SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

[BLOG]mjudu/Droga do sylwetki atletycznej

temat działu:

Odchudzanie i forma po męsku

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 47671

Ankieta

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 688 Wiek 39 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 8921




......13. 05. 2015..( 10tydzień redukcji)......

DZIEŃ TRENINGOWY




Dzisiaj również z ciężarami nie szalałem, poobniżałem je w stosunku do ostatniego treningu przed chorobą, ale to nie znaczy że się opierniczałem. Tętno średnie wyszło 138. Reszta niżej




M I S K A




Trening zrobiłem na większym luzie i miałem wrażenie, ze poprzednie były trochę na szybko. Można powiedzieć, że takie bieganie po siłowni za ciężarami, żeby przerwy były krótkie i czas treningu był jak najkrótszy. Dzisiaj podszedłem na większym lajciei było fajnie. Trening trwał 55minut, między ćwiczeniami się nie spieszyłem. Powoli przygotowywałem stanowisko pode mnie nie patrząc na zegarek. Jedyne co to pilnowałem czasu przerwy między seriami, żeby nie były dłuższe jak 1 minuta na lżejszych ćwiczeniach i 1:30 na tych cięższych jak MC czy wykroki. Ciężary tak jak mówiłem dobierałem mniejsze niż przed chorobą (po za wykrokami), ale to nie znaczy że nic mnie nie boli. Jak zwykle najbardziej to bolą uda i pośladki, z ćwiczeń oczywiście

Po tej przerwie dwu tygodniowej postanowiłem nie robić każdego treningu na siłę do granic możliwości (tak z ciężarami jak szybkością wykonania ćwiczeń). Do treningu postanowiłem podejść bardziej na luzie (jeżeli chodzi o czas pomiędzy ćwiczeniami), a z doborem ciężaru tak, aby co trening nie bić rekordów, a ciężar zwiększać sukcesywnie, powiedzmy co 3-ci trening. Może za bardzo chciałem i nie wychodziło







Zmieniony przez - mjudu w dniu 2015-05-14 18:06:17

ból nie istnieje

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 688 Wiek 39 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 8921




......15. 05. 2015..( 10tydzień redukcji)......

DZIEŃ TRENINGOWY




Dzisiaj nie dałem rady iść na siłownię, ale jak człowiek zdrowy i pogoda ładna to do łask wróciło bieganie.
Początek był fajny tak przez 2,5km potem niestety zaczęły się schody .
Ogólnie jak dla mnie tragedia, średnie tętno 173.
Przebiegłem jakieś ponad 5km ze średnim tempem około 6:15 (nie pamiętam dokładnie).
Końcówka była masakrą tętno przekroczyło 190, najwięcej pokazało 196.
Nogi bolą, będą zakwasy.


M I S K A



ból nie istnieje

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 168 Napisanych postów 4456 Wiek 39 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 65753
Czym mierzysz tętno?

"Kazdy jest swirem - kwestia tylko na ile."

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 688 Wiek 39 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 8921
Tętno mierze zegarkiem Sunnto t3c. Na dole jak to wyglądało wczoraj. Średnie tempo wyszło mi 6:06 min/km, czyli średnie nie całe 10km/h

ból nie istnieje

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 688 Wiek 39 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 8921
Zapowiadane sobotnie pomiary. Ruszyło, zobaczymy co pokaże następny tydzień







Zmieniony przez - mjudu w dniu 2015-05-16 13:07:28

ból nie istnieje

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 688 Wiek 39 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 8921




......18. 05. 2015..( 11 tydzień redukcji)......

DZIEŃ TRENINGOWY




Dzisiaj byłem znowu pobiegać, tym razem nie na pamięć (bo jednak pół roku braku biegania dało znać o sobie). Zacząłem wolniejszym tempem i takim, też skończyłem. 5,3km ze średnim tempem 6:40. Ostanie 300 metrów przyspieszyłem na max-a tak, że tętno znowu oscylowało w granicach 193-196, ale było to zaplanowane i po zakończeniu biegu poczucie było o wiele lepsze niż ostatnio .


M I S K A


miska tak jak to miska bez szaleństw utrzymana w założeniach.

ból nie istnieje

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 688 Wiek 39 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 8921




......19 . 05. 2015..( 11 tydzień redukcji)......

DZIEŃ TRENINGOWY


Wizyta na siłowni. Ciężary takie jak ostatnio, z tym, że ogólnie trening wykonany szybciej to i średnie tętno wyszło wyższe bo 147. Trening wykonany szybciej ale bez szaleństwa, na luzie bez spoglądania na zegarek z myślą kurcze minęło 70sek przerwy między serią, a miało być 60 sek. Samopoczucie ok.



M I S K A


Miska z cheat meal, ale nie dało się inaczej. Okno otworzone po treningu i to 1,5h po jego zakończone, czyli o 14:30. Od razu wpadło 1800kcalorii . Potem był cheat meal, impreza urodzinowa żony i wpadło jedno ciastko, z sałatką i piwo. Węgli było coś koło 200g, reszta w normie.

Zmieniony przez - mjudu w dniu 2015-05-20 10:22:28

ból nie istnieje

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 688 Wiek 39 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 8921




......21. 05. 2015..( 11 tydzień redukcji)......

DZIEŃ TRENINGOWY



Trening:
bieganie na ile i w jakim czasie poniżej

Co do tętna to starałem się nie przekraczać 175, czasem wskoczyło na 177. Podbiegu pod niewielką górkę acz dość stromą nie liczę bo tam pulsometr pokazał 183
1 km - 153
2 km - 167
3 km - 174
4 km - 175
5 km - 175
6 km - 176
7 km - 176


A po za tym łydki mnie bolą, że hej :)



ból nie istnieje

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 688 Wiek 39 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 8921




......22. 05. 2015..( 11 tydzień redukcji)......

DZIEŃ TRENINGOWY




Co tu dużo mówić dzień jak co dzień.




M I S K A






ból nie istnieje

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 18 Napisanych postów 3976 Wiek 37 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 30901
Oby tak dalej mjudu :)

Nie mam dziennika, bo jestem leniwy ...

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

IF pomoc

Następny temat

SHREDEX-WYNIKI KONKURSU

WHEY premium