Redukcja z 90 do 58 by nightsky

Miska:

Warzywa: papryka, sałata, ogórek, jarmuż
Napoje: woda z cytryną, woda, zielona herbata, pokrzywa
Suple: multiwitamina, omega3, wit.D

Weekend więc wymiary

Dalej spada, trzymanie czystej miski bardzo mi służy - lepiej się czuję, mam mnóstwo energii i w ogóle jest super co prawda mam wrażenie, że jak spadają cm, to waga stoi i odwrotnie, no ale może wszystko się musi jeszcze poukładać z minusów - ciągle mam problem, żeby "wrzucić w siebie" ostatni posiłek, ale jakoś się "zmuszam" (w sumie dlatego często wpada białko w prochu z dodatkami na kolację, bo jestem je w stanie łatwiej przyswoić)

Czytanie dzienników innych ladies weszło mi w nawyk




Zmieniony przez - nightsky w dniu 2015-09-19 09:34:30

Ty dobra wróżka jesteś, jak już wiesz jakie wymiary będą 20 września

Ładnie Ci to cały czas leci

hahah, faktycznie zapomniałam zmienić datę bardzo się cieszę, że spada, ale jeszcze nie pozbyłam się tego głosiku w głowie, który podpowiada, że za mało kg i trzeba coś pozmieniać ale na szczęście czytam dzienniki i one mnie w takich momentach ratują


Zmieniony przez - nightsky w dniu 2015-09-19 13:22:56

No gratuluję!! sukcesywnie powoli w dół, trzymam kciuki !

dzięki laski <3

Mmm aroniówki, mmm domowe ciasta wszystko dla ludzi, byle z umiarem szósty kawałek smakuje identycznie jak ten pierwszy

Jak masz duży przeskok ciężaru na maszynach to możesz próbować położyć hantel, dowiesić mały krążek na sztabach i już jest jakiś sposób na progres. Nie na każdej maszynie się da, ale można pokombinować.

Wyciskanie sztangielek leżąc na ławce skośnej - możesz opuścić sobie ławeczkę o 1-2 zęby. Będzie Ci wtedy łatwiej klatkę wyczuć. Nie bój się dokładać, jesteś silna

Wyciskanie sztangielek siedząc - ale jednak zrobiłaś te 15 powt. nie? to możesz spróbować zrobić 2 serie po 12 powt. na 6kg

No i leci bardzo fajnie Wagą się nie przejmuj. Ważne że się zmniejszasz Super

Będę Cię podglądać. Sama wracam z wagą 84 prawie więc podobnie :) Powodzenia!

6kawałek smakuje identycznie jak pierwszy - hahaha będę pamiętać

Ławeczkę poprawię, a z tym hantlem to faktycznie dobry pomysł - poszukam czegoś małego, żeby dołożyć zdziwiłam się, ale faktycznie wycisnęłam to 15x6kg, może dlatego, że dzieliłam się ławeczką z panem, który patrzył na mnie złowrogo, bo kazałam mu się nią podzielić dzisiaj spróbuję tak jak mówisz

delfi - dzięki za porady
chromole - dzięki też trzymam kciuki

Weekendowe miski poza domem, więc bez liczenia, ale nie wpadło nic przetworzonego

Dzisiejsza miska:

Warzywa: papryka, sałata, ogórek, szpinak
Napoje: sok pomarańczowy (domowy), woda, zielona herbata
Suple: multiwitamina, Omega3, Wit.D

nightsky

Weekend więc wymiary

Dalej spada, trzymanie czystej miski bardzo mi służy - lepiej się czuję, mam mnóstwo energii i w ogóle jest super co prawda mam wrażenie, że jak spadają cm, to waga stoi i odwrotnie, no ale może wszystko się musi jeszcze poukładać z minusów - ciągle mam problem, żeby "wrzucić w siebie" ostatni posiłek, ale jakoś się "zmuszam" (w sumie dlatego często wpada białko w prochu z dodatkami na kolację, bo jestem je w stanie łatwiej przyswoić)

Czytanie dzienników innych ladies weszło mi w nawyk






Zmieniony przez - nightsky w dniu 2015-09-19 09:34:30

Ładnie - bardzo ładnie. Tak trzymać

Zmieniony przez - nightingal w dniu 2015-09-21 08:36:56