SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Pestka, czyli małolat ćwiczy

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 40477

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 381 Wiek 27 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 8055
30.03.

MISKA
SUPLEMENTY: magnez, cynk, drożdże z pokrzywą, selen, żelazo, żeń-szeń, vit. D
OLEJE: olej lniany, olej kokosowy, olej z wiesiołka
LEKI: Euthyrox, Glucophage
PŁYNY: herbata czarna z ogromem cytryny, sok grejpfrutowy wyciskany, herbata z czystka, woda 1,5l


Dramat z tym czasem, w ogóle nie można się wyrobić z jedzeniem choćby. Bigos gości absolutnie wyjątkowo, dla przełamania smaków, tak samo z prochem.

TRENING
Trening C
1. Pompki szeroko
11, 10, 8
2. Opuszczanie z gumą
Gumę dopiero kupię do końca tygodnia, zamiana na: Ściąganie drążka górnego do klatki szeroko
25kgx12, 25kgx12, 25kgx12
3. Unoszenie bokiem stojąc
1,5kgx10, 1,5kgx11, 1,5kgx9
4. Odwrotne pompki
10, 9, 8
5. Uginanie rąk chwytem młotkowym siedząc
4kgx12, 4kgx10, 4kgx7
6. Aero
10 minut

Spieszę z wyjaśnieniem, że już zamykali siłownię i z żalem zeszłam z tego wysłużonego orbiego. Nawet przyszedł pan przestawić zegarek, żeby spieszył 10 minut (bo niektórzy to by z chęcią jeszcze zostali, wcale nie na chwilkę, a to taka siłownia prowadzona bardziej społecznie niż zarobkowo), i zerknął na mnie sugestywnie, także tylko 10 minut.
Przy i po wznosach myślałam, że się popłaczę, co daje taką dość masochistyczną, ale satysfakcję.

Ogólny niedoczas level HARD, nie polecam. Przemarzłam i przewiało mnie dzisiaj, wygrzewam się i mam nadzieję, że paskudztwo do jutra sobie pójdzie.
Zdrówka Wam życzę Ladies, bo to towar deficytowy i dodatkowo teraz sezon takich upierdliwych, małych infekcji.



Zmieniony przez - pestka960 w dniu 2015-03-30 23:42:33
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 381 Wiek 27 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 8055
31.03.

DNT

MISKA
SUPLEMENTY: magnez, cynk, drożdże z pokrzywą, selen, żelazo, żeń-szeń, vit. D
OLEJE: olej lniany, olej kokosowy, olej z wiesiołka
LEKI: Euthyrox, Glucophage
PŁYNY: herbata czarna z cytrynką, herbata z czystka, woda (trochę tu wyszło mało)

1. Śledź w pomidorach, pomidor, ser żółty, masło, jajka
2. Omlet: jajka, wiórki kokosowe, dużo masła klarowanego, kakao, olej kokosowy, odżywka białkowa 15 g
3. Cycek z kurczaka, masło klarowane: ilość nieograniczona, ogórki kwaszone: ilość nieograniczona.

Wpisałam sobie elegancko do dzienniczka, po czym zamiast "zapisz", wybrałam omyłkowo "anuluj", ale miska niestety nie należała i tak do udanych, bo przespałam w ciągu dnia 10 godzin Przewiało mnie do szpiku kości (to wietrzysko to chyba z samego Masywu Vinsona nadchodzi...), w wolnych chwilach się kuruję, unikając podnoszenia rąk po wczoraj i jutro planuję iść na siłownię zrobić kompleksowo trening D. No i of kors pomiary też rano zrobię, ale @ się zbliża, toteż małe plusy pewnie będą.

Kupiłam sobie też nowego ciucha na siłownię, jutro najprawdopodobniej dotrze guma do opuszczania, więc niezwłocznie wypróbowuję.

Zmieniony przez - pestka960 w dniu 2015-03-31 23:45:39
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 216 Napisanych postów 8941 Wiek 29 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 84012
Ale tu pozytywnie u Ciebie
No i z tą gumą to wiesz...uważaj, żeby nie pękła.

"Optymista to ktoś, kto wie, że zrobienie kroku do tyłu zaraz po tym, jak się zrobiło krok do przodu to nie katastrofa tylko cza-cza."

http://www.sfd.pl/Zrozumieć_kobietę_;_czyli_Female_Phase_Training_by_Ejpi-t1087093.html# 

"Ludzi z nadmiarem teścia sie tylko ogląda"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 36 Wiek 30 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 26
Nowy ciuch na siłownie - cóż to wjechało :D?

I jeśli chodzi o ogórki, to wybieraj kiszone, a nie kwaszone, ze względu na zawartość octu, a już na pewno odpuścić konserwowe.

Będę zaglądać, powodzenia!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
kebula Instruktor K&F
Ekspert
Szacuny 661 Napisanych postów 8604 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 143874
http://vitalia.pl/artykul6843_Kiszona-czy-kwaszona-jak-producenci-z-nas-drwia.html
tak w skrócie, nieistotne, czy ogórki nazywają się kiszone czy kwaszone. ważne, że w składzie mają tylko sól i przyprawy

Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..


aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Kebula_w_remoncie_part_2-t1142515.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 381 Wiek 27 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 8055
Ejpi, no właśnie nie wiem, czy ona jest przeznaczona na moją wagę.

Mirai, dziękuję, bardzo mi miło, że czytasz moją radosną twórczość.
O tych kiszonych/kwaszonych produktach to, przyznam szczerze, nie wiedziałam, ale już mam w nawyku czytanie składów i moje ogórasy są porządnie kwaszone.

Aaa ciuch to po prostu new bluzka, bo jakoś nie czuję się dobrze, gdybym miała włożyć to wszystko, co jest fit - takie superciuchy, wiecie, kolorowe legginsy w galaktykę, neonowa bluzka i wściekle różowe airmaxy. Wizualizacja:


Teraz będę się wkurzać i uzewnętrzniać moje emocje.
Musicie wybaczyć mi mój wnerw na tego typu stroje, ale jeszcze nie zdarzyło mi się spotkać na siłowni dziewczyn w najmodniejszych i arcymarkowych ubraniach, które faktycznie przyszły tam poćwiczyć, zmęczyć się, a nie - poplotkować, polansować siebie, i swój nowy ciuszek. Of kors, nie szufladkuję ludzi według tego, co mają na sobie, ale pozwalam sobie wyrazić opinię, że to zwykle znaczny przerost formy nad treścią.
Równie ironicznie niestety mój mózg reaguje na wszelkie fejsbukowe wyzwania, wpisy na blogach lifestylowych opiewające wokół tematu - Wyzwanie!!!!!!! 30 dni bez alkoholu, słodyczy i fast-foodów!!!!. Jedyne, co mi się wówczas nasuwa na myśl to: 1) co po tych 30 dniach, powrót do śniadania w Macu i ciasta "ale to domowe, w domu pieczone, nie takie przetworzone, jak w sklepie kupujesz"? 2) Czy ludziom naprawdę brak jest szacunku do ciała, do zdrowia i na tyle silnej woli, żeby po prostu tego nie jeść, bez jakichś wyzwań i robienia szumu, jakby to ratowanie świata było co najmniej. No po prostu w głowie się nie mieści, że cukru dodatkowo poza tym, co naturalnie występowało w jedzeniu, kiedyś nie było, no jak ci nasi przodkowie to przetrwali, ja się pytam?
Nie potrafię póki co, ale wciąż staram się uczyć, przejść obojętnie wokół powszechnych narzekań na sylwetkę, kiedy aby ją poprawić, nie trzeba szukać magicznych tabletek, a wystarczy poszukać wiedzy na rzetelnych, sportowych stronach int., publikacjach i wdrożyć tryb życia, który może przynieść wyłącznie korzyści, a nie - narzekać na brak czasu, reklamy, nawał obowiązków, pogodę, na wszystko, tylko nie na siebie.
Ehh, jedyna rada, ale jakże trudna do wdrożenia w życie takiej idealistce jak ja to to, żeby po prostu na to nie zwracać uwagi.

A co mnie do tych refleksji popchnęło tak personalnie? Kilka miesięcy temu kończę trening, idę do szatni i wyciągam pudełeczko z posiłkiem, może nie z restauracji, ale schludnie spakowanym, zwyczajnym. Przychodzą do szatni laski z jakichś zajęć, dwie rozmawiając mijają mnie i komentują, myśląc, że chyba przez słuchawki nie słyszę.
- Widziałaś co ona je?
- Boże, jak to śmierdzi, dopiero co spaliła, a już żre.
Zwyczajnie zaczęłam się wstydzić, że jem. Schowałam, dokończyłam w domu, ale właściwie po przemyśleniu - znów - powinnam olać. Ale cóż, mądrzejsza będę na przyszłość.

To się wypisałam, lżej mi.

Zmieniony przez - pestka960 w dniu 2015-04-01 11:00:49
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6526 Napisanych postów 36034 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679811
Grunt to się za bardzo nie przejmować i robić swoje.

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 216 Napisanych postów 8941 Wiek 29 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 84012
Hah Pestka ja mam takie same odczucia jak Ty i faktycznie nie ma się co przejmować. Nie ma co, każdy robi co chce, a później życie weryfikuje kto miał rację.
BTW. U mnie otworzyli teraz jakas supermegawypas siłkę, wiesz taką na której głupio Ci się spocić, bo wszystko lśni. Tyle osób sie pozapisywało na roczne członkostwo i oczywiscie lans o tym na fejsie, no bo lato się zbliża.Ciekawe ilu zostanie. Ale w sumie solarium gratis w cenie, więc zawsze coś...

"Optymista to ktoś, kto wie, że zrobienie kroku do tyłu zaraz po tym, jak się zrobiło krok do przodu to nie katastrofa tylko cza-cza."

http://www.sfd.pl/Zrozumieć_kobietę_;_czyli_Female_Phase_Training_by_Ejpi-t1087093.html# 

"Ludzi z nadmiarem teścia sie tylko ogląda"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 381 Wiek 27 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 8055
nightingal co racja, to racja

ejpi
BTW. U mnie otworzyli teraz jakas supermegawypas siłkę, wiesz taką na której głupio Ci się spocić, bo wszystko lśni. Tyle osób sie pozapisywało na roczne członkostwo i oczywiscie lans o tym na fejsie, no bo lato się zbliża.Ciekawe ilu zostanie. Ale w sumie solarium gratis w cenie, więc zawsze coś...

Hahahah ejpi-mistrz, dopiero teraz przeczytałam. Ja mam takiego znajomego - jest na diecie, więc kupuje bułki z dynią w Biedronce, nie zwykłe, słodzi miodem, a nie cukrem, bo zdrowo, a jak idzie na siłownię, to w połowie drogi jednak decyduje się, że idzie na saunę, bo musi się "zrelaksować". No i czemu ten brzuch nie schodzi no, tyle wyrzeczeń! Dla jasności dodajmy, że nie ma tutaj żartów z osoby nieświadomej, a z kogoś, kto jest najmądrzejszy, on wie, bo ma ciocię babci kuzynki żonę na dietetyce.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 381 Wiek 27 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 8055
1.04.

MISKA
SUPLEMENTY: magnez, cynk, drożdże z pokrzywą, selen, żelazo, żeń-szeń, vit. D
OLEJE: olej lniany, olej kokosowy, olej z wiesiołka
LEKI: Euthyrox, Glucophage
PŁYNY: herbata czarna, kawa zbożowa z mlekiem, herbata z czystka, woda, zioła do picia - mieszanka nr 2

Godna potępienia przerwa między posiłkami, ale wychodząc o 15.30 nie spodziewałam się, że wrócę o 19.30. Tym razem praca.

TRENING
Trening D
1. MC
40kgx12, 50kgx10, 50 kgx10
2. Goblet squat
10kg(z kettlem, wygodniej)x12, 12kgx12, 15kgx9
3. Wykroki chodzone
6kgx8, 6kgx8, 8kgx6
4. Wspięcia na palce ze sztangielkami
25kgx15, 25kgx13, 25kgx12
5. Szrugsy
10kgx10, 10kgx10, 10kgx9
6. Wznosy z opadu
ccx15, ccx13

Brzuch
1. Unoszenie nóg w leżeniu
15, 15, 13
2. Brzuszki
20, 18, 15
3. Unoszenie nóg w zwisie
8, 8, 5

AERO: 15 minut na rowerku

Z treningu jestem ogólnie zadowolona , w MC puszcza chwyt - standard; poza tym w wykrokach mogłam się bardziej postarać z ciężarem w pierwszych seriach, bo robienie 16-20 kroków to nie wiem, czy ma sens. Znowu zapomniałam się dzisiaj zmierzyć. Obiecuję poprawę jutro z rańca!
Przyszła dzisiaj rzeczona guma do ćwiczeń, jest pachnąca fabryczną nowością (ach, ten zapach!) i ma przepiękny błękitny kolor (ciekawe, czy po opuszczaniu też mi będzie się dalej tak podobała), ale przez te szrugsy i jeszcze trzymające mnie domsy z przedwczorajszego treningu "góry", próby zostawiam na jutro, bo niechybnie się zniechęcę, jak mi nie będzie nic dzisiaj wychodziło.

Zmieniony przez - pestka960 w dniu 2015-04-01 22:59:16
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Spalacz tłuszczu na brzuchu

Następny temat

odchudzanie foki czas start

WHEY premium