Redukcja 10kg

Witam wszystkich,

w ciągu 5 lat studiów i pracy w IT przytyło mi się 15kg.Narzeczona przemówiła mi do rozumu i chciałbym w końcu zrzucić około 10kg (głównie brzuch + uda) aby wyglądać lepiej i poczuć się pewniej. Nie mam problemów zdrowotnych ale palę papierosy.

Wymiary:
180cm
80kg

Mój plan zakłada dietę niskowęglowodanową max 1800kcal oraz regularne ćwiczenia, czyli bieganie, pompki, przysiady, brzuszki. Wszystkie formy około 2 razy w tygodniu po 30-60min.

Czy uważacie, że dzięki takim założeniom i bez zaawansowanej wiedzy na temat planów treningowych można zredukować wagę i osiągnąć wymarzoną sylwetkę?

Pozdrawiam! :)

Dzięki za wszystkie rady. Póki co biegałem po prostu sobie po 3-4 kilometry 2 razy w tygodniu ale przy nocnym żarciu śmieci nie dawało to żadnych efektów. Zobaczymy tym razem :)

Zamien bieganie na intetwaly a wegle spozywaj tylko po treningu I na noc. przed treningiem wypji se zielona herbate sprawi ze energia befzie pobierana z tkanki tluszczowej

Nigdy jeszcze nie robiłem interwałów ale już poczytałem coś tam i spróbuję na dniach zrobić pierwszy trening.

Dzięki za odpowiedź.


Zmieniony przez - maciek26nowy w dniu 2015-08-08 20:48:15

Zacznij trenować kalistenikę.

Zwyczajnie rusz dupę bez zbędnego udziwniania typu interwały itd
A najlepiej to zacznij w tej kolejnosci szybki spacer->rower->lekki bieg

https://www.sfd.pl/Redukcja_dla_Juniora,czyli_jak_się_do_tego_zabrać-t916418.html przeczytaj ten temat a rady pana ktory mowi, ze wegle tylko po treningu i na noc bym zignorowal bo glupoty pisze

kopfsztanga jaką głupote napisałem?
133mhz on chyba chce schudnąć a nie zwiedzać widoki


Zmieniony przez - seba1213 w dniu 2015-08-09 09:46:55

wegle moze jesc w kazdym posilku, a forma cardio tez nie ma wiekszego znaczenia moim zdaniem jak bedzie biegal to fat bedzie lecial tak samo jak przy innej aktywnosci, robilem interwaly/biegalem a teraz krecilem cala redukcje cardio glownie na rowerku i roznicy zadnej nie widze wiec jak komu wygodniej

wysiłek o małej stałej intensywności nie może się równać z treningiem o wysokiej intensywności( nie chodzi mi o interwały trucht-chód tylko sprint-trucht). długi jednostajny bieg pobudza hormony które wpływają na katabolizm mięśni np kortyzol hormon stresu. a jeśli chodzi o węgle to usuwając je z jadłospisu zmuszamy organizm by pobierał energie z tłuszczy. stopniowo powinien włączać węgle do jadłospisu na początku po treningu by podwyższyć insuline=lepszy anabolizm=więcej masy mięśniowej a z czasem jak poziom bf% bedzie malał mozna spozywać wegle na kolacje polepszy sen, pomoże schudnąć i zbudować mase mięsniową

nie ma czegos takiego jak interwaly trucht-marsz. podobno daja lepsze efekty, zaczalem je robic bo wlasnie takich opinii sie naczytalem, i po za tym ze bylo duzo ciezej to roznicy zadnej nie zauwazylem, a na niskich weglach po za chvjowym samopoczuciem przez caly dzien i zerowej mocy na treningach tez roznicy nie bylo w efektach. budowa masy miesniowej na redukcji jest malo realna

wiadomo do wszystkiego trzeba się przyzwyczaić podobno po 4 tyg powinno już być spoko. a jeśli chodzi o interwały to brałem informacje od najlepszych trenerów można powiedzieć na świecie. nigdy nie robiłem i nigdy mi nie były potrzebne, ale logicznie myśląc długi trening o jednostajnym tepie wydziela kortyzol krótki intensywny testosteron.
https://www.sfd.pl/plan_na_mase-t1084108.html prosze o ocene planu


Zmieniony przez - seba1213 w dniu 2015-08-09 11:57:47