Przyznanie Sog'a to nagroda dla osoby która Ci pomogła. Pamiętaj o tym, nie rozdawaj ich na lewo i prawo.
http://www.sfd.pl/Cichociemny/Dziennik__trening_Proteo_System-t837175.html
W związku z nadchodzącą wspinaczką, której oby nic nie stanęło na przeszkodzie do powrotu do mojego życia - myślę nad treningiem armstronga. Tylko że cholera już mało czasu zakładając, że od razu bym wrócił do wspinki... Chyba, że przesunę do października mój powrót.
Przyznanie Sog'a to nagroda dla osoby która Ci pomogła. Pamiętaj o tym, nie rozdawaj ich na lewo i prawo.
http://www.sfd.pl/Cichociemny/Dziennik__trening_Proteo_System-t837175.html
Do tego, jeżeli ucisnę pewne miejsce w mostku idąc lekko w strone żebra, to czuje dość silny ból, który nie promieniuje do nikąd, więc zastanawiam się co to może być. Podejrzewam, że złamanie żebra, które brano pod uwagę, rzeczywiście miało miejsce i najwidoczniej się jeszcze nie zrosło.
Ma ktoś jakąś koncepcję na ten temat? Zamierzam w następnym tygodniu znowu jakoś ogarnąć do ortopedy wizytę o ile to ma jakiś sens (kto wie, może to tylko bardzo chwilowe, bo w sumie przejechałem jakieś 150 km rowerkiem w ciągu lekko ponad tygodnia i bardzo dużo pływałem).
No i powiem Wam, że schudłem 2 kg, chociaż jak to sprawdzałem to byłem trochę na głodówce.
Wczoraj jeszcze tak z ciekawości szybko sobie rozgrzewke zrobiłem i trzasnąłem 14 nachwytem. Nie spodziewałem się w sumie, że przekroczę barierę 10 D:
No a wracając: jeżeli ortopeda mi znowu coś dopieprzy, że jednak jeszcze trochę mam poczekać (wstępnie miało być do połowy kwietnia...). To masakra, bo naprawdę bym się kurna powspinał i mimo, że nie czuję bólu przy podciąganiu, to wiem, że we wspinaczce jest różnie i możliwości na ponowną kontuzję tejże partii ciała jest całe mnóstwo. Przykre.
@Edit: Jeszcze pragnę dodac, że jak nacisne to miejsce i puszczę, to jeszcze przez chwile boli.
Zmieniony przez - Cichociemny w dniu 2015-08-22 11:20:08
Przyznanie Sog'a to nagroda dla osoby która Ci pomogła. Pamiętaj o tym, nie rozdawaj ich na lewo i prawo.
http://www.sfd.pl/Cichociemny/Dziennik__trening_Proteo_System-t837175.html

W październiku już wiedziałem, że niewiele mnie dzieli do wspinaczki i już nic mnie nie powstrzyma od powrotu, dlatego 8 dnia ówczesnego miesiąca zrobiłem pierwszy trening mający na celu przygotowanie mnie do powrotu.
No i od 8.10 do 25.10 wykonałem 14 treningów, które na przemian rozwijały moje przedramiona, oraz gibkość (dolnych partii). Przedramiona robiłem piramidką progresywno-regresywną w zwisach na drążku. Niestety 26-go robiąc wykrok - coś mi strzeliło w miednicy przy prawym udzie i do dzisiaj nie ryzykowałem treningu gibkościowego, bo nie ukrywam, że na upartego bym i teraz poczuł ból przy wykroku. Zwisy pare razy jeszcze zrobiłem, ale ze względu na brak czasu sobie odpuściłem, bo jednak te treningi są dla mnie troszkę poboczną kwestią i skupiam się głównie na szkole i spotkaniach z ludźmi. No to w sumie mogę się pochwalić, że tak jak w zeszłym roku w pewnym momencie miałem 3.3 średnią, a na koniec około 3.8, tak dzisiaj jestem albo najlepszym uczniem w szkole, albo w czołówce (może już mnie prześcignęli), co jest w sumie pierwszym takim moim osiągnięciem (zawsze raczej szkołę olewałem, a w tym roku się wziąłem naprawdę ostro do roboty).
Karnet zakupiłem w czwartek i od razu z kolegą się powspinaliśmy. Powinien mi starczyć on do świąt, a po świętach po prostu kupię nowy, potem, 20 lutego mam 18-tke, także też hajsu przybędzie i już się o wspinaczkę raczej nie martwię :)
Wrażenia po powrocie?
Mostek ANI TROCHĘ mnie nie bolał. Nawet nie pobolewał. Totalnie chyba wyzdrowiał. Z kolei nadgarstek w pewnym momencie mnie troszkę pobolewał, ale troszkę słabo go może rozgrzałem.
Nie ukrywam, że przerosłem swoje oczekiwania. Naprawdę dobrze mi szło i podejrzewam, że za miesiąc będę na tym samym poziomie, na jakim przerwałem wspinaczkę przez kontuzję.
Jest tylko jeden minus. Mam wrażenie, że stopa mi urosła i buty wspinaczkowe, które dostałem od byłego trenera - nie są już na mnie dobre i do tego stopnia, że mi zdarły skórę z jednego palca.
Czy do dziennika wracam to szczerze mówiąc nie wiem jeszcze. Powiem szczerze, że przez okres moich ostatnich treningów nie mierzyłem wyników, bo stwierdziłem, że nie o to tu chodzi teraz.
Jednak myślę, że co jakiś czas będę tutaj zamieszczał jakieś informacje odnośnie moich postępów, także jakby co to serdecznie zapraszam

Przyznanie Sog'a to nagroda dla osoby która Ci pomogła. Pamiętaj o tym, nie rozdawaj ich na lewo i prawo.
http://www.sfd.pl/Cichociemny/Dziennik__trening_Proteo_System-t837175.html
Postępy po 4 wizytach w centrum wspinaczkowym były bardzo fajne. Generalnie myślę, że w tym krótkim czasie wróciłem do swojej formy sprzed przerwy co jest niemałym zaskoczeniem.
Nie mniej jednak w domku zaprzestałem treningów na ten miesiąc. Brakowało czasu na to i ogólnie brakowało mi jako takiej odpowiedniej mentalności (ja to muszę mieć ją do wszystkiego XD).
Z TYM ŻE zakupiłem sobie poręcze do pompeczek i zamierzam trzaskać sobie z rańca chociaż troszkę, żeby mieć świadomość, że robi się cokolwiek. Później może będę coś dorzucał itp. itd. Nie wiem. Zobaczy się.
Sylwetka bez zmian. Ważę dalej, niezmiennie od kwietnia 2014 - 63 kilogramy przy 1.81m wzrostu i bardzo mnie to cieszy. Nie ukrywam, że świetnie się czuję w swoim ciele, chociaż wyniki siłowe z własną masą mogłyby być lepsze. Dobrze by było dobić do 30-tki nachwytem, a na razie jestem w stanie chyba tylko 18-ście zrobić. Mam jakiś fetysz z tym podciąganiem chyba. Moje ulubione ćwiczenie. Może przez wspinaczkę...
Dobry by się pewnie tu okazał trening armstrona, ale no też jeszcze sie za to nie biore, bo słowo daję - z czasem cienko. Postanowiłem, że zostanę najlepszym uczniem w szkole i zgarnę stypendium w postaci 2000 zł (200 co miesiąc w następnym roku szkolnym). Obecnie jestem 5-ty pod względem ocen cząstkowych także nie jest źle (chociaż byłem przez moment najlepszy, ale wizyta w szpitalu trochę popsuła mi wszystko).
No ale tak podsumowując - wspinaczka oczywiście jest, zatem to co najważniejsze to mam zaliczone. Treningi domowe na razie będą baaaardzo symboliczne, ale myślę, że z czasem coś tam więcej zacznę robić. Nie wiem. Zobaczymy. Formę w każdym razie trzymam.
Przyznanie Sog'a to nagroda dla osoby która Ci pomogła. Pamiętaj o tym, nie rozdawaj ich na lewo i prawo.
http://www.sfd.pl/Cichociemny/Dziennik__trening_Proteo_System-t837175.html
Na szczęście są szerokie, stalowe futryny więc drążek rozporowy i kółka gimnastyczne będę mógł zawiesić.
Co ciekawe mam hale sportową obok więc spytam się, czy można tam trenować, czy to tylko dla szkoły.. Dodatkowo ciut dalej, na rzut beretem jest orlik xD
@Edit:
Ej, nie widzę Twojego dziennika! :O
Zmieniony przez - Cichociemny w dniu 2016-01-07 15:18:25
Przyznanie Sog'a to nagroda dla osoby która Ci pomogła. Pamiętaj o tym, nie rozdawaj ich na lewo i prawo.
http://www.sfd.pl/Cichociemny/Dziennik__trening_Proteo_System-t837175.html
do tego jeszcze uchwyty do pompek, guma, ekspander.
myślę, że bez obciążenia mogę trenować więcej, dlatego push, pull, legs będzie dobrym rozwiązaniem, bez dnia przerwy, potem od nowa itd. nie będę musiał chociaż dojeżdżać na siłkę :)
Ja właśnie mam 3 dychy do wykorzystania w decathlonie i nie wiem co sobie kupić. Jak wyżej wspomniałem - poręcze już mam. Myślałem o kółku, ale chyba nie ma specjalnie dużo ćwiczeń z nim. No i nie wiem jak to u mnie będzie ze systematycznością. Tym bardziej, że dla mojego rocznika to jest rok 18-tek i już mam kilka imprez do zaliczenia D: Także nie wiem czy jest sens kupować za ten budżet jeszcze jakiś sprzęcior.
Przyznanie Sog'a to nagroda dla osoby która Ci pomogła. Pamiętaj o tym, nie rozdawaj ich na lewo i prawo.
http://www.sfd.pl/Cichociemny/Dziennik__trening_Proteo_System-t837175.html
Cichociemny kup kółko nie pożałujesz, dzięki niemu tak możesz wzmocnić całe ciało, miazga :) sam lubie kółko, a brzuch to rośnie od patrzenia na nie i to nie fat :D
Prośba.. Plan
-
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
-