DT - B.B. - Ćpam Sport z ActivLabem. - nowe foty str. 38, 48, 54

SMakowo da mnie baton też na takim propsie że łohohoho

Pierwszy trening od tygodnia, narazie lajtowy na rozruch, ale zrobilem barki i nogi w nowej silce. Strasznie sie ciesze z mojego silownianego domku, nie mam fot przed ale przyblize ze bylo duzo zlomu kurzu pajeczyn i ogolnie od kilku lat nikt tam nie zagladal. Teraz zostalo mi jeszcze ogarnac drazek nowy taki do sciany i.przewiezienie rowerka. I oczywiscie jakas mate na podloge co by troche wygluszyc. Kolejny plus to taki,ze nie bedzie upierdliwy sasiad przychodzil i zwracal uwage ze.sie mu sufit sypie )





Zmieniony przez - B.B. w dniu 2015-07-18 20:57:53

Jak ja bym chciał mieć własny kąt. A tak to muszę przed//po każdym trening,u rozkładać i chować cały sprzęt po garażu, żeby samochód się zmieścił i przejście było

Paramaribo, wiem coś o tym bo przez kilka lat tak robiłem w bloku w pokoiku małym moim. Ławka i stojaki za szafę, cięzary pod łóżko, gryfy też gdzies pochowane itp :)

Siemka,
Wczoraj ruszyłem z treningami po tej krótkiej przerwie. Problemy z netem bo nie mam jeszcze go na stałe,więc i wypisek do końca tygodnia będzie cięzko ogarnąć. Miska trzymana, a jak już się ogarnę to wrzucę na pewno fotki poglądowe. Chciałbym też wskoczyć na jakiś cykl :)
Póki co skręcanie mebli, i kuchnia polowa

no to teraz będziesz miał cykl meblowania i różnic poglądów co ma gdzie stać... potem cykl gotowania żony i zanim się obudzisz masz już kwiecień czas redukcji :D

Haha no dokladnie tak. Jeszcze sie dowiedzialem ze gosciu zacznie kuchnie robic.od 15 Sierpnia wiec wesolo.%))

jakies przyrosty masy sily po cyklu na kreatynie?bo chyba wybrales już skoro myślisz o nowym

Tomb, wiesz końcówkę troche zwaliłem przez to zamieszanie ze ślubem itp. Ale ogólne +3 , 3,5kg. Co do siły to maksów nie sprawdzam a z treningu na trening dokładałem kg. Jutro postaram się rano zrobić fotki :). Może uda się dzisiaj mieć już stały dostęp do neta to będą wypiski.

Fotki zrobione, net już jest, a więc dobrej nocki i jutro wracały na pełnym gazie :)