wiem - ogarnęłam to przy blaszce jaglano-białkowych
z tym, że za każdym razem jak robię partię do pracy to nie pilnuję się 100% składników - tu mi się sypnie 10g więcej, tu dodam 3g mniej, więc po prostu spisuję wszystko i raz na tydzień wymieniam szablon
basen zaliczony, stwierdziłam, że na początek nie będę za bardzo szaleć, żeby niczego sobie nie naciągnąć, więc było:
50 basenów - rzabką lub na plecach w
47min (czyt. 1,25km) #JakJaKochamBasen
tylko muszę chodzić o innej porze, bo na 19:00 jest za dużo ludzi i cały czas muszę kogoś wyprzedzać
(przychodzą na sportowy i zamiast pływać to gadają pod ścianką
)
Plan jest taki, że będę sobie zwiększać ilość basenów o 2 za każdym razem (ale tak, żeby wyrabiać się w 50min)
Zmieniony przez - nightsky w dniu 2015-09-02 21:26:11