Pestka, czyli małolat ćwiczy

Podzielam opinię Mirai. Przy otyłości brzusznej, zespole metabolicznym i siedzącym trybie życia wprowadzenie diety bardzo niskowęglowodanowej może naprawdę zdziałać cuda w zakresie redukcji tkanki tłuszczowej i poprawiania wrażliwości insulinowej. W Twoim przypadku zaleciłbym jednak zwiększenie spożycia węglowodanów, na początek do ilości zaproponowanych przez Mirai. Oczywiście z odpowiednich źródeł. Ja za takie w Twoim przypadku uznałbym owoce o niskim indeksie glikemicznym i bataty.

Czikita mówisz? To by było super. Na razie mnie od niedzieli zakwasy na plecach trzymają, a dzisiaj znowu robię górę.

LukaszK dziękuję bardzo za odwiedziny i opinię. Dała mi bardzo dużo do myślenia i myślę, że macie z Mirai 100% racji.
Nie będę więc odkładała tego do czerwca , ale już, np. od jutra zacznę wprowadzać stopniowo węgle. Dzisiaj sobie rozpiszę wszystko i keep going.

Zmieniony przez - pestka960 w dniu 2015-04-22 10:35:44

LukaszK jak miło jak się ktoś ze mną zgadza :) i dokładnie tak samo myślę, ja dostarczam ww z batatów i wprowadziłam komose i ryż. Dodatkowo ww są u mnie w dwóch OSTATNICH posiłkach, bo lepiej po nich śpię, a rano nie mam spadków cukru.

Co do "ciasnoty" w spodniach, oprócz pompy po treningu, to ja jestem za opinią, że Ci LC wychodzi bokiem. Nie wiem, czy mogę, ale wkleje link, zobacz sobie. https://www.facebook.com/martaokuniewskatrenerpersonalny/posts/1606803769606233:0

Sama konsultuję się u trenerki z Hashi, zawodniczki IFBB, która sama po zawodach nie wiedząc jeszcze o Hashi, zaczęła puchnąć cała - niestety taka nasza uroda :) Ale znasz wroga, można działać :)


Trzymam kciuki! Powodzenia.
PS. Rozkład wydaję mi się w porządku.

Mirai, dziękuję ślicznie Śledzę wpisy M.O. na fb na bieżąco, także post czytałam... Właśnie dzisiaj jest ten zły dzień, buzia spuchnięta, nogi, brzuch wywalony...
Jak dobrze, że Ty się konsultujesz, to może i dla mnie jakieś rady będą przydatne, przy okazji.

Zmiany, zmiany, zmiany...

ROZKŁAD BTW: 1690 kcal, 100/110/100
Docelowo. Dorzucam 10g codziennie, i tak:
22.04.15 - 30g
23.04.15 - 40g
24.04.15 - 50g
25.04.15 - 60g
26.04.15 - 70g
27.04.15 - 80g
28.04.15 - 90g
29.04.15 - 100 g


POZOSTAŁE:
Dieta bezglutenowa i beznabiałowa.
Źródła węglowodanów: bataty, owoce (o niewielkiej zawartości fruktozy: brzoskwinie, truskawki, maliny, jagody, poziomki, grejpfruty, żurawina), gorzka czekolada o zaw. kakao 70%+ , quinoa
Źródła białka: mięcho wszelakie, quinoa, max. 20 g odżywki białkowej dziennie, jaja, ryby
Źródła tłuszczy: masło klarowane, olej kokosowy, oliwa z oliwek, jaja, majonez domowego wyrobu, ryby, orzechy i nasiona
Warzywa, oprócz krzyżowych w ilości znacznej.
Suplementacja zostaje bez zmian.

Czy nie jedząc nabiału, mogę jeść masło, osełkę?
A, i bardzo tęsknię za np. owsianką (bezglutenowe of kors), płatkami jaglanymi... Ale chyba ze względu na IG są zdyskwalifikowane?

Jeśli są jakieś błędy tutaj, czy ktoś miałby jakieś sugestie, bardzo proszę o wypowiedzi.

Zmieniony przez - pestka960 w dniu 2015-04-22 13:42:18

Pestka, a na czym robisz swój majonez?

Mirai żółtko + łyżka musztardy z przekreślonym kłosem + olej rzepakowy

22.04

MISKA
SUPLEMENTY magnez+B6, multiwitamina, żeń-szeń, wit. D, wit. C, omega3, Colostrum, probiotyk, selen, cynk, Ginkoflav, koenzym Q10, żelazo
OLEJE z wiesiołka
WARZYWA ogórki kwaszone, pomidory, sałata masłowa
PŁYNY woda, herbata
LEKI Euthyrox, Glucophage


Bataty, moja nowa miłość! <3 Jednak nie dało rady ich zjeść tylko na 30 g węgli. Nie było szans także cynknąć im foty zanim zostały przeze mnie unicestwione.
Taka długa przerwa między 2. a 3. posiłkiem oraz brak co najmniej jednego = znowu spałam w dzień.

TRENING
Trening A: zakres 8-10
1. WL na płaskiej 5x
20kgx15, 25kgx11, 27,5kgx9, 27,5kgx8, 27,5kgx8
25kgx12, 27,5kgx10, 30kgx8 --> ostatnio zdecydowanie za wąski chwyt, stąd poszło 30 kg; dzisiaj bardzo okej, nic nie bolało, nawet łokieć
2. Wiosłowanie sztangielką w oparciu 5x
10kgx10, 12kgx9, 15kgx8, 15kgx8, 15kgx6
8kgx13, 10kgx11, 12kgx9
3. Arnoldki 3x
6kgx10, 6kgx8, 6kgx8
5kgx12, 5kgx10, 5kgx10
4. Prostowanie ramion na wyciągu górnym nachwytem* 3x
30kgx10, 30kgx8, 30kgx8 (tak naprawdę to: 7 sztabek po nie-wiadomo-ile-kg)
-
5. Uginanie stojąc z supinacją 3x
6kgx10, 6kgx9, 6kgx8
5kgx15, 8kgx7, 8kgx6
6. Aero: niewykonane

Dzisiaj nogi i ręce jak z ołowiu, mózg na off. Mój dzień oscylował głównie wokół spać-praca-spać-jeść-trening-spać-jeść-spać. Zagadka... co się powtarza? Niechże mi już wróci trochę energii, bo spanie też może być męczące. No i bardzo szkoda, bo w takie piękne, słoneczne dni aż się prosi, żeby działać!

Ale bataty... mniam mniam mniam.

Zmieniony przez - pestka960 w dniu 2015-04-22 22:35:24

Mirai

Dodatkowo ww są u mnie w dwóch OSTATNICH posiłkach, bo lepiej po nich śpię, a rano nie mam spadków cukru.

Takie rozwiązanie może mieć swoje korzyści

pestka960

Czy nie jedząc nabiału, mogę jeść masło, osełkę?
A, i bardzo tęsknię za np. owsianką (bezglutenowe of kors), płatkami jaglanymi... Ale chyba ze względu na IG są zdyskwalifikowane?

Ja zaleciłbym rezygnację z masła i odżywki białkowej. Oba produkty mogą być problematyczne przy chorobach autoimmunizacyjnych. W niektórych przypadkach ze względu na podobieństwa w sekwencjach aminokwasów reakcja organizmu na pojawienie się peptydów lub białek mlecznych we krwi może być następująca: "pojawił się gluten, trzeba wytworzyć przeciwciała przeciw antygenom glutenu".

Co do płatków owsianych i jaglanych, powinnaś wstrzymać się z ich wprowadzeniem.

Zmieniony przez - LukaszK w dniu 2015-04-23 18:35:07

Dokładnie, też bym się wstrzymała, ale zamiast masła typu osełka, może masło klarowane, ghee? Dobre do smażenia i mi w smaku odpowiada ;)


Hm. kurde nie wiem jak z tym olejem rzepakowym, bo do poddawania obróbce termicznej się on nie nadaje, ale dobrych rzeczy na zimno w ostatnim czasie o nim też nie słyszałam, pewnie, że jest mniejszym złem niż inne syfiate oleje...
Sama próbowałam robić majonez z oliwy z oliwek i własnej roboty musztardy, ale smak oliwy zbyt intensywny plus specyficzny smak domowej musztardy - źle zblendowanej, bo na niej spaliłam blender nie dał zamierzonego efektu.

Zmieniony przez - Mirai w dniu 2015-04-24 00:38:51

Dobra, rozumiem. To odstawiam odżywkę, masełka niet, tylko klarowane.
Ja też próbowałam z oliwy z oliwek i niestety się wcale nie ubiło. Myślę, że jak zjem raz na jakiś czas i nie zauważę ujemnych efektów ze strony mojego szanownego przewodu pokarmowego, to nic złego się nie stanie.


23.04

DNT
Wczoraj miski w końcu nie policzyłam, poszłam spać o godzinie 17, stąd też pewnie była niedojedzona, ale zmęczenie miałam katastrofalne i wszechogarniające.

podwieczorek


Zmieniony przez - pestka960 w dniu 2015-04-24 16:17:02

ale macie estetyczne miski u mnie wszystkie na jedno kopyto, takie błoto z reguły . chociaż i tak walory smakowo-estetyczne odeszły na drugi plan, grunt to makrosy