Szacuny
369
Napisanych postów
11555
Wiek
12 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
103176
Tak na szybko, ratunkowo może.
Co jednak nie zwalnia Cię od zjedzenia normalnego, zbilansowanego posiłku.
I teraz czytaj bardzo uważnie :
Jeżeli nie dostarczysz organizmowi po wysiłku porcji jedzenia - tu podkreślam - dobrej jakości to zapomnij o ładnej figurze i płaskim brzuchu.
Bo nigdy go nie będziesz miała.
Po treningu Twój mózg kompletnie nie myśli o produkcji sadła pod skórą - bo wtedy troszczy się o zaopatrzenie mięśni, tarczycy, wątroby..
Jak mu nie dasz zaopatrzenia - to on zapamięta to sobie i ogłosi "STAN GŁODU".
A oznacza to że nie będzie dbał o Twoje ciało - zacznie zżerać mięśnie i odkładać w sadło. Te pod pępkiem. To ta" kangurza torba" tak znienawidzona przez wszystkie niemądrze odchudzające się osoby.
Inaczej mówi się na to "worek kortyzolowy". I nie pozbędziesz się tego - chyba że zagłodzisz się do stanu więźnia Auschwitz.
Do tego masz skandalicznie mało tłuszczu w diecie. Za chwilę możesz pożegnać się z miesiączką i zacząć się zastanawiać dlatego skóra robi się paskudna.
Bez tłuszczu w jedzeniu nie wchłonie się cała grupa witamin. A, D, K, E.
Szacuny
10
Napisanych postów
243
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
4402
Wrzucam zrzut po całym dniu. Jestem zadowolona bo nie miałam dziś ochoty na słodycze i nie podjadałam. Wiem że idealnie to nie wygląda bo za dużo węglowodanów. W tym posiłku nr 4 jest 100 g soczewicy tak naprawdę był to pasztet z soczewicy i kaszy jaglanej który sama zrobiłam, niestety nie da się idealnie takiego produktu wybrać.
Szacuny
745
Napisanych postów
3413
Wiek
48 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
37245
Sama marchew to nie posilek poza tym jak Corum ladnie napisala, tluszcze! Szczegolnie przy tej marchwii bo tak to nic z niej nie wchodzi do ciala. W sniadaniu brak bialka. I ja bym rzucila tluszcze do ostatniego posilku.
Szacuny
96
Napisanych postów
1023
Wiek
40 lat
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
38195
Jak robisz swój pasztet i jest go większa ilość, to stwórz sobie fikcyjny posiłek, wpisz sobie wszystkie składniki (tzn. wszystkie te, które warto liczyć - ja bym kaszę jaglaną liczyła, no chyba, że była jej łyżka), zważ gotowy produkt, przelicz BTW, które ci wyszło po wpisaniu wszystkiego na 100g gotowego produktu i wtedy możesz do bazy dodać swój produkt i już nie wpisywać wszystkiego osobno za każdym razem. Oczywiście to ma sens, jak zrobiłaś tego pasztetu więcej, albo jeśli często korzystasz z tego samego przepisu.
Zmieniony przez - annajak w dniu 2015-06-30 10:51:41
Szacuny
10
Napisanych postów
243
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
4402
Wrzucam zrzut moich dzisiejszych posiłków. Nie jestem zadowolona i zapewne mnie nie pochwalicie. Nie mam pojęcia jak to zrobić, żeby nie wychodziło tyle węglowodanów - załamuje mnie to. Mam też takie pytanie / wątpliwość czy jeśli cały tydzień układam racjonalne posiłki to jeśli w weekend mam jakąś np rodzinną imprezę i wiadomo jak się wtedy je to zaprzepaszczam całą swoją pracę? Obawiam się że znam odpowiedź i w tym widzę powód moich "sylwetkowych" problemów.
Szacuny
10
Napisanych postów
243
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
4402
I chciałam doprecyzować że w ostatnim posiłku to nie był oscypek ale taki wedzony ser, który w porcji którą zjadłam miał 108 kcal 10g białka i 11 g tłuszczu, ale coś trzeba było wybrać z listy i stąd ten oscypek.
Szacuny
369
Napisanych postów
11555
Wiek
12 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
103176
Węgli to masz za mało.
Wywal z wpisu ogórki, pomidory i sałatę.
Będzie jeszcze mniej.
Przyczyną podjadania jest Twoja panika że przytyjesz. I nie dojadasz 5 dni w tygodniu a potem wszystko puszcza.
Ułóż na początek miskę w takim rozkładzie :
1700 kalorii. Do 110 gramów białka. 60 gramów tłuszczu. Reszta - czyli 780 kalorii to węgle. Wychodzi 180 gramów.
Wywalasz spinning i steppery - idziesz na trening siłowy.
W podwieszonych u góry linkach masz "Propozycje do biblioteki działu". Tam znajdziesz treningi siłowe dla początkujących Ladies.
I zaczynasz coś robić konkretnie.