Ha :D siemieniowo lniane albo lniano siemieniowe krakersy "wytrawne" mają bardzo długą listę składników, oraz napakowane są chemikaliami, barwnikami, oraz stabilizatorami i konserwantami! Zanim przejdziesz do wykonania zalecam wizytę w sklepie z chemią domową!
A tak serio, wyszło mi 90g zmielonego lnu, 10g mielonych migdałów (zabrakło lnu więc dosypałem migdały
), 15g oleju kokosowego (roztopionego), 50ml wody (pewnie dobre będzie nawet mleko, ale to w końcu krakers wytrawny!), pół łyżeczki soli, i ewentualnie inne przyprawy jakie komu się zamarzą w zależności od przeznaczenia (
pod spód ciast/sernika dobre będzie z mlekiem i wanilią, z mniejszą ilością soli, tutaj dam sobie rękę uciąć a
jako spód pizzy zaryzykowałbym dodanie 2x więcej wody i niekoniecznie z migdałami) :D
Wszystkie składniki mieszamy razem, zlepiamy w kuleczkę, rozwałkowujemy na pożądaną grubość i wycinamy kształty, czynność powtarzamy do kiedy mamy ciasto :D
Pieczemy najpierw
góra-dół w 200C przez jakieś 10-20min, potem termoobieg 175C jakieś 10min, zostawiłem na koniec w zamkniętym piecyku na ok 30min a potem przy uchylonych drzwiczkach aż do czasu zaserwowania. Czyli generalnie piekłem na oko i każdemu zalecam to samo w zależności od preferencji :D
A tutaj najlepszy wywar na całych światach, czyli wywar z kości. Ani JointFix ani Flexit, ani żaden inny kolagenowy twór tego nie przebiją.
A na dodatkową miłość kolejna porcja masła kokosowego.
Zmieniony przez - krystian.kaczanowicz w dniu 2015-01-29 14:06:42