Szacuny
50
Napisanych postów
12867
Wiek
31 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
90343
Niestety, tak wygląda starsze pokolenie. Znam to. Wyprani z ambicji, wiecznie niezadowoleni z życia, wmówiono im że tylko wyższa szkołą daje dobrą pracę, brak zainteresowań. Do życia wystarczy żarcie i TV.
To źle że się poddajesz, gdy ktoś wchodzi do pokoju. Musisz im pokazać, że dla Ciebie to znaczy więcej. 3m się.
Szacuny
5
Napisanych postów
776
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
5713
No coś w tym jest, może pewnego dnia się przełamię, chociaż do dzisiaj zawsze umiałem tak dobrac porę, że było ok. No ale zobaczy się. Póki co rozważam wrócenie do Lafaya, chociaż kurcze nie wiem czy jest sens jeżeli prawdopodobnie w styczniu będę chodzic do CW. No ale może coś wykombinuję...
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
2360
Napisanych postów
30611
Wiek
40 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
270717
bo kiedyś wyższe szkoły zapewniały dobrze płatne prace. Kiedyś wyższe szkoły kończyli naprawdę zdolni, kiedyś był to prestiż. Z tym że kiedyś nie było szkół prywatnych... Teraz magistrem zostaje każdy,wiec i tytuł ten stracił na wartości.
A c do wyprania z ambicji i prowadzenia "kanapowego stylu życia". Tu już kwestia indywidualna. Na forum można podejrzeć dzienniki wielu "starszych osób" które niejako mocno różnia się od opisanego przez was przykładu.
Zmieniony przez - QUEBLO w dniu 2014-12-23 22:30:22
"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"
Szacuny
5
Napisanych postów
776
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
5713
Ano chudo, chudo. Ogólnie rzecz biorąc planuję jakąś masę zrobic i tutaj oscyluje w granicach 70 kg. Będę wyglądał bardziej jak człowiek i będzie więcej do rzeźbienia i budowania siły oczywiście :D. No ale muszę coś wymyślec, żeby skądś tą masę wziąc, bo nawet "Dieta na każdą kieszeń" ze spisu treści jest dla mnie za droga, a na samych kanapkach w domu raczej nic nie zrobię...
@Edit: Ważę 63kg, więc brakuje mi 7. Myślicie, że da radę to zrobic przy moim znikomym budżecie? (99% wydaję na wspinaczkę) Właściwie to nie mam budżetu, ale może od taty bym coś wyciągnął, chociaż to pewnie góra kilka złotych by było tygodniowo/miesięcznie, no ale zawsze coś. Actimelek (osoba, która mnie wprowadziła na to forum) radził żebym rano jadł płatki owsiane z mlekiem (wydaje się całkiem tanie) i jeszcze twaróg pół tłusty, a do tego jakieś warzywa, owoce (czasami coś tam się znajdzie w domu). Dorzucilibyście coś do tego? Chciałbym tak chociaż 1 kg miesięcznie nabrac, nie wiem czy to dużo, czy mało?
Zmieniony przez - Cichociemny w dniu 2014-12-24 09:40:05
Zmieniony przez - Cichociemny w dniu 2014-12-24 09:46:06
Szacuny
50
Napisanych postów
12867
Wiek
31 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
90343
Gotowane i jajecznica na zmianę! Już masz urozmaicenie. Jak się nauczysz robić omlet to potem już z górki. Omlet możesz zrobić i na słodko i na słono, na mokro i na sucho. Można nieźle kombinować, smak zawsze inny, a wartości odżywcze zachowane.