Dzisiaj w końcu trening na starych śmieciach, więc nie muszę biegać po siłowni i szukać sprzętu, obciążeń itd, tylko mogę skupić się na konkretnym treningu. Nogi trochę czuję po wczorajszych 50km na szosie, ale jest motywacja, więc będzie ok.
DIETA
1. Fit naleśniki z twarogiem z owocami i polewą czekoladową - przepis poniżej
TRENING - bezpośrednio po 34g WHEY DNA, 50g daktyli
2. 70g Rice Snaps, 42g WHEY DNA, 80g banana
3. 100g udźca wołowego, 50g piersi z kurczaka, 400g ziemniaków, 10g oliwy z oliwek, warzywa
4. 100g piersi, 40g sera żółtego, 280g ziemniaków, warzywa
5. 150g piersi, 65g makaronu, 30g masła orzechoweg, warzywa
6. shake lodowy z 42g WHEY DNA, 50g nerkowców
Większa część posiłków
A poniżej link do przepisu na naleśniki, który planuję na stałe wrzucić do mojego menu, bo na prawdę robią robotę!
https://www.sfd.pl/Fit_naleśniki_z_twarogiem_i_owocami-t1082791.html#post4
SUPLEMENTACJA
CREATINE DNA - 3,4g na czczo, 3,4g po treningu
N.O.-EXPLODE - porcja 20g przed treningiem
BCAA DNA - 10g po treningu
GLUTAMINE DNA – 5g na czczo, 5g po treningu, 5g będzie przed snem
WHEY DNA - j/w opisane w diecie
TRENING
Trening nóg i łydek
1. przysiad bułgarski ze sztangielkami – 20x8kg, 20x8kg na nogę
2. siad klasyczny – 8x100kg, 8x115kg, 8x130, 7+3+2x135kg – podwójny rest pause
3. wypychanie suwnicy – 15x140kg, 15x160kg, 15x160kg, 15x160kg
4. wyprosty obunóż – 30x12,5kg, 30x7,5kg
5. uginanie siedząc obunóż – 8x10szt., 8x11szt., 8+3+3x12szt. – podwójny rest pause
6. martwy ciąg sumo na prostych nogach – 12x100kg, 11x100kg, 10x100kg
7. uginanie stojąc – 30x70kg, 30x70kg
Na koniec 1 ćwiczenie 4s na łydkę stojąc i 1 ćw. 4s na łydkę siedząc.
REFLEKSJE
Niestety w ostatniej serii siadów nie udało mi się ani zwiększyć ilości powtórzeń, ani obciążenia. Jednak chyba jeszcze idzie za mało kcal, żeby poprawiać wyniki siłowe, aczkolwiek widzę już efekty w kilku innych ćwiczeniach. Aczkolwiek to nie piekarnia, więc nigdzie mi się nie spieszy. Najważniejsze, aby łapać suchą masę, jak tylko to możliwe. Na dniach dodaję kolejne kalorie.
Podsumowując trening bardzo udany. Mimo, że fajnie ćwiczy się na innych siłowniach, gdzie mamy dostęp do sprzętu, z którym nie mamy kontaktu na co dzień, to jednak u siebie zawsze treningi najlepsze
Zmieniony przez - BzykuDG w dniu 2015-07-22 08:38:53
Kolarsko-gastronomiczny blog z elementami kulturystyki powered by SFD - http://www.sfd.pl/post-p18363444.html