...
Napisał(a)
Z porzeczkami nie ma problemu. To zdrowy owoc. Jest okazja, bo to sezon na nie - więc jedz.
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
1.Słusznie.
2.Kawa jest tu ulubionym napojem wielu dziewczyn.
Zmieniony przez - Corum w dniu 2015-07-17 21:53:47
2.Kawa jest tu ulubionym napojem wielu dziewczyn.
Zmieniony przez - Corum w dniu 2015-07-17 21:53:47
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
jeżeli te 2 kawy nie są w kubku o rozmiarze wiadra wypełnionego mega-siekierą to wszystko jest ok.
Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..
aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Kebula_w_remoncie_part_2-t1142515.html
...
Napisał(a)
Mój wczorajszy trening
Rozgrzewka: 10 minut na bieżni (zmienne tempo od marszu do sprintu)
1. Rozpiętki na maszynie
11 x 10 kg 12 x 10 kg
2. Wyciskanie sztangielek leżąc na ławce skośnej
15 x 5 kg 12 x 5 kg
3. Przyciąganie drążka wyciągu górnego do klatki nachwytem
15 x 15 kg 13 x 20 kg
4. Wyciskanie sztangielek siedząc
15 x 5 kg 15 x 5 kg
5. Prostowanie tułowia na ławeczce 2 x 15 powtórzeń
6. Uginanie ramion ze sztangielkami (naprzemienne)
15 x 5kg 15 x 5 kg
7. Prostowanie ramion na wyciągu
13 x 10 kg 10 x 10 kg
8. Prostowanie nóg siedząc
15 x 20kg 15 x 20 kg
9. Uginanie nóg leżąc
15 x 15 kg 14 x 15 kg
10. Przywodziciele na ginekologu
15 x 21 kg 13 x 24 kg
11. Odwodziciele j.w.
15 x 27 kg 14 x 30 kg
12. Wspięcia na palce siedząc
15 x 25 kg 15 x 30 kg
Rozciąganie: 10 minut
Co do miski to weekend był niestety pod znakiem niedojedzonej. W sobotę byliśmy u znajomych na grillu, więc praktycznie od obiadu jadłam już tylko ryby, które dla siebie uszykowałam i warzywa (sałatka z fasolki szparagowej, pomidora i ogórka małosolnego - nie wliczyłam jej). Dodatkowo ze względu na pogodę wypiłam niezliczoną ilość wody. W niedzielę późne śniadanie i powrót do domu też niestety trochę utrudniły realizację wszystkich posiłków.
Warzywa: ogórki małosolne, pomidory i fasolka szparagowa.
Rozgrzewka: 10 minut na bieżni (zmienne tempo od marszu do sprintu)
1. Rozpiętki na maszynie
11 x 10 kg 12 x 10 kg
2. Wyciskanie sztangielek leżąc na ławce skośnej
15 x 5 kg 12 x 5 kg
3. Przyciąganie drążka wyciągu górnego do klatki nachwytem
15 x 15 kg 13 x 20 kg
4. Wyciskanie sztangielek siedząc
15 x 5 kg 15 x 5 kg
5. Prostowanie tułowia na ławeczce 2 x 15 powtórzeń
6. Uginanie ramion ze sztangielkami (naprzemienne)
15 x 5kg 15 x 5 kg
7. Prostowanie ramion na wyciągu
13 x 10 kg 10 x 10 kg
8. Prostowanie nóg siedząc
15 x 20kg 15 x 20 kg
9. Uginanie nóg leżąc
15 x 15 kg 14 x 15 kg
10. Przywodziciele na ginekologu
15 x 21 kg 13 x 24 kg
11. Odwodziciele j.w.
15 x 27 kg 14 x 30 kg
12. Wspięcia na palce siedząc
15 x 25 kg 15 x 30 kg
Rozciąganie: 10 minut
Co do miski to weekend był niestety pod znakiem niedojedzonej. W sobotę byliśmy u znajomych na grillu, więc praktycznie od obiadu jadłam już tylko ryby, które dla siebie uszykowałam i warzywa (sałatka z fasolki szparagowej, pomidora i ogórka małosolnego - nie wliczyłam jej). Dodatkowo ze względu na pogodę wypiłam niezliczoną ilość wody. W niedzielę późne śniadanie i powrót do domu też niestety trochę utrudniły realizację wszystkich posiłków.
Warzywa: ogórki małosolne, pomidory i fasolka szparagowa.
...
Napisał(a)
Jesteś tutaj już trochę.. A miska lata..
Dopnij ją wreszcie.
Ma być 1700 z niewielkimi odchyłkami.
I jakieś pomiary co tydzień też by się przydało zrobić. I wstawać tutaj.
Inaczej nie wiadomo co się dzieje.
Dopnij ją wreszcie.
Ma być 1700 z niewielkimi odchyłkami.
I jakieś pomiary co tydzień też by się przydało zrobić. I wstawać tutaj.
Inaczej nie wiadomo co się dzieje.
...
Napisał(a)
CorumJesteś tutaj już trochę.. A miska lata..
Dopnij ją wreszcie.
Ma być 1700 z niewielkimi odchyłkami.
I jakieś pomiary co tydzień też by się przydało zrobić. I wstawać tutaj.
Inaczej nie wiadomo co się dzieje.
Wiem, że lata ale często mam takie weekendy że nie jestem w stanie w 100% wszystkiego dopilnować. Wolę zawsze nie dojeść niż jeść coś wbrew sobie. W tygodniu wydaje mi się, że jest ok z moją miską ;)
Co do pomiarów to ok zrobię i wrzucę. Czy zatem powinnam mieć już jakieś efekty? Nie wiem czego się spodziewać. Przeczytałam już wiele dzienników tutaj i widzę że niektóre dziewczyny mają super efekty po krótkim czasie, ale ja u siebie na razie jakoś nie widzę żadnych.
...
Napisał(a)
W większości przypadków ciężki trening + dopięta miska = efekty :)
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/DT_kleine_hexe_vol.2-t1067742.html
Stary dziennik: http://www.sfd.pl/Czas_na_zmiany_i_porządnego_kopa-t1027200.html
...
Napisał(a)
Spektakularne efekty, to są na redu. Nie kojarzę raczej nikogo, kto by szybko przymasił. Szczególnie, jak niedojada. Co nie zmienia faktu, że jakieś zmiany w obwodach mogą być i warto to śledzić, czy idzie w dobrym kierunku.
Poprzedni temat
tyłeczek, cycuszki i inne sprawuszki :p
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- ...
- 44
Następny temat
JULIA35
Polecane artykuły