[BLOG] W drodze do formy-Gracja@n

Od jutra zamierzam obciąć 200kcal, więc wyjdzie 2300-2400kcal dziennie. Dalej węgle na tym samym poziomie natomiast Białko 2G/kg. Reszta to tłuszcze. Myślę, że poprzez to dużo mięsa nie spadnie . BCAA rano i po treningu.


Zmieniony przez - Gracja@n w dniu 2015-11-20 08:31:25

Dzisiaj postanowiłem odjąć po jednym powtórzeniu dodając jednocześnie jeden obwód to kompleksu. Obciążenie zostało na poziomie 40kg. Wyglądało to więc tak:
-thruster x5
-power snatch x5
-high pull x5
-deadlift x5
-sprawle x5

Wykonane 5 obwodów. Pomiędzy ćwiczeniami chwila na dokręcenie obciążenia, A pomiędzy obwodami ok 30s.

Następnie dłuższa, ale nie za długa chwila na odpoczynek i zrobiłem coś takiego:
Jumping Jack 20s pracy/ 10s odpoczynku x8

Jutro dzień wolny ,poświęcony regeneracji.

Dzisiaj wyszedł kiełbasiany dzień:

Choć myślę, aby zamienić wiórki kokosowe na makaron. Mam obiekcje, czy 18G węgli to nie za mało jak na ten czas redukcji

Wyszłoby wtedy coś takiego:

Proszę więc o opinie i ukierunkowanie mnie


Zmieniony przez - Gracja@n w dniu 2015-11-21 12:48:37

Potrzymaj bez wegli i jak nie bedziesz zbyt ospaly to ok. Jak chcesz wegle to raczej nie proste i okolotreningowo badz na noc. Jesli juz bardzo nie lezy Ci niskoweglowodanowa dieta to daj bialy ryz okolotreningowo( mozesz go schlodzic i odgrzac i polac octem jakims np. jablkowym, w ogole to do wszystkiego dawaj ocet na redukcji, ocet, pieprz, chilli, kurkume, imbir- do usrania).

Nie ma problemu z weglami i jest mi to na rękę. Skoro twierdzisz, że mogę tak iść nisko z weglami to bardzo mnie to cieszy. Troszkę dziwi mnie ta ilość tłuszczy, ale czytałem, że ,, tłuszcz spala tłuszcz". Jak będę ospały to dam znać.

Żonę dziwi taka dieta, ale no cóż. Wszystko rządzi się swoimi prawami

Miska