trening może takie wspomnienia wzbudzić. Może i mi się zdarzą najpiękniejsze chwile w trakcie jego trwania.
Jula
A co do klaty i WL, to przyznam, że nigdy się specjalnie nie zastanawiałam nad tym. Ja najprościej w świecie lubię WL i jakoś nic mi się chyba nie rozjeżdza, ale też nigdy klatki za bardzo nie maltretowałam - teraz to prócz wyciskania będą tylko pompki.
Fakt - zastanawiałam się czy by nie zamienić na skos, ale to jak trafię na ścianę z ciężarami.
11.12.2015
TRENING
Dzień 2
1. przysiad sumo 4x 8-10 2 min przerwy
28kg/32kg/34kg/38kg
2a. przysiad przedni 4x 10-12
28kgx8/24kgx12/x11/x10
2b. przysiad ze sztangielkami 4x15-20 90 sek przerwy
9kgx20/x20/11kgx20/13kgx18
3. wypady chodzone długi krok 2x6 na nogę 60 sek przerwy
ccx6/2kgx6
5. wypady chodzone krótki krok 2x 6 na nogę 60 sek przerwy
2kgx6/5kgx6
6. prostowanie nóg 1x 100
5kg
Ale się przeklinałam w myślach, ze ze wszystkich treningów wybrałam właśnie ten.
Dawno nie robiłam przysiadu sumo i to na pewno jest nowy bodziec. Lekko mnie ciągnął lewy długowy przy siadaniu, ale mam nadzieję, że po rozciąganiu przejdzie.
Przysiadu przedniego nie lubię. I w takim zastawieniu raczej się nie polubimy.
Wypady to już miękkimi nogami, coś tam probowałam walczyć.
Wypiłam też dzisiaj jakąś przedtreningówkę i ładnie mi nogi spompowało.
MISKA
1. 4 jajka, maslo, papryka, pomidory
2. Dorsz, masło, ziemniaki, kalafior, brukselka
3. Gryczane racuchy z jabłkami i bananem, whey, olej kokosowy, orzechy brazylijskie
4. Halibut wędzony, ryż, papryka, cukinia, marchew
+drożdże, tran, magnez, Thiroyd, wit.C, d3+k2, kombucha
"Optymista to ktoś, kto wie, że zrobienie kroku do tyłu zaraz po tym, jak się zrobiło krok do przodu to nie katastrofa tylko cza-cza."
http://www.sfd.pl/Zrozumieć_kobietę_;_czyli_Female_Phase_Training_by_Ejpi-t1087093.html#
"Ludzi z nadmiarem teścia sie tylko ogląda"