Witajcie !! Na weekend byłemna targach FIWE w Warszawie, działo się oj działo :D :D
W momencie kiedy zobaczyłem budynek już mi się podobało, po wejściu jednak koło 10-11 zwątpiłem że tam wgl wejdę tyle typa :D :D ale na szczęście udało się po około 30min wejść :) Mam teraz mętlik w głowie od czego zacząć :D :D
Mega wielkie hale z wystawcami sprzętu siłowego, maszyn do masażu, odżywkami i różnymi akcesoriami. Trochę zajęło mi przejście po wszystkich stoiskach, w pierwszy dzień tylko staraliśmy się zobaczyć co jest gdzie warto być oraz trzebabyło organizować sobie czas bo było tak że w czasie fajnej konferencji były np starty zawodników niestety trzeba było wybierać. Spędziłem tam 2 dni od początku do końca ciesze się z każdej minuty spędzonej w tamtym miejscu.
Uczestniczyłem w wielu konkurencjach całkiem z innej branży ;D stąd też nie było szału ale chciałem się sprawdzić.
Na początku przed wejściem były 3 konkurencje (podciąganie na drążku, dipsy, pompki na uchwytach) swój start jak dobrze pamiętam ukończyłem podciąganie 20powt, dipsy 28powt, pompki 35powt zajechałem się ostro nie ukrywam :D
Następnie wisiałem na sztandze położonej na stojakach w momencie kiedy startowałem rekord był 2:03min jak się wytrzymało 1:30min to był szejker za pobicie rekordu koszulka :P mój wynik 1;50min :D ręce odmówiły posłuszeństwa :D
Później na stanowisku firmy Olimp było
wyciskanie swojej wagi ciała w moim przypadku waga była 70kg w ciuchach, rekord na tamtąchwile był 26powt mój wynik 23powt uważam że tragedii nie było le cóż ;)
następnie zapisałem się na wyciskanie wielokrotne połowy wagi ciała, 35kg mój wynik 65powt wygrał gościu miał 88powt
Ostatnią dyscypliną w pierwszym dniu były znowu 3konkurencje minowicie (przejście na drabinkach, przysiad z piłką 10litrów dotknięcie ziemi i wyprost i ręce do góry, oraz 500m na rowerkuna obciążeniu 50%) ta konkurencja sprawiła że myślałem że tam padne :D
na początku taki sprint ale taka butla podkoniecmnie zlapala ze niemialem sily juz naciskac :D wynik 3 konkurencji był 1;07i jakies setne nie pamietam ile a pierwszy gosciu mial 1;04 z setnymi do wygrania były TRX wartości koło 1200zł :D znowu sie nie udało zajechany po całym dniu, pojechaliśmy do hotelu przebraliśmy sie i pojechaliśmy na siłke zrobić trening. Początkowo mi się niechciało ale wjechala przedtreningówka Double Impact wpodwójnej dawce + 200mg kofeiny i znalazły się siły
Robiłem Klatkę, Bic i Tric :D (ciężary nie były duże) za to pompa ogień :D
Po treningu poszliśmy zjeść wołowinke z ryżem + warzywa i sosy dużą porcje, czuliśmy mały niedosyt i poszliśmy do BurgerKinga na Whoopera czy jakoś tak to się nazywało + frytki i napój. Ciężko się wracało do domu, w sklepie po 2 piwka na lepszy sen i nawodnienie organizmu :) :) Trochę mieliśmy słabą miejscówke bo w połowie pierwszego piwa wizyta Straży miejskiej co skończyło się mandatami hehe :D
W następny dzień byliśmy na konferencji "Myśl jak sportowiec" bardzo fajnie się słuchało i wyniosłem trochę z tej lekcji :D porobiliśmy zakupy i zleciało pare godzin i do domciu :) :) Zakwasy mam wszędzie, szyja od obracania za dziewczynami chyba z miesiąc będzie bolała :D :D :D było oj było na czym oko zawiesić :) :) a tutaj parę fotek :) fotki supli próbek, będe co jakiś czas pisał swoją opiniena temat danej odzywki :) :)