UWAGA SPAM- plecki,tyłeczek,nóżki ,bareczki- już nie porażka,beda z nas laseczki:D

JAKA rUDA, JAK ONA BLONDI.. btw jak tam nasz koknurs? Bull, pozdrów Rudą i powiedz, że w takim napięciu do tej pory żyjemy, że będzie musiała jeszcze z piętnaście niespodzianek wymyślić...

do jedzenia mam takie gumiane,zeby sie nie sltykly jak lyszka jem stejka:D

ja też, bo mi się zmywać nie chce nad zlewem

Ja lubię jeść z gara
A najbardziej to lubiłam jeść jajecznicę prosto z żeliwnej patelniochy

gar tez sie upaprze ...mleko to prosto z krowiego cyca

ja jem rano z gara jaglankie

Ruda juz zapomniala ze miala byc niespodzianka:/

też się zdaża zwłaszcza jak mam z niego wyjeść wszystko to po co brudzić kolejne naczynie

ja z gara nie jem, ale by nie brudzić sztućców to jak mogę to wszelkie placki jem rękoma

no nie mow Het ze na tych dzielach sztuki chcialays jesc jajco albo kisiel!