Obli, ok
DT 32
CZWARTEK
TYDZ 6
05.03.2015
Miska, wg planu,
2000-150b-180ww-70t
1) chleb + jajka + masło
2) jogurt + kakao w proszku
3) kasza gryczana + wołowina
4) kasza gryczana + wołowina
5) whey + płatki ows.
6) twaróg półtł. + chleb + masło + kakao w proszku
pojedzone
_______________________________________________________
Co do treningu, nie lubię, nie lubię, nie lubię
Ven, jak ty dałaś radę jeszcze aero robić przed
No ale męczący ten
trening, wytrzymałościowy,
serie łączone udało mi się zachować.
Rozumiem, że przerwa jest dopiero po zakończeniu całego obwodu
Bo tak też robiłam...
I szczerze mówiąc po drugim obwodzie już chciałam iść do domu,
no ale sama tego chciałam, więc nie narzekam
Po treningu bardzo duża satysfakcja, że udało mi się zakończyć.
I jak dobrze, że dopiero za tydzień ten dzień nóg, już wydaje mi się, że tamte dni takie ciężkie nie będą.... uffffff
_______________________________________________________
A no i pewnie ciężary dziwne wzięłam,
ale pierwszy raz taki typ treningu wykonywałam.
BTW trening zajął mi ok. 1h 10 min, więc całkiem sporo
Chyba się coś grzebałam....
_______________________________________
Dzień1.
1a.wyciskanie suwnicy 4x15
15*39kg/ 15*43kg/ 15*47kg/ 15*52kg
1b. prostowanie nog 4x15
15*28kg/ 12*32kg/ 12*28kg/ 13*25kg
1c. Uginanie nóg 4x15
15*23kg/ 12*25kg/ 14*23kg/ 11*23kg
po tych obwodach sparaliżowało mi nogi, krew się mocno zebrała
_____________________________________
2a. Wypady 4x15
15*(4kgx2)/ 12*(6kgx2)/ 14*(5kgx2)/ 12*(5kgx2)
2b. przysiad 4x10
7*30kg/ 9*27,5kg/ 8*27,5kg/ 7*27,5kg
Przysiad po wypadach to jest jakaś masakra, tutaj nawet nie można robić żadnej przerwy,
tylko od razu podejść i wyciskać nogami, bo człowiekowi się odechciewa
_____________________________________
3a. Wypady chodzone 4x15
8*(4kgx2)/ 9*(3kgx2)/ 10*(2kgx2)/ 11*cc
3b RDL 4x10
9*30kg/ 8*30kg/ 7*30kg/ 7*30kg
Gdy mi się wydawało już, że tamten obwód jest najgorszy poznałam wypady chodzone i RDL.
Wypady bardzo ciężko, robię 15 powtórzeń na każdą nogę, a potem się zebrać po tym do rumuńskiego
_____________________________________
4a.wypad w tył 4x15
15*cc/ 15*(2kgx2)/ 8*(4kgx2)/ 11*(3kgx2)
4b. wejście na stopień 4x15
15*cc/ 12*(2kgx2)/ 10*(1kgx2)/ 10*cc
Jedno słowo, nie lubię wychodzić na skrzynię
Idzie to u mnie tak, najpierw jedna noga 15x, potem druga 15x
____________________________________
Moja strategia, między seriami nie myślę, nie rozkminiam od razu zaczynam ruch.
Inaczej się nie da. Ja nie przepadam za tyloma powtórzeniami, ale nie zawsze się robi, to co się lubi, jeśli chce się przejść o poziom wyżej.
Będę działać!
Ale na serio, czułam się trochę jak komandos na tej siłowni,
chyba byłam osobą, która najruchliwjej zmieniała swoje położenie, zresztą ja tam jestem już niezłym ekscentrykiem, bo ćwiczę boso: wypady, przysiady, wychodzeine na ławkę
Moc ze mną