Pierwszy dzień za mną. Okno żywienia 13-21, więc zaraz będzie zamknięte. Z węgli jedynie zjadłem krupnik z peczakiem, a tak to jaja, twaróg, mięso i warzywa.
Co do treningu to poleciał dziwny zestaw, ale zaznaczam, że to moje początki:
Powtórzenia 5,4,3,2,1,2,3,4,5
Jednoręki morderca 20kg
burpee
Następnie po tym zrobiłem interwał: czas pracy 20s i 10s odpoczynku. Całość x10
Mountain Climber
Pajacyka z hantlami 2,5kg
Po treningu zmęczony, ale zadowolony. Jutro w planie bieganie. Jeżeli coś będę robić nie tak to proszę o korektę
Będę wdzięczny za każdą okazaną mi pomoc.
Zmieniony przez - Gracja@n w dniu 2015-11-07 20:41:16